Tydzień temu w głosowaniu wygrała Nidalee i to właśnie o niej będzie dzisiejszy tekst. Zwierzęca łowczyni przechodziła wiele zmian na przestrzeni sezonów, ale zawsze potrafiła znaleźć miejsce w mecie. Obecnie jej domem jest dżungla, jednak nic nie stoi jej na przeszkodzie, by znaleźć swoją niszę również w innych miejscach.
TOP
To chyba najciekawsze miejsce gdzie może się znaleźć, nawet teraz. AD Nidalee przez pewien okres czwartego sezonu siała postrach na górnej alei. Dzięki dwóm formom, była zawsze w stanie dostosować się do sytuacji. W formie ludzkiej, dzięki zasięgowi auto ataków i healowi, mogła obijać bezkarnie oponentów zza minionów, zaś w formie pumy, potrafiła zarówno gonić i uciekać, a do tego nie potrzebowała many. Obecnie wciąż może zaskoczyć, głównie dzięki bardzo mocnym przelicznikom z AD na Q w formie pumy, które na przekór temu wszystkiemu zadaje obrażenia magiczne. Jaką obronę szykować na takie bydle? Nie wiadomo. Najlepszym dowodem na to, że AD Nidalee wciąż działa, jest eksperyment Liry z AD Nidalee w lesie.
JUNGLE
Nidalee zawsze poprzez lore wydawała się naturalnym wyborem do lasu. Niestety poza przyzwoitym clearem i mobilnością nie była w stanie zaoferować zbyt wiele jako leśnik. Jednak jej rework zmienił wszystko. Dzięki możliwości przemiany już od pierwszego poziomu i nowemu pasywowi, Dzidalka mogła efektownie i efektywnie skrócić dystans oraz wykończyć ofiarę, jeśli tylko udało się jej nałożyć na nią efekt umiejętności biernej.
MID
Każdy, kto grał w LOL-a w sezonie trzecim lub wcześniej, na pewno pamięta Nidalee na środkowej alei. Stary Athene’s Unholy Grail w połączeniu z o wiele łatwiejszymi do trafienia i potężniejszymi włóczniami zamieniały tę bohaterkę w istną maszynę do poke’owania. Myślicie, że wyrwanie dzidy na dziób od Nidalee boli? To chyba nie pamiętacie jak to było kiedyś. Dla niedowiarków małe porównanko.
Nidalee obecnie:
Minimalne obrażenia: 70 / 85 / 100 / 115 / 130 (+ 40% AP)
Maksymalne obrażenia: 210 / 255 / 300 / 345 / 390 (+ 120% AP)
Szerokość włóczni: 40 jednostek
Nidalee przed reworkiem:
Minimalne obrażenia: 55 / 95 / 140 / 185 / 230 (+65% AP)
Maksymalne obrażenia: 137 / 237 / 350 / 462 / 575 (+162.5% AP)
Szerokość włóczni: 60 jednostek
Sam widok cyferek boli, prawda?
ADC
Ciężko nazwać Nidalee na bocie pełnoprawnym ADC, tym bardziej że Dragonbrons, którzy po nią sięgnęli, skupili się na buildzie pod AP. Dlaczego w ogóle zdecydowano się na ten krok? Otóż w połączeniu z Soraką, która przed reworkiem była w stanie dawać sojusznikom manę, Nidalee tworzyła poke lane, który bez interwencji junglera i/lub midlanera był praktycznie niezabijalny. Prawdopodobnie jeden z największych cheese’ów w historii profesjonalnego League of Legends. Aż łezka się w oku kręci.
Za tydzień przedstawię Wam ostatniego członka klubu postaci, które zaliczyły występy na aż 4 pozycjach – Gragasa. Następnie rozpoczniemy prezentacje postaci, które wystąpiły w 3 miejscach. Aż trudno się zdecydować od kogo zacząć. Ezreal? Lucian? Lulu? Kha’Zix? Tahm? Rumble? Jarvan? Graves? Shen? Całe szczęście jest jeszcze sporo czasu, by się zdecydować.