Rok 2019
W wyniku hakerskich ataków na Riot, podczas przenoszenia championów z serwera do specjalnego programu, który miał automatycznie naprawiać wszystkie niezgodności i udoskonalić wygląd bohaterów, nastąpiło przerzucenie postaci z gry do realnego świata. Rada wszystkich wtajemniczonych krajów podjęła decyzję o wyeliminowaniu przybyszów i zatarciu śladów. Jednak mimo utraconych mocy każdy z bohaterów League of Legends nadal stanowi poważne wyzwanie, w dodatku wielu z nich całkiem dobrze ułożyło sobie życie w ludzkim świecie, znikając grupie do zadań specjalnych z oczu.
Spis treści:
Zderzenie losów#1: Rzeźnik Tryndamere wkracza do akcji!
Zderzenie losów#2: Rzeźnik Tryndamere wkracza do akcji!
Zderzenie losów#3: Ready to… Rumble!
Zderzenie losów#4: Podziemna bestia sieje postrach
Zderzenie losów#5: Strażnik czasu na warcie
Zderzenie losów#6: Aktorska pustka
Zderzenie losów#7: Demon śmierci szerzy wiarę
Zderzenie losów#8: Mission (Im)possible
Zderzenie losów#11: Niegrzeczny kotek
Zderzenie losów#12: Dziki pościg
Drzwi leciutko skrzypnęły. Skradający zatrzymał się na chwilę. Odczekał kilka minut w zupełnym bezruchu i, z największą ostrożnością, przekroczył próg. Wszystko odbywało się bezszelestnie. Postać weszła na drewniane schody. Odgłosy kroków tłumiły poduszeczki na spodach stóp. Po przekroczeniu ostatniego stopnia Rengar rozejrzał się nerwowo. Wokół panowała niezmącona cisza, przerywana wyłącznie tykaniem wiekowego zegara. Musiało się udać. Rengar ruszył w kierunku drzwi wyjściowych. Położył łapę na klamce. Zanim jednak zdążył otworzyć drzwi, z tyłu rozległ się ten znienawidzony przez niego głos.
P. Alphe: Kochaaaaanieeee! Chyba mi nie powiesz, że znowu ruszasz polować, hmm?? Wiesz jak moja córka się o ciebie martwi. Grzeczne kotki powinny siedzieć w domu!
Rengar odwrócił się powoli w kierunku teściowej. Tym razem postanowił być nieugięty. Nie dość, że ta staruszka uparła się, by mieszkać z nimi, to jeszcze musiała mu uprzykrzać życie. Nie! Koniec! Tym razem nie ugnę się przed jakąś starowinką!
Oczy Rengara napotkały twardy wzrok babcinki. Właśnie rozpoczęła się walka na spojrzenia. Nienaturalnie czarne oczy panny Alphe kontra jedno dzikie ślepie łowcy. Bitwa trwała bite pięć minut, zanim Rengar w końcu się ugiął.
Rengar: Mamo! Przecież wiesz, jak ważne są dla mnie polowania! To moja natura!P. Alphe: Phi! Zamiast włóczyć się po lesie powinieneś znaleźć sobie pracę! Myślisz, że to twoja żona sama ma was utrzymywać?! Taki z ciebie mąż?!
Z góry dobiegły kroki. Po schodach schodziła zaspana Amanda. Jej czarne włosy trwały teraz w artystycznym nieładzie. Twarz jak zwykle promieniowała mimo grymasu zmęczenia. Głębokie czarne oczy, które z całą pewnością odziedziczyła po matce, nadawały jej tajemniczego i mocno pociągającego wyglądu. Zza cieniutkiej piżamki prześwitywały drobne piersi. Rengar uśmiechnął się mimowolnie na jej widok.
Amanda: Co tu się dzieje? Nie możecie się kłócić trochę ciszej?
Łowca wciąż zapatrzony w swoją wybrankę zastanawiał się właśnie czy nie wrócić do łóżka. Jednak zew polowania był zbyt silny. Rengar musiał się rozładować nie tylko pod pierzyną. Podjął już decyzję. Zanim jednak zdołał otworzyć usta, ciężki drewniany wałek spadł mu na głowę.
Teściowa: Twój kotek znowu musi iść za potrzebą do lasu. Naucz go robić do kuwety!
