Specjalnie dla was przy współpracy z Nvidią przygotowaliśmy cykl wywiadów z najbardziej rozpoznawalnymi twarzami polskiej sceny League of Legends. Pierwszą osobą, z którą mieliśmy przyjemność rozmawiać, był znany i lubiany Damian “Nervarien” Ziaja! Nasze rozmowy będą opierać się przede wszystkim na odbywający się właśnie GeforceCupie. Jednak będziecie mieli okazje poczytać również m.in. o polskiej scenie LoL-a, typach na Mistrzostwa Świata czy o mecie, która panuje na Summoner’s Rift.
Cześć Damian!
Siemanko
Nervarien, bez zbędnego przedłużania, przejdźmy do konkretów. Wspólnie z Disem przez długi czas wspólnie komentowaliście zmagania LCS-ów. Czy nie uważacie, że poziom polskiego podwórka to kamień milowy w zestawieniu np. z Schalke 04?
Myślę, że jest spora przepaść między Schalke, a naszym polskim podwórkiem, lecz myślę że może być to bardzo dobry test dla Polaków, by sprawdzić, ile jeszcze brakuje do czołówki europejskiej.
Ciekawi mnie również Twoje zdanie na temat zespołów, które otrzymały specjalne zaproszenie na to wydarzenie (Przypomnijmy są to Schalke 04, Mysterious Monkeys, EURONICS Gaming, Sector One). Ciężko odmówić im braku utytułowania. Była drużyna LCS, zwycięzca Gamescomu, czy były mistrz Niemiec. Walka może być bardzo zacięta. Upatrujesz gdzieś faworyta?
Faworytem zdecydowanie jest Schalke 04, reszty zaproszonych drużyn nie widziałem w akcji.

Pula nagród robi wrażenie. Każdy, kto uznaje się za dobrego gracza na polskiej scenie na pewno spróbuje swoich sił by zgarnąć tę pulę, co do drużyn bez zaplecza może być ciężko zajść daleko, ale zawsze jest to dla nich trening.
Mieliście okazję komentować pierwsze kwalifikacje online, w których zwyciężyła drużyna Borsuków. Myślisz, że będą mieli okazje zajść dalej i powalczyć o podium?
Borsuki wyglądały bardzo solidnie, więc na pewno mogą coś ugrać w tym turnieju.
Jeśli jesteśmy już w klimacie eliminacji, to finałowy mecz był bardzo jednostronny. Oczywiście Fluffy Tail mimo przegranej będzie miało okazje zaprezentować się na finałach offline. Jak myślisz, mają szanse zostać czarnym koniem turnieju?
Fluffy w finale na Borsuki nie za bardzo się popisało, ale może po prostu nie chcieli zdradzać taktyk? Kto wie, może zaskoczą.
Na twoim kanale w serwisie Youtube możemy oglądać serie “gry z prosami”. Czy według Ciebie właśnie startujące Mistrzostwa Świata mogą wpłynąć na wybory podczas draftu w GeforceCupie?
Cały świat patrzy na metę, którą pokazują na mistrzostwach świata, więc i gracze, którzy będą grali w GeforceCupie muszą być na bieżąco.

Mogą jak najbardziej, jeszcze jak. Około 90% społecznośći League of Legends to gold i poniżej i dla takich osób właśnie poradniki od lepszych graczy się przydają.
Twoją ulubioną pozycją jest jungle. Jak zapatrujesz się na obecną metę? Zawsze leśnicy byli kluczowymi elementami rozgrywki, to oni pomagali sojusznikom. Teraz wydaje się, że gra zmierza w kierunku, w którym to jungler jest uzależniony od swojego midlanera. Na midzie dominują postacie, które są w stanie szybko przepchnąć linie i pomóc w walce o raptory lub kraby. Odpowiada Ci to?
Aktualnie znowu wracamy do carry mety, którą ja osobiście lubię. Dzięki temu mecze na competetive również są bardziej ciekawe, więc jestem jak najbardziej za.
Na koniec, masz jakieś rady dla nowych zespołów, które dopiero zaczynają swoją przygodę z tego typu turniejami?
Grać na 100% swoich sił, wyciągać jak najwięcej z tych gier, ponieważ o wiele więcej uczysz się w takim turnieju niż na soloq.
Super! Dzięki za rozmowę. Mam nadzieje, że będziemy mogli jeszcze pogadać w przyszłości.
To ja dziękuje, trzymaj się.
Przypominamy również, że istnieje możliwość zapisów na GeforceCup. Jeśli uda wam się przebrnąć eliminacje, staniecie przed możliwością rywalizacji z zespołami z europejskiej czołówki! Nie czekaj, zgłoś się!