Sezon zasadniczy wiosennego split koreańskiego LCK już oficjalnie za nami! Zanim jednak zaczniemy ekscytować się play-offami, zerknijmy może na ostatni tydzień zmagań. A warto, bowiem działo się sporo, tudzież mogliśmy doświadczyć wielu niespodzianek.
Jin Air Green Wings vs. KT Rolster
Kliknij, aby zobaczyć grę 1Jin Air Green Wings zdawało się nie przejmować tym, jaki będzie wynik nadchodzącego spotkania. Postanowili oni bowiem wystawić aż dwóch zawodników drugiego składu – supporta XD, grającego
Janną oraz junglera Wingeda, który w swojej pierwszej (i ostatniej) grze w tym splicie zdecydował się na wybór
Gragasa. Niestety obaj zawodnicy zaprezentowali się niezbyt dobrze i wyraźnie odstawali od swoich sojuszników. W całej grze pierwszej mogliśmy uświadczyć sporo pomyłek, głównie przy pozycjonowaniu, ze strony obu ekip. KT Rolster jednak lepiej radziło sobie w kontroli celów mapy, a także, nie licząc kilku zbyt agresywnych inicjacji ze strony
Jarvana Score’a i
Nautilusa Fixera, w walkach drużynowych. Dzięki temu to właśnie oni zwyciężyli w grze pierwszej.
Kliknij, aby zobaczyć grę 2JAG w starciu drugim postanowiło wymienić aż trzech swoich graczy – duo bot
Sivir &
Janna tym razem przypadł Pilotowi oraz Cheiowi, a do lasu
Jarvanem powędrował Chaser. Do 15. minuty zawodnikom Jin Air szło bardzo dobrze – zyskali szybkie prowadzenie i kontrolę gry. Jak się niestety później okazało, była to jedyna rzecz, na którą było ich stać w tym pojedynku. KT startowało z wynikiem 0:2, a skończyło z liczbą 8:2 na tablicy wyników. JAG nie stawiało żadnego oporu oponentom, przez co musieli oglądać swój wybuchający nexus już w 32. minucie.
CJ Entus vs. Incredible Miracle
Kliknij, aby zobaczyć grę 1Kliknij, aby zobaczyć grę 2W obu pojedynkach do pewnego momentu zespoły prezentowały równy poziom, lecz, również w obu przypadkach, jedna przegrana walka drużynowa przesądziła o wyniku całego starcia. Odpowiednio w 20. i 19. minucie gracze CJ Entus wykorzystali moment nieuwagi przeciwników i wyprowadzili skuteczną ofensywę, doliczając ace’a do swojego konta. Od tego momentu nie można było już ich powstrzymać, pędzili bowiem niczym rozpędzone Pendolino. IM nie pomógł nawet kolejny wybór
Irelii na supporta przez TusiNa w grze pierwszej czy dość słaba dyspozycja przeciwnego midlanera, CoCo na kolejnym nowym picku –
Malzaharze w grze drugiej. Ciekawostką może być fakt, że wspomniany wcześniej TusiN jako pierwszy w tym splicie przegrał grę używając
Kennena, tym samym niszcząc jego niesamowite, stuprocentowe win ratio, które utrzymywało się mimo występów w aż 7 pojedynkach. Poza tym gra pierwsza tego meczu była jedynym przypadkiem braku banu
Urgota, który został w odpowiedzi natychmiast wybrany jako first pick.
GE Tigers vs. SK Telecom T1
Kliknij, aby zobaczyć grę 1W grze pierwszej można było łatwo zauważyć, że gracze SK Telecom T1 są w formie. Świetnym występem popisali się przede wszystkim Bang na
Sivir oraz MaRin na
Rumble’u. Cała drużyna bardzo dobrze radziła sobie w walkach drużynowych, wygrywając je raz za razem, co doprowadziło ich do zwycięstwa już w 32. minucie.
Kliknij, aby zobaczyć grę 2Potyczka druga była już o wiele bardziej wyrównana od poprzedniej. Żaden błąd nie pozostawał bez odpowiedzi i był bezlitośnie wykorzystywany przez oponentów. Początkową przewagę wywalczyli sobie zawodnicy SKT, dzięki zwycięstwu w teamfighcie i kradzieży
smoka przez
Sejuani Toma w 26. minucie. GE Tigers starało się przejmować inicjatywę i miało świetną okazję na powrót d ogry już chwilę później, kiedy to Smeb, grający
Hecarimem, zdobył trzy zabójstwa i ukradł SKT T1
Nashora. Ich nadzieje jednak prysły, gdy po zdobyciu kolejnego barona, w 46. minucie rywale pokonali całą piątkę “Tygrysów”, dzięki czemu mieli otwartą drogę do nexusa rywali, a także do wygranej.
Samsung Galaxy vs. NaJin e-mFire
Kliknij, aby zobaczyć grę 1Początek tego meczu był dla Samsung Galaxy po prostu tragiczny – gracze tej ekipy zostali kompletnie zmieceni przez Najin z
Rumblem Duke’a na czele. Akcją wartą uwagi jest sytuacja z 33. minuty, kiedy to SSG postanowiło ukryć się w krzakach całą piątką i zaatakować z zaskoczenia. Niestety dla nich, wszystko zaobserwował ward, dzięki czemu zostali błyskawicznie zdemaskowani i zabici, a sama akcja naprawdę warta jest obejrzenia.
Kliknij, aby zobaczyć grę 2Po fatalnej grze pierwszej “Samsungi” wyraźnie się otrząsnęły, a niezbyt dobrze radzący sobie BlisS zastąpiony został Acem, który w tym starciu wybrał
Zeda. Poziom gry SSG zmienił się znacznie –
Nidalee Eve’a była bez przerwy widoczna na całej mapie, a
Rek’Sai CuVeego jako jedyna postać w tym meczu nie została zabita. NaJin e-mFire potrafiło zdobywać zabójstwa jedynie w obronie lub podczas kontrofensywy, co nie wróżyło im rychłego zwycięstwa. Gra zakończyła się w 39. minucie i odwrócone, lustrzane odbicie potyczki poprzedniej.
Kliknij, aby zobaczyć grę 3Obie drużyny zaliczyły po jednej przegranej, co najwidoczniej zadziałało na nie niczym kubeł zimnej wody. Grały więc bardzo wyrównanie, nie pozostawiając bez odpowiedzi żadnego ruchu przeciwników. NJ i SSG szły łeb w łeb, jednak dzięki świetnej inicjacji ze strony
Alistara Wraitha na minimalnym prowadzeniu byli gracze Samsung Galaxy. Decydującym momentem gry okazała się walka drużynowa z 29. minuty, w którym CuVee na
Hecarimie zdobył nieoficjalnego quadrakilla, tym samym otwierając sojusznikom drogę do praktycznie darmowego
barona. Już kilka chwil później, bo w 35. minucie, mogliśmy oglądać finałowy push ekipy Fury’ego, który doprowadził do drugiego zwycięstwa SSG w wiosennym splicie OGN.
Wyniki końcowePo zakończeniu splitu tabela rozgrywek prezentuje się następująco:
Tymczasem drabinka play-offów wygląda tak:
Wszystkie statystyki oraz tabele pochodzą z serwisu http://lol.esportspedia.com
zvrTwoja reakcja na nasz wpis: