Drugiego dnia tygodnia mieliśmy okazję doświadczyć wielu zaskoczeń: PepiiNeRO jako marksman, ROCCAT wręcz miażdżący drużynę xPeke, czy też pula grywanych na scenie postaci rozszerzająca się w zastraszająco szybkim tempie. Jeśli przegapiliście któreś z wymienionych zdarzeń lub po prostu chcielibyście usłyszeć o tym jeszcze raz, to te informacje, i wiele więcej innych wiadomości, znajdziecie w naszym podsumowaniu kolejnego dnia trzeciego tygodnia EU LCS.
Origen w tym splicie pokonało już takie drużyny jak H2K czy Unicorns of Love, lecz ich pasmo wygranych zostało niespodziewanie brutalnie przerwane przez ROCCAT. Problemy OG zaczęły się już w fazie wyboru bohaterów, bowiem ich kompozycji brakowało chyba wszystkiego: tanków, możliwości porządnej inicjacji walk czy szybkiego zabijania całych fal minionów. “Koty” już od samego początku grały bardzo solidnie i z każdą minutą ich przewaga tylko rosła. Zarówno kontrola wizji, jak i obiektów na mapie, stały na bardzo wysokim poziomie, podobnie jak walki drużynowe. Graczom Origen na pewno nie pomagał fakt, że ich leśnik, Amazing, był w tym dniu chory, a marksmani obu zespołów wyglądali tak, jakby zamienili się ze sobą umiejętnościami.
Copenhagen Wolves zagrało przyzwoite spotkanie, które pozwoliło im na pokonanie wciąż zagubionego Elements. Główną siłą napędową “Wilków” był po raz kolejny Airwaks, który swoją Rek’Sai bardzo dobrze koordynował swój team w momencie odradzenia się smoka, a swoimi efektami kontroli tłumu pomagał zwyciężyć w większości walk drużynowych. Wśród szeregów EL ponownie wyróżniał się jedynie Froggen, ponownie grający Ekko, lecz jego umiejętności nie wystarczyły na pokonanie CW.
Starcie pomiędzy jeszcze nie tak dawno ostatnimi w tabeli zespołami zakończyło się dość pewnym zwycięstwem Gambit Gaming, które w ten sposób osiągnęło w tym tygodniu wynik 2-0. Niestety, mecz ten był przepełniony błędami obu stron, w szczególności związanymi z pozycjonowaniem, przez co gra, mimo przewagi w złocie ze strony GMB, w zabójstwach przez dość długi czas wyglądała na wyrównaną. Jeśli SK Gaming utrzyma taką formę, to mogą być oni pierwszą w historii europejską drużyną bez żadnego zwycięstwa na przestrzeni całego splitu. W tej grze mogliśmy zobaczyć kilka rzadko spotykanych championów, czyli Shyvanę freddy’ego oraz jeszcze bardziej zaskakującego Tarica Gosu Peppera. Najlepszym występem w tej potyczce z pewnością mógł pochwalić się Cabochard, który swoim Hecarimem wręcz galopował po oponentach.
Od czasu ledwo wygranej gry z zespołem ROCCAT, Unicorns of Love przeżywa wyraźny kryzys, gdyż dziś, po raz kolejny, zostali stosunkowo łatwo pokonani przez H2K. Od samego początku drużyna Odoamnego dominowała nad rywalami, a na szczególne wyróżnienie zasługują Loulex, grający Gragasem, który po mistrzowsku wykonywał swoje zadanie w walkach drużynowych oraz Koreańczyk Ryu na Lulu, która była tego dnia wyjątkowo popularna. Główni zawodnicy UOL, PowerOfEvil i Kikis, grali zdecydowanie poniżej swoich możliwości, a jedynymi smokami, jakie zdobyli, były dwa ukradzione przez Ekko, leśnika “Jednorożców”, w 13. oraz 33. minucie. Warte wspomnienia jest to, że Hjarnan, który jako pierwszy w tym splicie wybrał na pozycję marksmana Jinx, ani razu nie zginął.
Najczęściej wybierane postacie drugiego dnia trzeciego tygodnia
LCS EU
Top
Hecarim / Rumble
Jungle
Gragas
Mid
Lulu
ADC
Sivir
Support
Alistar / Morgana / Nautilus
Zwieńczenie trzeciego tygodnia przyniosło nam ogromne zróżnicowanie w wybieranych bohaterach, wiele zaskakujących meczów i akcji oraz spore przetasowania w klasyfikacji generalnej. Mogliśmy uświadczyć między innymi Ekko i Vladimira. Ten drugi tym razem występował na górnej alei, tak jak i jego nowy kolega Renekton i koleżanka Shyvana. Nowości nie zabrakło też na innych liniach: środkową aleję szturmem zajęła Lulu, a na dolnej widzieliśmy takie osobistości jak Jinx czy Taric. W każdym meczu tego dnia zbanowany został Ryze, a innymi popularnymi banami byli Maokai, Morgana oraz Le Blanc. Tytuł MVP tygodnia trzeciego został przyznany midlanerowi H2K – Ryu.
Klasyfikacja drużyn
League of Legends Championship Series Europe
Miejsce
Logo
Nazwa drużyny
Wygrane
Przegrane
1
Fnatic
6
0
2
H2K
5
1
2
Origen
5
1
4
Giants Gaming
4
2
5
Unicorns Of Love
3
3
6
Copenhagen Wolves
2
4
6
Gambit Gaming
2
4
6
ROCCAT
2
4
9
Elements
1
5
10
SK Gaming
0
6
Kolejność drużyn w tabeli, szczegółowe statystyki oraz powtórki pochodzą ze strony http://eune.lolesports.com/
Jeśli zauważyłeś literówkę/błąd we wpisie - prosimy o zgłoszenie tego poprzez specjalny formularz kontaktowy - dzięki automatycznemu systemowi powiadomień będziemy mogli błyskawicznie usunąć błąd.
Używamy plików cookie, aby poprawić jakość korzystania z witryny. Ok