Z okazji zbliżających się Mistrzostw Świata postanowiliśmy przygotować dla Was coś specjalnego - powyższy wpis należy do Kompendium Wiedzy, będącego najlepszym zbiorem informacji o Worldsach w polskim internecie. Oto dotychczasowe wpisy z serii:
[sc:d2 id="Drużyny" wyrownanie=center]
Charakterystyka drużyny
H2K jest najsłabszą z trzech drużyn, które awansowały z Europy. Mimo bardzo silnego początku splitu z czasem ich gra stała się dość powtarzalna i tym samym łatwa do przewidzenia. Lubią budować kompozycje skupione na Hjarnanie grającym hyper carry. Można zauważyć w ich grze pewne schematy. Hjarnan świetnie spisuje się na Jinx, jednak nie zagrał nią ani jednej gry, kiedy Kasing grał czymś innym niż Threshem. Odoamne, Loulex i Hjarnan mają dość ograniczone champion poole. Ich przeciwnicy łatwo mogą zbanować postaci jednego z graczy i przez to wypchnąć całe H2K poza strefę komfortu.
Kolejnym problemem H2K jest niestabilność formy zawodników. W jednej grze Ryu jest w stanie samodzielnie wygrać, a w następnej głównie farmi. Loulex raz zdobywa przewagę dla wszystkich linii, a innym razem krąży po jungli i nie wie, co ze sobą zrobić. W H2K brakuje zawodnika, który podźwignie ciężar prowadzenia gry, kiedy pozostali gracze spisują się słabo. W Europie świetnie radzą sobie z zespołami, które znajdują się w tabeli pod nimi, ale nie potrafią sprostać Origen czy Fnatic. A jeśli nie dają rady z czołówką Europy, to będą mieli bardzo dużo problemów z zespołami z innych regionów.

http://www.h2k-gaming.eu
W grach, w których zyskują przewagę czasem mają problem ze skończeniem meczu. Widać to było w spotkaniu z UOL, w którym mimo iż mieli przewagę, zdarzało im się gonić za wrogami w miejsca, gdzie nie posiadali wizji i przez to przegrywać walki drużynowe. Kiedy zaczynają ponosić porażkę i mają stratę w złocie, nie mają pomysłu na jej odrobienie. W meczu przeciwko Origen, mimo straty, cały czas inicjowali kolejne team fighty, jeszcze bardziej powiększając przewagę przeciwnika. H2K nie idzie dobrze, kiedy gra wymyka im się spod kontroli.
Oczywiście H2K nie jest słabą drużyną. Posiada całkiem dobre zgranie i gra jak zespół. Widać, że team słucha się swojego shotcallera. Nikt nie zostaje z tyłu, żeby “sfarmić już ostatnią falę”. Zawodnicy skupiają się na dobru całej drużyny, a nie swoim. Posiadają także całkiem dobrą kontrolę celów na mapie, ale rzadko wybierają zdobycie pięciu smoków jako sposób na wygranie gry. Gracze też całkiem nieźle spisują się na liniach.
Skład drużyny
Andrei “Odoamne” Pascu – jeszcze nie tak dawno był uważany za jednego z najlepszych top lanerów Europy. Szczególnie znany z bardzo dobrej gry Rumblem. Podobnie jednak jak cała drużyna gorzej radził sobie pod koniec splitu. Miał także problem ze znalezieniem swojego miejsca. Poza Rumblem grał dobrze tylko Gnarem i łatwo było wypchnąć go ze strefy komfortu. W play-offach pokazał większą różnorodność, ale przed Mistrzostwami czeka go jeszcze dużo pracy, jeśli chce mieć szansę mierzyć się z top lanerami z reszty świata.
Jean-Victor “loulex” Burgevin – jungler, który był mocno krytykowany pod koniec splitu. Jego głównym problemem jest płytki champion pool. W ciągu 18 gier rundy zasadniczej zagrał tylko czterema postaciami, z czego Olafem i Eveline po jednej grze – obie H2K przegrało. Dobrze czuł się tylko na Gragasie i Rek’Sai. Sytuacja ta doprowadziła do dodania przed play-offami zmiennika – Betongjocke’a. W związku z tym Loulex zaczął bardziej się starać, aby nie stracić pozycji w teamie. W play-offach sięgnął po dwie nowe postaci. Trudno go jednak wciąż zaliczać do topki europejskich junglerów. Nie wywiera wystarczająco dużej presji na drużynie przeciwnej i stosunkowo często umiera. Na Mistrzostwach może okazać się najsłabszym ogniwem zespołu.
