Każdy team marzy by wylosować je do swojej grupy – drużyny z regionów Dzikiej Karty. Przedstawiciele małych lig, którzy zawsze są skazywani na porażkę i zajęcie ostatnich miejsce w grupach. Z roku na rok stają się jednak trochę silniejsze. Dwa lata temu Kabum pojedynczym zwycięstwem pozbawiło Alliance awansu do ćwierćfinału. W zeszłym roku PaiN Gaming wygrało dwie gry i brakowało im jedynie jednego zwycięstwa w meczu z Flash Wolves by awansować do fazy pucharowej. Czy w tym roku INTZ i Albus Nox Luna mają szansę poprawić osiągnięcia poprzedników?
Albus Nox Luna
Drużyna wcześniej znana jako Hard Random zdobyła w tym roku już swój piąty tytuł mistrzów rosyjskiej ligi LCL. ANL trafiło do dość trudnej grupy – ROX Tigers i G2 to zdecydowani faworyci, a rosyjski zespół musiałby wygrać co najmniej z jednym z nich aby móc awansować, a to wydaje się być prawie niemożliwe.
Charakterystyka drużyny
Top | Jungle | Mid | Adc | Support |
---|---|---|---|---|
Smurf | PvPStejos | Kira | aMiracle | Likkrit |
Najsilniejszą stroną zespołu jest bardzo dobre rozumienie mapy. W rosyjskiej lidze jak i podczas IWCQ (turniej kwalifikacyjny regionów Dzikiej Karty) przewyższali pod tym względem swoich przeciwników. Lepiej rozstawiali wizję, ustawiali falę minionów, zabezpieczali cele na mapie i znajdowali dobre okazję na rozpoczęcie teamfightu. Dzięki temu w środkowej i późnej fazie gry dominowali swoich przeciwników, którzy nie wiedzieli jak przeciwdziałać temu co robi ANL. Ich przeciwnicy w grupie całkowicie jednak zneutralizują ich silną stronę. ROX, G2 i CLG są zdecydowanie lepsze w strategicznym rozgrywaniu mapy i ANL nie będzie w stanie wygrać poprzez ten element gry.
Z drugiej strony ich słabością jest wczesna faza gry. Nawet podczas gry we własnej lidze byli przez innych uważani za zespół który pokonać można w early game. W większości gier IWCQ Albus Nox Luna miało stratę w złocie w piętnastej minucie. Ich przeciwnicy nie byli jednak w stanie wykorzystywać zdobytej przewagi i ANL odrabiało stratę poprzez wspomniane już lepsze rozgrywanie mapy. Ich linie jednak są dość słabe, a jungler nie ma zbyt dobrych wczesnych ganków. Na Wordlsach ich wadę łatwo będzie można łatwo wykorzystać. Przeciwnicy zdobędą wczesną przewagę poprzez niszczenie pierwszej wieży czy zabijanie smoków i Herolda, a z czasem wczesną przewagę wykorzystają by pokonać ANL.
Za jednego z najlepszych graczy używany jest support Likkrit. Gra on bardzo ryzykowne, brawurowo i próbuje zaskoczyć przeciwników. Stara się także wcześnie roamować by pomóc swojej drużynie zdobyć wczesne zabójstwa i lepiej przetrzymać słaby early game. Lubi grać postaciami, które mają dobre efekty kontroli tłumu i dają mu łatwą możliwość na pomaganie swojemu zespołowi (jak Tahm Kench i Taric) albo wręcz dają mu możliwość zadawania dużej ilości obrażeń (Brand). Jednak jego ryzykowne zagrania równie często pozwalają drużynie zdobyć przewagę, co doprowadzają do śmierci jego i czasem reszty drużyny.
Warto też wspomnieć o górnej i środkowej alei drużyny. Smurf na topie był jednym z najlepszych toplanerów LCL i IWCQ, a czasem w dobrej grze był w stanie praktycznie samodzielnie wygrać całe spotkanie. Nie będzie jednak raczej w stanie na równi walczyć z resztą toplanerów grupy. Kira natomiast jest bardzo utalentowanym mechanicznie zawodnikiem, który preferuje postaci potrzebujące dużej ilości farmy i będące silne w teamfightach.
