Meta na mobilność? Też bądź mobilny! Sprawdź mobilne How2Win

Klęska Europejczyków – rozstrzygnięcia w grupach C i D

Znamy już wyniki wszystkich grup Mistrzostw Świata. Ostateczne rozstrzygnięcia w grupach C i D sprawiły, że Europa poniosła zupełną klęskę. Wielkimi wygranymi, pomimo dość przeciętnej dyspozycji, są natomiast zespoły z Korei oraz Chin. Wiemy też kto z kim zagra w ćwierćfinałach.

Wszystkie trzy koreańskie drużyny wystąpią w ćwierćfinałach. SamsungSamsung Blue po przejściowych kłopotach (przegrana z Fnatic) w drugiej turze wygrało wszystkie trzy spotkania i bardzo pewnie wygrało grupę C, powszechnie określaną grupą śmierci. Co prawda styl w jakim uczynili to Koreańczycy nie powala na kolana, ale coś każe przypuszczać, że Blue nie pokazało jeszcze pełni swoich możliwości. W fazie grupowej formacja ta popełniła masę błędów, ale mimo to była w stanie wygrać aż pięć z sześciu meczów, co niewątpliwie świadczy o sile ekipy Samsunga. Większe problemy miało z pewnościąNajin White Shiedl Najin White Shield występujące w grupie D, ale trzeba przyznać, że rywale Koreańczyków byli przez Worldsami określani jako kandydaci do wygranej całych Mistrzostw Świata. Trzeciego i czwartego dnia NJWS przegrało zarówno z Cloud 9, jak i z Alliance – wygrywając jedynie z KaBuM! koreańczycy byli zmuszeni do rozegrania dogrywki o 1. miejsce z drużyną z Ameryki. Ciekawym jest, że gdyby Froggen i spółka zwyciężyli w meczu z brazylijskim KaBuM! mielibyśmy potrójny remis i emocje sięgające zenitu. Niestety tak się nie stało i w konsekwencji, w spotkaniu o miejsce lidera grupy D, Najin White Shield po dobrym spotkaniu wygrało z Cloud 9 i zapewniło sobie 1. miejsce w grupie.

WarofLegendsKolejnym wielkim wygranym fazy grupowej Mistrzostw są drużyny z Chin. One także w komplecie przebrnęły przez fazę grupową, choć ostatni reprezentant tego regionu – OMGOMG, miał bardzo duże kłopoty w tej fazie rozgrywek. Niemniej wygrana 2. dnia przeciwko Fnatic zdecydowanie podbudowała Chińczyków i do drugiej tury przystąpili oni niesamowicie zmotywowani. Świadczą o tym zwycięstwa w dwóch spośród trzech meczów tej rundy w bardzo ważnych spotkaniach przeciwko LMQ oraz po raz kolejny przeciwko Fnatic. Decydujący o awansie mecz przeciwko amerykańsko-chińskiej formacji był popisem doskonałej gry zawodników OMG i dał im szansę na występ w ćwierćfinale, gdzie zmierzą się z Najin White Shield. Trzeba powiedzieć, że nie są bez szans w starciu z chimerycznymi Koreańczykami.

Już teraz można też powiedzieć, że dość dobrze na Mistrzostwach Świata spisują się ekipy z amerykańskiego LCS. Po awansie Teamu SoloMid (co prawda z 2. miejsca) do drugiej rundy udało się przejść także ggCloud 9. Obydwu zespołom do pierwszego miejsca zabrakło bardzo niewiele. Drużyna spod znaku niebieskiej chmurki zwyciężyła z Najin White Shield, lecz przegrała z Alliance. Niestety w dodatkowym spotkaniu z Koreańczykami Haiowi i spółce nie udało się po raz kolejny sprostać NJWS i musieli zadowolić się 2. pozycją. Do pełni szczęścia amerykańskim kibicom zabrakło jedynie awansu fnLMQ, a ten również był bardzo, bardzo blisko. Niestety w decydującym meczu Chińczycy z NA LCS ulegli swoim rodakom z LPL i zakończyli zmagania na 3. lokacie, co i tak jest wynikiem lepszym niż oczekiwano. Niestety jest też zła wiadomość dla wszystkich zachodnich fanów – zarówno Cloud 9 jak i Team SoloMid w spotkaniach ćwierćfinałowych będą zmuszone stawić czoła ekipom Samsunga. Odpowiednio TSM zagra z Samsungiem White, zaś Cloud 9 z Samsungiem Blue. Oczywiście koreańskie drużyny nie są nie do pokonania, ale Amerykanów czeka niesamowicie ciężkie zadanie.

Worlds 2Tragicznie natomiast zaprezentowała się Europa. Ani fnFnatic, ani allAlliance nie awansował do ćwierćfinału. Co prawda obydwie drużyny miały swoje momenty (wygrana Fnatic z Samsungiem Blue czy Alliance z Cloud 9 oraz Najin White Shield), ale podsumowując – fani europejskich zespołów z pewnością liczyli na więcej, tym bardziej, że rywale drużyn ze Starego Kontynentu również nie prezentowali się najlepiej. Ciężko powiedzieć co dokładnie było przyczyną klęski formacji z naszego LCS-u, ale wydaje się, że w przypadku Alliance była to beznadziejna współpraca drużyny, natomiast gdy popatrzymy na Fnatic to w głównym stopniu zawiodły chyba umiejętności indywidualne i taktyczne. Uważamy, że absurdalna przegrana xPeke i spółki z OMG (drugie spotkanie) oraz zupełnie niezrozumiała porażka Alliance z brazylijskim KaBuM! śmiało mogą kandydować do najsmutniejszych momentów całego turnieju. Właśnie te spotkania były przełomowe dla obydwu ekip. Może zabrakło trochę szczęścia, przygotowania czy siły mentalnej by wytrzymać presję oczekiwań. Pewnym jest jedno – europejskie zespoły zdecydowanie zawiodły.

Na koniec pozostaje jeszcze reprezentant dzikiej karty. Brazylijskie KaBuM e-sports KaBuM! e-sports dokonało rzeczy uznawanej za niemal niemożliwą – wygrało mecz na Mistrzostwach Świata. Trzeba przyznać, że outsiderom z Ameryki Południowej wydatnie pomogło Alliance, które rozegrało tragiczne spotkanie, ale nie umniejsza to epokowego osiągnięcia brazylijskiej formacji, która jako pierwszy zespół reprezentujący dziką kartę zwyciężyła w pojedynku na Worldsach. Co prawda dwa pozostałe mecze – przeciwko Cloud 9 oraz Najin White Shield zakończyły się szybkimi wygranymi faworytów, ale wobec ostatniego zwycięstwa nad europejskim superteamem Brazylijczycy mogą wracać do ojczyzny w pełni usatysfakcjonowani.

Tabela

Tabela grupy C i D

Pary ćwierćfinałowe

Mecze ćwierćfinałowe zostaną rozegrane w formacie Bo5 (do trzech zwycięstw).

SamsungSamsung White vs fnTeam SoloMid – piątek 3.10. godz. 10:15

Royal ClubStarhorn Royal Club vs EDGEdward Gaming – sobota 4.10. godz. 7:15

SamsungSamsung Blue vs ggCloud 9 – niedziela 5.10. godz. 7:15

Najin White ShiedlNajin White Shield vs OMGOMG – poniedziałek 6.10. godz. 10:15

Jeśli zauważyłeś literówkę/błąd we wpisie - prosimy o zgłoszenie tego poprzez specjalny formularz kontaktowy - dzięki automatycznemu systemowi powiadomień będziemy mogli błyskawicznie usunąć błąd.