Joachim “betongjocke” Rasmussen – rezerwowy jungler drużyny. Wystąpił jak do tej pory tylko raz – w trzeciej grze meczu z Giants podczas ćwierćfinałów play-offów. Zagrał nieszczególnie, co oddają jego statystyki końcowe – 1/5/14. Jednak to, co wniósł do drużyny to presja na Loulexie, który nie może czuć się pewny swojej pozycji. Przypuszczam, że jeśli drużyna wystawi tego zawodnika na Mistrzostwach, to tylko po to, by zaskoczyć przeciwnika. Wciąż jednak raczej pozostanie tylko zawodnikiem rezerwy i potencjalnym zmiennikiem.
Ryu “Ryu” Sang-wook – koreański mid laner, który na Mistrzostwa jedzie tylko w jednym celu – by zemścić się na Fakerze za jeden z najbardziej znanych LoL-owych pojedynków. Przed przeniesieniem do Europy znany był ze swojej gry w KT Rolster Bullets. Razem z tym zespołem wygrał m.in. IEM Katowice w 2014 r. Przed Spring Splitem 2015 dołączył do H2K. Początkowo widać było wyraźne problemy w komunikacji w teamie, ale z czasem stał się ważnym carry drużyny. Nie jest to jednak już ten sam Ryu, co kiedyś w Korei. Rzadziej samodzielnie wygrywa gry i nie zawsze dominuje swoją linię. Poprzez Spring Split zagrał dwunastoma postaciami. Warto jednak zauważyć, że nie na wszystkich z równym skutkiem. Ryu zdecydowanie najlepiej sprawuje się na zabójcach – 5 na 5 wygranych Ahri, czy 4 zwycięstwa na 4 gry Fizzem. Dużo gorzej radzi sobie jednak control mage’ami. Nie osiągnął zwycięstwa Viktorem oraz ani razu nie zagrał Azirem. Może to być problemem na Worldsach, kiedy umiejętność budowania różnorodnych kompozycji będzie bardzo ważna.
Petter “Hjärnan” Freyschuss – szwedzki strzelec śmiertelnie obrażony na Ryu za kradzież penty podczas meczu przeciwko UOL. H2K często buduje kompozycje pod niego. W ręce ADC trafiają takie postacie, jak Jinx czy Tristana. Spisuje się on na nich bardzo dobrze, głównie poprzez swoje pozycjonowanie. Umiera rzadko, a z kłopotliwych sytuacji zawsze wyciąga go reszta drużyny. Słabiej spisuje się jednak na innego typu postaciach. 4 przegrane na 5 zagranych gier Corkim. Nie zawsze dobrze gra Sivir. Od tego, czy Hjarnan przygotuje się do gry innymi bohaterami może zależeć to, jak daleko dojdzie H2K na Mistrzostwach.
Raymond “kaSing” Tsang – jeden z najważniejszych graczy w drużynie. Jest głównym shotcallerem. Spełnia tę funkcję z różnym skutkiem. Szczególnie w przegranych widać, że nie ma za specjalnie pomysłów, żeby odzyskać inicjatywę. Przez to team próbuje walk, w których nie ma szans. To na nim często polega drużyna w kwestii inicjowania team fightów. Świetnie trafia hookami Thresha. Dodatkowo dobrze roamuje we wczesnej fazie gry, pomagając Ryu i Odoamne zdobyć przewagę.
Podsumowanie
Zalety:
- dobra współpraca zawodników
- niezła kontrola objective’ów
- świetnie sobie radzą, kiedy wszystko idzie zgodnie z ich planem
Wady:
- ograniczone champion poole zawodników
- budują zazwyczaj podobne kompozycje
- niestabilność występów zawodników
H2K według mnie ma małe, jak nie zerowe szanse na wygranie Worldsów. Względnie łatwo rozpracować ich taktyki, a każda z linii raczej będzie słabsza niż u zawodników z innych lig. Odstają od czołówki Europy, więc wydaje mi się, że będą mieli problemy z drużynami ze Wschodu. Powinni jednak godnie reprezentować Europę w przypadku gier z zespołami z NA czy IWC. Największą nadzieją zespołu jest Ryu. Jeśli Koreański mid laner przypomni sobie czasy swojej świetności, H2K może mieć szansę na wyjście z grupy.
Szansa na wygranie: 5%