Kolejny dzień przed nami, a z nim również takie pojedynki jak starcie Immortals z Team Liquid! Czy Nieśmiertelni utwierdzą swoją pozycję na podium Ameryki? A może to Team Liquid potwierdzą swoją formę i zatryumfują?
Dlaczego nie warto grać pasywnie? Tego widocznie NRG nie wie do dzisiaj, bo nadal sztywno trzymają się swojej biernej taktyki. Takie nastawienie pozwoliło Apexowi na szybkie wypracowanie sobie sporej przewagi, a to z miejsca przekreślało już jakikolwiek sens kompozycji NRG – opierali się oni na early-game’owej Nidalee Santorina oraz poke’ującym Varusie GBM’a, w związku z czym przy nawet małym prowadzeniu APX NRG miałoby naprawdę duże problemy z powrotem do gry. Apex nie śpieszyło się jednak z zamknięciem rozgrywki, jako że po prostu nie musieli – żaden z elementów kompozycji NRG nie cechował się takim skalowaniem, by zagroziło to późniejszej fazie gry Apexu. Dopiero w 38 minucie zdecydowali się oni na Nashora, zabezpieczyli go bardzo szybko, ale nawet ze wzmocnieniem potwora z Pustki mieli spore problemy z przełamaniem defensywy rywali. Wydawało się, że NRG ma jednak jakieś szanse na comeback – podjęty przez nich Starszy Smok w dużym stopniu wyrównał sytuację na mapie, jednak kilka minut później oddali rywalom kolejnego Barona. Nie zakończyło to jednak problemów Apexu – ale na rozwiązanie nie musieliśmy długo czekać. Ray zdecydował się bowiem zaskoczyć rywali i urządzić dosłowną rzeź na znajdujących się poza pozycją graczach NRG, a bez GBM’a nie mieli już jak bronić się przez natarciem rywali – Apex wygrywa grę pierwszą.
NRG | 0 | – | 1 | APX | MVP: Ray (APX) | Skrót |
Ponownie NRG nie wykazało się na początku żadną inicjatywą i oddali kontrolę całkowicie w ręce APX. Apex, cóż, wiedziało już co z tą kontrolą zrobić. Niestety, po krótkim czasie prowadzenia znów dali się wyłapać w niekomfortowej dla siebie walce, pozwalając NRG wyrównać szansę i zresetować sytuację na mapie. Rozpędzone NRG zdołało wziąć dla siebie Nashora, nie spotykając się z odpowiedzią Apexu – ich dominacja trwała, jednak tylko do następnego Barona, który został w fenomenalny sposób ukradziony przez Shrimpa. Ułatwiło to w znacznym stopniu pracę Raya, który swoim Jaxem robił to, co robi najlepiej – splitpushował. Cóż, w bezpośredniej walce również odgrywał ogromną rolę dosłownie nurkując na tyły wroga i wyłapując obu carrych przeciwnego zespołu. To był już początek końca dla graczy NRG – oddanie Barona i takiej przewagi w ręce rywala nie było po prostu już sytuacją, z której mogli powrócić do gry – wszystko co musiało zrobić Apex, to szybka szarża na bazę przeciwników, i dzięki temu uniknęli rozgrywania trzeciego meczu kończąc swoje starcie z wynikiem 2:0.
