League of Legends Championship Europe dotarł już do półmetka swoich rozgrywek. Po ośmiu bardzo emocjonujących dniach, pierwszy dzień piątego tygodnia również nie zawiódł wszystkich fanów. Byliśmy świadkami starcia dwóch gigantów tegorocznego LCS EU, którzy zachwycali swoją formą. Poza tymi dwiema drużynami pozostałe osiem również dostarczyło widzom wielu wrażeń. Zapraszamy do podsumowania!

	ROCCAT vs Copenhagen Wolves

Mecz otwarcia piątego tygodnia LCS EU to dalszy ciąg kłopotów drużyny ROCCAT, która uległa lepiej dysponowanemu zespołowi Copenhagen Wolves. Początek końca ROC to zabranie przez Vandera red buffa, który przeznaczony był dla Jankosa. Po tym błędzie wszystko w grze “kotów” zaczęło się powoli rozsypywać. Dużo lepsze walki drużynowe ze strony “wilków” oraz kontrola mapy wraz z rotacją zawodników zapewniły zwycięstwo CW. Głównymi powodami przegranej “prawie w całości” polskiej ekipy był słaby występ Jankosa (po części za sprawą Vandera), niemoc Overpowa na górnej alei, który pomimo dobrych statystyk nie robił zbyt wiele w walkach drużynowych, całokształt gry Woolite’a w stosunku do tego co prezentował Freeze, zbyt “papierowa” kompozycja drużyny oraz brak wizji w kluczowych rejonach mapy. Pozytywną stroną gry drużyny ROCCAT to wyłapywanie pojedynczych zawodników Copenhagen Wolves (które po części wynikały z błędów samych rywali).

Kliknij aby wyświetlić szczegółowe statystyki meczu

	Elements vs GIANTS GAMING

Zwierzyna pożarła myśliwego – tak można opisać spotkanie pomiędzy Elements a GIANTS GAMING w którym to Froggen i spółka byli faworytami. Początkowa faza gry była bardzo wyrównana, jednak z biegiem czasu szala zwycięstwa za sprawą genialnej gry mid lanera EL oraz bardzo dobrze rozgrywanym walkom drużynowym przechylała się na stronę Elements. Gdy wydawało się, że jest to tylko kwestia czasu, gdy drużyna Rekklesa dopisze sobie kolejną wygraną nastąpiła nieprzewidziana zmiana sytuacji. A wszystko to za sprawą junglera GIANTS GAMING, który ukradł Nashora z rąk Shooka. Po tej akcji oraz zabiciu trzech graczy Elements, GIA szybkim pushem zakończyło grę. Głównym powodem porażki “drużyny marzeń” był brak konsekwencji w wykończeniu przeciwnika przy gigantycznej przewadze. Pomimo porażki Elements, warto wspomnieć o bardzo dobrym występie nowego członka tego zespołu – Kev1na.

Kliknij aby wyświetlić szczegółowe statystyki meczu

	Fnatic vs SK Gaming

Najbardziej wyczekiwane spotkanie pomiędzy liderem, czyli drużyną SK Gaming, a drugą ekipą LCS EU – Fnatic, nie zawiodło fanów. Mieliśmy okazję obserwować niesamowicie dynamiczną rozgrywkę w której widzieliśmy wszystko, co najlepszego ma do zaoferowania League of Legends. Dzięki perfekcyjnej rotacji w początkowej fazie gry ze strony Fnatic oraz dużej presji w wykonaniu ich junglera to właśnie FNC wypracowało sobie przewagę, którą stopniowo powiększało aż do 44. minuty, w której to Nexus drużyny SK eksplodował. Z bardzo dobrej strony w tym spotkaniu, oprócz junglera zespołu Fnatic, pokazał się ich marksman, który zadawał ogromne ilości obrażeń. Drużyna SK Gaming szukała sposobu na nawiązanie kontaktu z przeciwnikiem jednak jakby przespała moment, w którym Fnatic zaczął przeważać. Mimo wszystko także zespół SK zasługuje na uznanie. W tym spotkaniu zwycięzca w pełni zapracował na kolejny punkt w klasyfikacji generalnej.

Kliknij aby wyświetlić szczegółowe statystyki meczu

	Meet Your Makers vs Gambit Gaming

Zgodnie z przewidywaniami zespół Gambit Gaming pokonuje drużynę Meet Your Makers i dopisuje sobie kolejny punkt w klasyfikacji generalnej LCS EU. W stosunkowo spokojnej grze dużą rolę odgrywali junglerzy obu zespołów. Do zwycięstwa GMB oprócz dobrej postawy Diamonda przyczyniła się również wizja, kontrola objective’ów oraz poprawna rotacja bohaterów. Rosyjska drużyna pomimo braku NiQa zaprezentowała się dobrze, w czym dużą rolę odgrywała obecna forma Meet Your Makers. Nowy top laner MYM-u nie pokazał się z najlepszej strony, a to między innymi za sprawą nękania ze strony Diamonda.

Kliknij aby wyświetlić szczegółowe statystyki meczu

	Unicorns Of Love vs H2k

Wbrew oczekiwaniom większości widzów to nie Unicorns Of Love, a H2k odnosi swoje piąte zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach League of Legends Championship Series Europe. Mieliśmy okazję obserwować w miarę spokojną grę przerywaną dynamicznymi zagraniami. Kluczem do wygranej H2k były dobrze rozgrywane walki drużynowe, push oraz kontrola objective’ów. Rozgrywka ze strony UOL była jakby zbyt spokojna, patrząc przez pryzmat poprzednich gier Jednorożców Miłości. Dowodem na to jest postawa junglera Unicorns of Love- Kikisa.

Kliknij aby wyświetlić szczegółowe statystyki meczu

Połowa rozgrywek League of Legends Championship Series Europe za nami. Dzisiejszy dzień przyniósł pierwszą przegraną lidera oraz dalszą złą passę zespołów Elements oraz ROCCAT. Ciekawą, dość często wybieraną postacią był Ezreal na środkowej alei. Najczęściej banowany okazał się Kassadin, dla którego jest to kolejny tydzień na szczycie tego zestawienia.

	Klasyfikacja drużyn League of Legends Championship Series Europe

Miejsce	Logo	Nazwa drużyny	Wygrane	Przegrane
1		SK Gaming	8	1
2		Fnatic	7	2
3		Copenhagen Wolves	5	4
3		H2k	5	4
3		Unicorns Of Love	5	4
6		Elements	4	5
6		Gambit Gaming	4	5
8		GIANTS GAMING	3	6
8		ROCCAT	3	6
10		Meet Your Makers	1	8