Na scenie League of Legends Oceanii doszło w ostatnim czasie do niecodziennej sytuacji – Riot podjął decyzję o zdyskwalifikowaniu jednej z drużyn występującej dotychczas w najlepszej lidze w tamtym regionie, noszącej nazwę Oceanic Pro League. Co jednak skłoniło Riot do podjęcia tak drastycznej decyzji?
Działania zespołu od samego początku jego przygody na e-sportowej scenie w żaden sposób nie przypominały zachowania profesjonalnej drużyny występującej na co dzień w OPL. Sama organizacja za pośrednictwem swoich kont na serwisach społecznościowych wygłaszała komentarze o obraźliwym, rasistowskim, czy też sprośnym charakterze. Dodatkowo sami zawodnicy występujący w tym teamie nie zachowywali się we właściwy sposób, w związku z czym w przeszłości aż trójka z nich została zawieszona przez Riot za powtarzające się niewłaściwe akcje na oficjalnych kontach w social media, a także za swoje zachowanie w grze. Dokładniej rzecz ujmując, pierwszy zawodnik Sam “Paws” Pourzinal został ukarany permanentnym banem za elo boosting (nałożona kara była tak wysoka, gdyż gracz ten już wcześniej był karany za ten sam występek). Następny zawodnik, używający pseudonimu “Dayshifted” za liczne werbalne nękanie innych graczy (w tym także nękanie o charakterze seksualnym) został ukarany zawieszeniem na siedem tygodni występów w OPL. Na samym końcu, Andre “Rich Homie Dre” Brandle został ukarany identyczną karą za bardzo toksyczne zachowanie w grze, jako że w momencie jej nałożenia był on zgłaszany za obrażanie graczy w 25% gier rozegranych w ostatnim miesiącu, a także w 40% gier w ostatnich dwóch tygodniach (dodatkowo, jako, że sam zawodnik przyjął karę w sposób nieakceptowalny samo zawieszenie zostało wydłużone do 2017 roku).
W ostatnim czasie drużyna ta była zamieszana w kolejną aferę. Rich Gang miał za pośrednictwem serwisów społecznościowych opublikować nagie zdjęcia jednej z oceańskich streamerek (spora ilość osób twierdzi, iż wspomniane zdjęcia w internecie po raz pierwszy zostały opublikowane przez samą streamerkę, a Rich Gang ponownie wrzucił je na swoje konto), a także seksualnie nękać kilka innych dziewczyn. Sama organizacja chciała uniknąć odpowiedzialności, twierdząc, że ich konta na serwisach społecznościowych padły ofiarą ataku hakerskiego, a sama drużyna nie była odpowiedzialna za wspomniane działania. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie z tego powodu Riot zdecydował się wykluczyć ten team z OPL (wszystkie mecze, które drużyna ta miała jeszcze rozegrać zakończą się walkowerem, a miejsce drużyny w lidze w następnym splicie zajmie pierwszy zespół w Oceanic Challenger Series). Sama organizacja nie będzie mogła pozyskać żadnej innej drużyny występującej w tej lidze, natomiast byli zawodnicy z nią związani będą mogli bez przeszkód dołączyć do nowych teamów (pod warunkiem, że nie ciąży na nich wcześniej nałożona indywidualna kara).