APX | 2 | – | 0 | NRG | MVP: Shrimp (APX) | Skrót |
P1 | 0 | – | 1 | FOX | MVP: KFO (FOX) | Skrót |
FOX | 1 | – | 1 | P1 | MVP: Inori (P1) | Skrót |
P1 | 2 | – | 1 | FOX | MVP: Mash (P1) | Skrót |
NV | 0 | – | 1 | CLG | MVP: Xmithie (CLG) | Skrót |
CLG | 2 | – | 0 | NV | MVP: HuHi (CLG) | Skrót |
Genialne wczesne rotacje! To właśnie dzięki nim Immortals byli w stanie błyskawicznie wyjść w tym starciu na prowadzenie. Powracające do formy Team Liquid jednak nie pozostawało dłużne – łatwo wyłapywali Nieśmiertelnych na zbyt odważnej agresji i odwracali całą sytuację na swoją korzyść. FeniX i Dardoch odpowiednio na Viktorze i Gravesie robili naprawdę świetną pracę dla swojego zespołu, a reszta starała się nie odstawać. Ogólnie jednak więcej błędów robili widocznie gracze Teamu Liquid, a cóż – takie błędy Immortals potrafią wykorzystywać bezbłędnie. Poszerzali oni więc swoją przewagę, aż do Nashora – nie był to jednak moment przełamania TL, bo zostali oni tam kompletnie zanihilowani. Połączenie Gankplanka i Sivir z ich ogromną ilością obrażeń obszarowych było kompletnie destrukcyjne dla Teamu Liquid, i nie mogli nijak się przeciwstawić natarciu Immortals – bronili się i udało im się nawet odeprzeć pierwszą szarżę na Nexusa, ale po powrocie Nieśmiertelnych tych sił już zabrakło i TL w pierwszym meczu serii musiało uznać wyższość rywali.
TL | 0 | – | 1 | IMT | MVP: Huni (IMT) | Skrót |
Jednak Śmiertelni! Tym razem Immortals dali się ograć rywalom w początkowej fazie gry, kompletnie gubiąc się podczas pierwszej poważniejszej walki. Dało to Liquidowi porządny boost do morali i co ważniejsze pozwoliło na przejęcie kontroli nad starciem. TL nie spoczęło na laurach, tylko zaczęło coraz bardziej dominować Immortals, chociaż była to raczej tylko dominacja na mapie – Nieśmiertelni ciągle wyrównywali sytuację w złocie. Cóż – dominacja na mapie wystarczyła, jako że dała TL dużo możliwości wyłapania rywali poza pozycją. Właśnie to pozwoliło im na złapanie przeciwnego marksmana w kluczowym momencie – zaraz przed Nashorem, a to dało im darmowe zwycięstwo w teamfighcie oraz właśnie Barona. Rozpędzone TL po recallach udało się prosto do bazy rywali, a Immortals w takim stanie nie było ich już w stanie zatrzymać – zostali zniszczeni przez nacierających przeciwników, a razem z nimi został zniszczony także Nexus, którego Huni nie zdołał w pojedynkę obronić – 1:1!
IMT | 1 | – | 1 | TL | MVP: Fabbbyyy (TL) | Skrót |
Stomp… Comeback?! A, nie, okej, jednak stomp. Team Liquid ponownie zaczyna spotkanie w wielkim stylu, zdobywając w banalny sposób 3 zabójstwa przez amatorski błąd rywali. Immortals próbowało odpowiedzieć, jednak każda z ich prób była w jakimś stopniu karana przez rywali. Obie drużyny zaczęły dosłownie wymieniać się prowadzeniem w tym starciu, ale w końcu Nieśmiertelnym znudziła się ta zabawa i brutalnie wyrwali kontrolę z rąk TL, i cóż – nie oddali jej już do końca. Ich przewaga zaczęła rosnąć błyskawicznie, Hecarim Huniego siał postrach w backline’ie wroga, aż w końcu, po 35 minutach zaciętej walki IMT dobrało się do Nexusa i zakończyło tę wyjątkowo niepewną dla nich serię!
TL | 1 | – | 2 | IMT | MVP: Huni (IMT) | Skrót |
Miejsce | Logo | Nazwa drużyny | Wygrane | Przegrane |
---|---|---|---|---|
1 | Team SoloMid | 11 | 0 | |
2 | Immortals | 11 | 1 | |
3 | Cloud9 | 6 | 5 | |
3 | Team Liquid | 6 | 5 | |
5 | Team EnVyUs | 6 | 6 | |
6 | Apex Gaming | 5 | 6 | |
6 | Counter Logic Gaming | 5 | 6 | |
8 | NRG E-Sports | 3 | 8 | |
9 | Phoenix1 | 2 | 9 | |
10 | Echo Fox | 1 | 10 |