Nie tylko gracze Teamu How2Win zakładają specjalne profile na asku, aby odpowiadać na pytania dotyczące League of Legends. Dzisiaj na swoim profilu obecny AD Carry drużyny Alliance (a były gracz drużyny Lemondogs) – Tabzz odpowiedział na pytanie zadane mu przez fana:
Dlaczego Lemondogs szło tak dobrze podczas S3 Summer Splita?
Po pierwsze – każdy inny team podczas letniej części sezonu trzeciego był zwyczajnie słaby. Gdy tylko udało nam się naprawić nasze problemy ze składem (Noonia i wewillfailer zostali wymienieni przez Dextera i Mithiego) odrzuciliśmy wszystkie nasze słabości. Spójrzmy na inne drużyny:
- Fnatic grało z Puszu i Yellowstarem, który dopierał przystosowywał się do roli supporta. Mieli okropny bot lane
- Gambit miało Darkera/Voidle’a. Podobna historia jak w przypadku Fnatic.
- EG stawało się gorsze z każdym patchem. Snoopeh często dawał doublebuffa przed 5 minutą, a Yellowpete nie stał już na odpowiednim poziomie jako ADC
- SK miało Ocelote’a. Bot lane SK Gaming był jedynym dobrym bot lanem w całym LCSie.
- NiP przeszło z Extinkta na Mimera, co znacznie pogorszyło ich grę i doprowadziło do skazania na relegację. Gdyby nie ta zmiana, mieliby jakieś szanse.
- Gracze MyMu byli beznadziejni indywidualnie i jeśli nie zdołali zaskoczyć czy wyciągnąć dziwnej taktyki to przegrywali.
- ATN grało dobrze dopóki Creaton nie złamał ręki. Forellenlord grał Lissandrą zanim wszyscy zorientowali się jak OP była w tamtej mecie. Araneae grał bardzo dobrze na początku sezonu, ale później stracił pewność siebie
Jak widzicie każdy zespół miał wady i graczy, których dało się wykorzystać na swoją korzyść. Lemondogs nie miało. Wszystko co robiliśmy to wybieraliśmy championów o mocnym laningu, wygrywaliśmy laning phase i pushowaliśmy 1-3-1. Nasi przeciwnicy nie mogli nic zrobić, bo ich gracze byli słabi. Nie było “mózgu LD” czy “playmakera LD”. Byliśmy bardzo dobrymi graczami na każdej pozycji i linii. Wiedzieliśmy jak zamykać gry bez zbędnego wysiłku. Lemondogs było dobrze działającą maszyną, która miała wszystko, czego drużynie potrzeba do zwycięstwa. Brak problemów komunikacyjnych jeszcze mocniej powiększał różnice między nami i innymi drużynami.