PodsumowanieZalety:
- Dobre rozumienie mapy
- Solidne teamfighty
- Likkrit potrafi zaskoczyć swoich przeciwników…
Wady:
- … ale podejmowane przez niego ryzyko często obraca się przeciwko ANL
- Słaby early game
- Każda linia mechanicznie jest słabsza niż u pozostałych drużyn w grupie
Moim zdaniem Albus Nox Luna jest skazane na ostatnie miejsce w grupie. Wszystkie trzy pozostałe drużyny są od niej lepsze pod każdym względem. Prawdopodobnie będą w stanie zaskoczyć niestandardowym pickiem lub strategią i wyrwać jedną lub dwie gry przeciwko CLG albo G2, ale na awans raczej nie maja co liczyć.
Przewidywania: ostatnie miejsce w grupie
INTZ e-sports
Zespół, który w zeszłym roku był jedynie o krok od awansu. Tym razem udało im się nie tylko wywalczyć udział w Mistrzostwach, ale do tego wylosowali potencjalnie łatwych przeciwników. Moim zdaniem jest to też mocniejszy zespół z dwójki drużyn Dzikiej Karty. Czy Brazylijska formacja ma jakieś szanse na wyjście z grupy?
Charakterystyka drużyny
Top | Jungle | Mid | Adc | Support |
---|---|---|---|---|
Yang | Revolta | tockers | micaO | Jockster |
Najsilniejszą strona brazylijskiego zespołu jest ich wszechstronność. Lubią grać od początku agresywnie i zdobywać zabójstwa, jednak równie dobrze idzie im kiedy spokojnie farmią i przygotowują się do późniejszych teamfightów. Dzięki temu mogą dostosowywać swój styl gry do swoich przeciwników, a także sytuacji w grze. Dodatkowo świetnie działają jako zespół. Dobrze współpracują podczas mniejszych walk w początkowej fazie gry jak i dużych teamfightów w late gamie.
Najlepszym graczem w zespole jest jungler – Revolta. Gra bardzo agresywnie w początkowej fazie gry zdobywając często wczesne zabójstwa i rozpędzając grę całej drużyny. Lubi junglerów dobrych na wczesnych gankach jak Elise, Gragas czy Rek’Sai. Często razem z nim roamuje Jockster, który lubi grać takimi postaciami jak Bard czy Tahm Kench, dających mu możliwość do efektywnych ganków. Strzelec micaO tymczasem bardzo dobrze do tego pasuje. Jest strzelcem radzącym sobie samodzielnie na linii, kiedy jego support roamuje.
Zawodnicy na górnej i dolnej alei także są całkiem silni. Yang (jak zresztą większość drużyny) ma ogromny champion pooli praktycznie na każdej postaci spisuje się przynajmniej solidnie. Szczególnie dobra w jego wykonaniu jest faza linii. Tockers jest graczem, który nie jest “potworem” na linii, ale dobrze radzi sobie nawet nie zdobywając dużej ilości zabójstw i sprawdza się podczas walk o różne cele i w wywieraniu presji na mapie.
Mimo że wypowiadam się o nich w samych superlatywach, to raczej wszystko to będzie za mało by awansować. To co wystarcza w Brazylii i w IWCQ nie wystarczy na Mistrzostwach. We wszystkim w czym INTZ jest silne inne zespoły są silniejsze. Mogą jedynie liczyć na wygranie pojedynczych gier i zaskoczenie swoich przeciwników.
Podsumowanie
Zalety:
- Wszechstronność
- Silni zawodnicy na każdej linii
- Bardzo dobry jungler
Wady:
- Brak doświadczenia na tak dużych imprezach
- To co wystarcza w IWCQ to za mało na Mistrzostwach
INTZ może o dziwo zadecydować o tym kto awansuje do ćwierćfinałów z grupy C. Sami mają na to małe szanse jednak wygranie jednej gry przeciwko H2k albo ahq może zdecydować o tym, która z tych dwóch drużyn awansuje dalej. Pamiętamy jak Kabum pokrzyżowało szanse Alliance na awans. Dlatego drużyny z grupy C nie mogą popełnić błędu nie doceniając INTZ.
Przewidywania: ostatnie miejsce w grupie, ale z potencjałem do namieszania