Tego było już za wiele! Rengar wyszczerzył ostre kły na starszą panią i zawarczał groźnie. Panna Alphe była jednak nieugięta. Łowca bał się jej trochę. Głównie z powodu jej braku lęku. Wielki kot dostał ponownie wałkiem po łbie. Zanim jednak doszło do poważniejszych rękoczynów, zięć i teściowa zostali rodzieleni przez widocznie wściekłą Amande.
Amanda: Dosyć! Szlag by was wszystkich trafił! Człowiek się wyspać nie może! Mamo, wracasz do łóżka i bierzesz swoje lekarstwa! Kotku, ty albo wracasz do mnie, albo idziesz na spotkanie o pracę. Żadnych polowań. No, chyba że będą z tego pieniądze!
Rengar rzucił nożem, który z brzdękiem wbił się w drewnianą ścianę, kołysząc się delikatnie na boki, po czym ruszył z uśmiechem ku swojej wybrance. Objął ją w talii i pocałował.
Amanda: Na nic nie licz! Jestem cholernie śpiąca, a dzisiaj mam nocny dyżur.
Łowca skrzywił się delikatnie, zaraz maskując rozczarowanie uśmiechem.
Rengar: No nic. W takim razie pozostaje mi polować na pracę.
Rengar zatrzymał się osłupiały. “Polować na pracę? A może pracować polując?”. Łowca uśmiechnął się, obnażając swoje lśniące zęby. Zbiegł po schodach, wyjmując wciąż drgające ostrze ze ściany. Rengar: Idę do pracy!Rengar nie tak to sobie wyobrażał. Był pewien, że rozmowa będzie toczyła się w pierwszym lepszym barze cuchnącym tanim piwem i tytoniem, a pierwszym klientem będzie chwiejący się prostak nie cierpiący swojej teściowej. Osoba, która go prowadziła, otworzyła drzwi do sporego gabinetu. W środku przed biurkiem siedział elegancki mężczyzna w garniturze i kapeluszu z szerokim rondem. Na widok łowcy uśmiechnął się szeroko i odłożył długopis, którym nerwowo stukał.
Twisted Fate: Witam!
Rengar zmarszczył brwi na widok znajomej twarzy.
Rengar: To ty? Czego ode mnie chcesz?Mistrz kart skinieniem głowy wyprosił ochroniarzy. Gdy zostali sami, zaczął mówić.
Twisted Fate: Jak widzisz dorobiłem się sporej fortuny. Większość kasyn w Las Vegas jest moich. Wszystko układa się znakomicie pomimo jednego, dość sporego problemu, którym zająć masz się właśnie ty!
Rengar: Jeśli myślisz, że będę latał po twoich dłużnikach i ściągał haracz, to się grubo mylisz!Twisted Fate: Absolutnie! Nie chciałbym uchybić twojej godności tak przyziemnym zadaniem.
Rengar zmrużył oczy, zastanawiając się, ile sarkazmu włożył w to zdanie mistrz kart.
Twisted Fate: Bo widzisz, ja naprawdę lubię swoje życie. A tak się składa, że ktoś chce mi je odebrać.
Rengar: Przecież masz swoich ochroniarzy.Twisted Fate: Te półgłówki są tu tylko od straszenia. Ten, kto chce mnie zabić, jest zbyt groźny, bym mógł powierzyć życie w ręce tchórzy.
Twisted fate podniósł filiżankę aromatycznej kawy do ust. Ręką drżała mu minimalnie.
Twisted Fate: Ach! Gdzie moje maniery. Napijesz się czegoś? Może kawy?
Rengar wyrwał się z zamyślenia.
Rengar: Ciepłe spienione mleko, jeśli można.Mistrz kart szybko obsłużył gościa i wrócił na swój fotel prezesa.
Rengar: Czyli chcesz bym nad tobą czuwał jak niańka, by ci ktoś przypadkiem nie poderżnął gardła? Do toalety też mam za tobą chodzić?Twisted Fate: Absolutnie! Chce byś zlikwidował problem. Szybko i po cichu. Dużo płacę.
Łowca uśmiechnął się drapieżnie.
Rengar: Kto jest tym szczęśliwcem?Twisted Fate: Graves.
Uśmiech gwałtownie zniknął z twarzy łowcy…
THE END C.D.N.
