Już jutro rozpoczną się zmagania na ESL One Cologne. 16 drużyn podzielonych na 4 grupy walczyć będą o 500,000$, tytuł zwycięzców, a także status legendy, który zapewnia automatyczną kwalifikacje na następnego Majora. Przyjrzyjmy się drużynom znajdującym się w ostatniej z grup.
Przed rozpoczęciem tekstu zapraszam do zapoznania się z poprzednimi analizami:
- ESL One Cologne zapowiedź – grupa A
- ESL One Cologne zapowiedź – grupa B
- ESL One Cologne zapowiedź – grupa C
Skład drużyny:
- Richard shox Papillon
- Cédric RpK Guipouy
- Edouard SmithZz Dubourdeaux
- Adil ScreaM Benrlitom
- Alexandre bodyy Pianaro
Pierwszą z drużyn w tzw. “grupie śmierci” jest francuskie Gamers2. Po ostatnim Majorze na którym G2 nie zdołało wyjść z grupy zdecydowali się oni na zmianę w zespole, gdzie Ex6TenZ został zastąpiony przez bodyy’ego. Mimo tego, że Francuz nie dorównuje reszcie drużyny, miewa on czasami przebłyski, gdzie jest w stanie ponieść swoją drużynę do zwycięstwa i zdecydowanie jest on zawodnikiem z potencjałem i nie odstaje tak jak DEVIL w bliźniaczym EnVyUs. Bardzo dobrze zaprezentowali się także na finałach ECS Season 1, gdzie po nie najlepszym starcie i przegranej przeciwko Liquid nie oddali już żadnej mapy wygrywając cały turniej. Zdołali oni także zając drugie miejsce na ESL Pro League Season 3 Finals, gdzie po wyrównanym finale przegrali z ówczesnym Luminosity, a obecnym SK Gaming. Ostatnio do formy powraca także “zabójczy duet” Gamers2, czyli shox oraz ScreaM, są oni w stanie we dwóch ponieść drużynę do zwycięstwa. Po ostatnich wynikach zdecydowanie są jednymi z głównych faworytów do wyjścia z tej grupy.
Skład drużyny:
- Robin flusha Rönnquist
- Freddy KRIMZ Johansson
- Olof olofmeister Kajbjer
- Dennis dennis Edman
- Jesper JW Wecksell
Następną z drużyn w grupie D jest szwedzkie fnatic, które po powrocie olofmeistera do podstawowego składu prezentuje się naprawdę solidnie. Sam Olof także zdaje się wracać do swojej formy sprzed przerwy. Szwedzka formacja od powrotu swojego zawodnika rozegrało dwa turnieje i na każdym z nich zaprezentowała się naprawdę bardzo dobrze. Na ELEAGUE w swojej grupie zajęli pierwsze miejsce wygrywając np. z FaZe aż 16-0. Wzięli oni także udział w ECS Season 1 Finals, gdzie odpadli w półfinale przegrywając ze swoim grupowym rywalem z ESL One Cologne – G2. Ciężko określić ich szansę na wyjście z grupy, lecz niewątpliwie będą oni w stanie nawiązać walkę z pozostałymi rywalami w “grupie śmierci”.
Skład drużyny:
- Marcelo coldzera David
- Lincoln fnx Lau
- Gabriel FalleN Toledo
- Tacio TACO Filho
- Fernando fer Alvarenga
Trzecią z drużyn w grupie D będzie SK Gaming, dla których będzie to pierwszy turniej pod nową banderą. Obecnie najlepsza drużyna na świecie oraz zwycięzca ostatniego Majora zdaje się być jedną z najsilniejszych drużyn na tym ESL One Cologne. Mimo ostatniej porażki z Gamers2 na ECS Season 1 Finals od ostatniego Majora przegrywają oni tylko pojedyncze mecze. Zdołali oni całkowicie zdominować swoją grupę na ELEAGUE wygrywając z Renegades 16-0, a przegrywając tylko jedną mapę przez całą fazę grupową. Warto też zauważyć, że na ostatnim finale ESL Pro League zdołali oni pokonać po wyrównanej walce G2 w meczu BO5. Mimo tego, że trafili do “grupy śmierci” ich wyjście do ćwierćfinałów jest niemal pewne.
Skład drużyny:
- Joakim jkaem Myrbostad
- Philip aizy Aistrup
- Fabien kioShiMa Fiey
- Håvard rain Nygaard
- Ricardo fox Pacheco
Ostatnią, a jednocześnie najsłabszą drużyną z grupy D jest europejskie FaZe. Mimo naprawdę dobrego wyniku na kwalifikacjach do ESL One Cologne, gdzie zdominowali oni każdy ze swoich meczów zajmując pierwsze miejsce w kwalifikacjach, ich szanse na wyjście z grupy są naprawdę niskie. W fazie grupowej ELEAGUE zajęli oni drugie miejsce za fnatic, które teraz jest ich grupowym rywalem. Na ostatnim z Majorów, FaZe nie zdołało wyjść z grupy, lecz warto zauważyć, że od tego czasu zaszła znacząca zmiana w składzie, gdzie po odejściu z drużyny Maikelele europejska formacja znalazła na jego miejsce francuskiego zawodnika kioShiMe. Mimo to na ESL One Cologne trafili do grupy śmierci i ich szansę na przejście do ćwierćfinałów są praktycznie zerowe.
Tak właśnie prezentują się drużyny znajdujące się w grupie D na nadchodzącym turnieju. Kto według was jest faworytem tego grona zespołów? Podzielcie się swoją opinią w komentarzach.