I oto przed nami największe wydarzenie wiosennego splitu LCS w Europie, czyli jego wielki finał! Jak myślicie, kto okazał się być lepszy i ostatecznie zasiadł na tronie – doświadczone Origen czy będące pierwszy raz w LCS G2 Epsorts? Przekonajmy się!

OG | ![]() | 0 | – | 1 | ![]() | G2 | MVP: Perkz (G2) | Statystyki Skrót (kliknij, aby otworzyć) |
Gracze G2 zdecydowali się na nietypową dla nich kompozycję, opartą na globalnej prezencji, zapewnionej przez Twisted Fate’a czy
Sivir, co mogło wywołać mieszane uczucia, biorąc pod uwagę ich agresywny styl gry. Fakt ten wykorzystało Origen, które dzięki niezwykle celnym
Falom Uderzeniowym oraz świetnej dyspozycji Amazinga na
Kindred karało każdy błąd przeciwników, których nie brakowało. Podobnie jak G2 w poprzedniej potyczce, teraz gracze spod hiszpańskiej bandery również mieli kłopoty z zakończeniem rozgrywki, lecz po 35 minutach udało im się wyrównać serię.
OG | ![]() | 1 | – | 1 | ![]() | G2 | MVP: Amazing (OG) | Statystyki Skrót (kliknij, aby otworzyć) |
Po porażce G2 Esports postanowiło powrócić do planu sprzed pierwszej gry, licząc na podobny rezultat. Na szczęście dla nich, Origen niewiele nauczyły poprzednie doświadczenia i kompletnie nie poradzili sobie z przeciwnikami już w fazie wyboru bohaterów, co nie zwiastowało niczego dobrego w potyczce właściwej. Zgodnie z oczekiwaniami, podopieczni YoungBucka nie dali oponentom mieć wiele do powiedzenia i nie licząc ciągle powtarzanych “końcówkowych” błędów, kolejna ich wygrana wyglądała bardzo przekonująco.
OG | ![]() | 1 | – | 2 | ![]() | G2 | MVP: Trick (G2) | Statystyki Skrót (kliknij, aby otworzyć) |
Podobnie jak w meczu półfinałowym z H2K, na scenę po stronie Origen w grze czwartej wkroczył xPeke, licząc na zbliżone skutki tego posunięcia. Rzeczywiście, przez pierwszą połowę pojedynku bardzo widoczny był europejski “efekt Haia”, ponieważ zawodnicy OG zdobyli pokaźną przewagę nad rywalami za sprawą wielu rotacji i świetnej dyspozycji swojego właściciela na Lissandrze. Po pewnym czasie jednak coś w nich pękło i ewidentnie stracili grunt pod nogami, co pozwoliło G2 utrzymać przy życiu swój nexus i nadzieje na powrót do gry. Dwa ukradzione z rzędu
Barony oraz przegrywane raz za razem walki drużynowe sprawiły, że po ponad czterdziestu minutach męki zwycięstwo wiosennego splitu przypadło G2 Esports.
OG | ![]() | 1 | – | 3 | ![]() | G2 | MVP: Trick (G2) | Statystyki Skrót (kliknij, aby otworzyć) |
![]() | G2 – Trick: Zdecydowanie był to najstabilniejszy zawodnik spośród członków G2 Esports, a współczynnik skradzionych przez niego ![]() |
![]() | Drabinka play-offów League of Legends Championship Series Europe | ![]() |
---|