Spis bohaterów:
Bohaterowie martwi: Rek’Sai, Tristana,
Bohaterowie o nieznanej przynależności: Graves, Lulu, Warwick, Maokai, Rengar, Twisted Fate,
Drużyna: Talon, Fiora, Tryndamere, Anivia, Heimerdinger, Rumble, Dr Mundo,
Organizacja powstrzymania Ratha: Zilean, Xin Zhao, Zac,
Sojusznicy Ratha: Viktor, Xerath, Ziggs, Vel’Koz,
Bohaterowie współpracujący z rządem: Cho’Gath,
Tajna organizacja 'Elegancka śmierć': Aatrox, Twitch, Jayce, <?> .
Ogłoszenie nadawcy
Wpiszcie w komentarzu nazwę bohatera, którego chcielibyście zobaczyć w następnym odcinku! Np. “Braum” (tylko nazwę bohatera, nie pomysł). Komentarz, który do niedzieli godz. 23:59 będzie miał najwięcej łapek w górę, wygrywa i losy tej postaci ukażą się w następnym opowiadaniu! (Nie mogą to być postacie martwe lub już wspomniane)
Jeśli wybrana przez Ciebie postać już jest w jakimś komentarzu to po prostu oddaj na nią głos a nie pisz kolejny komentarz! 😉
Ps: Za pomysł z Rengarem dziękuje użytkownikowi “Greenfox453”. Zachęcam też do podawania swoich pomysłów w komentarzach 😉
Z przykrością oświadczam, że nikt nie znalazł wszystkich poszlak 😀 Osobą, która była najbliżej jest Kuba Woźniak! Serdecznie gratuluję! Skontaktujemy się z Tobą w przeciągu kilku dni w celu odebrania nagrody.
Mam nadzieję, że wszyscy uczestnicy dobrze się bawili szukając poszlak! 🙂 Każdemu dziękuję za udział!
Poniżej znajdziecie poprawne odpowiedzi konkursowe 🙂
Poszlaki konkursowe
Screeny są publikowane po kolei (od góry pierwszego wpisu do dołu ostatniego).
1. Wpis #1
Zielono-fioletowe grzybki halucynki
2. Wpis #1
Biały napis
“Teemo” zamiast nazwy “Heimerdinger”
4. Wpis #2
Mały Teemo we wzorze
5. Wpis #2
“Mały zwierzak z zieloną czapeczką i zwiadowczą koszulką”
6. Wpis #2
7. Wpis #3
“Fajka” Rumble’a jest strzelbą Teemo. Na głowie Rumble ma okulary od Teemo.
(jak ktoś wymienił choć jedno, zaliczałem)
8. Wpis #3
Odwrócona Czapka Teemo
9. Wpis #3
Miniaturowy obrazek Teemo
10. Wpis #3
Cytat Teemo
11. Wpis #4
“Rurka”, “Trucizna” + “Lisie ślady”
12. Wpis #4
13. Wpis #5
Teemo w prawym dolnym rogu na książce
14. Wpis #5
Teemo w zagłówku tronu
15. Wpis #5
Cytaty
16. Wpis #5
“oblężeniem Ziemi przez Teemo”
17. Wpis #6
Czerwone futerko/szalik Teemo z brzegu rękawa Tryndamere’a
18. Wpis #6
Grzybki ze skórki “Omega Squad Teemo”
19. Wpis #6
Chińskie szlaczki po przetłumaczeniu znaczą “lis”
20. Wpis #6
Taggi
21. Wpis #7
22. Wpis #7
Mapka z plecaka Teemo w prawym dolnym rogu obrazka
23. Wpis #8
24. Wpis #8
Zakończenie #3 z Teemo mordercą
25. Wpis #9
Ślad malutkiej lisiej łapy
26. Wpis #9
Teemo siedzący w krzakach (fan art)
27. Wpis #9
Grzybek Teemo (fan art)
28. Wpis #10
Trzy Teemo na ikonie wpisu
29. Wpis #10
Ninja Teemo w lewym dolnym rogu obrazka (fan art)
Oto wszystkie poszlaki. Innych nie uznawałem, chociaż przyznam, że wiele domysłów
i tworzonych przez Was konspiracji aż prosiło się o zaliczenie 😉