Z okazji zbliżających się Mistrzostw Świata postanowiliśmy przygotować dla Was coś specjalnego - powyższy wpis należy do Kompendium Wiedzy, będącego najlepszym zbiorem informacji o Worldsach w polskim internecie. Oto dotychczasowe wpisy z serii:
[sc:d2 id="Drużyny" wyrownanie=center]
Jeden z najpopularniejszych zespołów na świecie. Na każdej większej LoL-owej imprezie przychodzi taki moment, kiedy wszyscy kibice krzyczą “T-S-M!”, niezależnie od tego, czy amerykański zespół aktualnie gra. Ostatnio jednak są w dużym dołku, a problemy mają nawet we własnej lidze. Czy mają szansę osiągnąć coś na Mistrzostwach?
Charakterystyka drużyny
TSM nie jest już drużyną, która dominowała NA LCS w Spring Splicie. Od czasu MSI zespół-legenda nie może odnaleźć swojej tożsamości. Summer Split był bardzo słaby w ich wykonaniu. W rundzie zasadniczej zajęli dopiero 5 miejsce. Zdecydowanie lepiej zaprezentowali się w play-offach, wygrywając między innymi z całkiem silnym Liquid. Zostali jednak całkowicie zniszczeni w finale przez CLG. Nie potrafili znaleźć sposobu, żeby rozpocząć walkę z przeciwnikiem i przegrali zero do trzech. Na Mistrzostwa dostali się, ponieważ posiadali największą ilość punktów.
Główną siłą napędową zespołu jest Bjergsen. Kiedy Duńczyk jest w dobrej formie i dostanie silnego championa, samodzielnie pokonuje przeciwną drużynę. Kiedy ma jednak gorszy mecz, TSM wydaje się być zagubione. Ostatnio ciężar carry’owania potrafi unieść także Dyrus i Wildturle, którzy całkiem solidnie zaprezentowali się w play-offach. Nie wystarczyło to jednak, by pokonać chociażby CLG, więc TSM może mieć duże problemy z wygrywaniem gier przeciwko drużynom z reszty świata.
Zespół dość dobrze kontroluje cele na mapie. Potrafią wykonywać szybkie rotacje, które pozwalają im zdobyć wieżę albo smoka. Dodatkowo TSM nieźle rozgrywa walki drużynowe. Głównie dzięki bardzo dobrym umiejętnościom indywidualnym Bjergsena i Lustboya. W swoich wygranych starają się zdobyć przewagę już w początkowej fazie gry, poprzez roamowanie Bjergsena albo ganki Santorina. Dobrze przewidują także ruchy przeciwnika, co pozwala im szybko na nie reagować. Rzadko pozwalają odrobić oponentom straty.
TSM ma jednak dużo wad. Przede wszystkim część graczy odstaje na danych pozycjach od innych zawodników, którzy pełnią analogiczne do nich role. Praktycznie tylko Bjergsen dorównuje zawodnikom z reszty świata. Poprzez swoją defensywną postawę w ealy gamie TSM ma problemy z wygrywaniem fazy linii. Kiedy grają ze stratą, nie maja pomysłów, jak ją odrobić. Wdają się w ryzykowne walki drużynowe, które często przegrywają i powiększają jeszcze ich stratę.
Zawodnicy
Marcus “Dyrus” Hill – jeden z najbardziej doświadczonych zawodników na świecie. Uczestniczył we wszystkich dotychczasowych Mistrzostwach Świata. W Summer Splicie ostro krytykowany i wskazywany jako jeden z powodów gorszej gry zespołu. Jego forma jest bardzo niestabilna. Podczas gier w play-offach raz sprawował się dobrze, a innym razem beznadziejnie. Prawdopodobnie po Mistrzostwach Świata zakończy swoją profesjonalną karierę. Najlepiej gra tankami, ale potrafi też skutecznie używać carry, takich jak Olaf. Często gra zbyt ofensywnie na linii, przez co oddaje niepotrzebnie kille. Będzie miał dużo problemów podczas walki z graczami z górnej alei z reszty świata.
Lucas “Santorin” Tao Kilmer Larsen – w zespole jest dopiero od roku. Będą to jego pierwsze Mistrzostwa Świata w karierze. Posiada całkiem duży champion pool, ale wydaje się nie do końca dobrze czuć w mecie. Kiedy idzie mu dobrze, potrafi robić świetne ganki. Często skupia się na środkowej alei, żeby pomóc Bjergsenowi.
Søren “Bjergsen” Bjerg – najważniejsze ogniwo drużyny. Jest w stanie sam wygrywać gry, kiedy znajduje się w komfortowej sytuacji. Ostatnio jednak, podobnie jak reszta drużyny, jest w gorszej dyspozycji. Bjergsen musi odzyskać swoją formę, jeśli TSM liczy na jakikolwiek sukces na Worldsach. Potrafi grać różnymi typami championów, co sprawia, że ma ogromny champion pool. Dobrze spisuje się Azirem i Lulu, co może być bardzo ważne na zbliżających się Mistrzostwach. Jest shotcallerem drużyny.
Jason “WildTurtle” Tran – kanadyjski strzelec, który był już blisko odsunięcia od głównego składu. Od czasu MSI prezentował się bardzo słabo. W jednej z gier był zastąpiony przez Keitha, który jednak później wrócił do szkoły. Pod koniec sezonu zaczął grać lepiej. Ostatnio bardzo dobrze sprawdza się na hyper carry, takich jak Kog’Maw czy Tristana. Od tego, czy będzie w stanie pomóc Bjergsenowi w carry’owaniu może zależeć to, jak daleko zajdzie TSM.
Jang-sik “Lustboy” Ham – koreański support, który dobrze radzi sobie w walkach drużynowych. Jest często inicjatorem teamfightów. Jego największym problemem jest roamowanie we wczesnej fazie gry – rzadko udaje mu się dobrze zgankować. Jego mocną stroną jest szybkie dostosowywanie się do mety i duży champion pool. Posiada bardzo dobre skillshoty.
Podsumowanie
Zalety:
- całkiem dobra kontrola celów na mapie
- Dyrus i WildTurle grają ostatnio trochę lepiej
- Bjergsen ma duży potencjał, by samodzielnie wygrywać gry…
Wady:
- …ale sam Bjergsen może nie wystarczyć
- nierówna gra zespołu
- problemy z odrabianiem strat
TSM nie jest tym samym zespołem, co chociażby pół roku temu. Teraz walczy z własnymi problemami i stara się odnaleźć swój sposób na grę. Dodatkowo znalazł się w trudnej grupie, z której raczej nie ma szans wyjść, o ile nie zaprezentuje się bardzo dobrze albo jego przeciwnicy będą się źle spisywać.
Szansa na wygranie Mistrzostw: – 3% jeśli LDG albo KT Rolster będą w bardzo słabej dyspozycji.