Półmetek wiosennego splitu OGN już za nami. Ten tydzień przyniósł nam masę emocji i wrażeń. Żaden z meczy nie był całkowicie jednostronny, bowiem każde spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. Przypomnijmy więc sobie jak wyglądały rozgrywki szóstego tygodnia ligi Champions Korea.
Incredible Miracle vs. CJ Entus
Kliknij, aby zobaczyć grę 1W pierwszej rozgrywce od początku IM przeważali nad przeciwnikami. O wiele lepsze pozycjonowanie i reagowanie na decyzje przeciwników były głównymi czynnikami, które zapewniły im wygraną. Świetną grą popisali się Lilac na
Gnarze, któremu nie dane było umrzeć pomimo skupiania na sobie uwagi kilku oponentów naraz oraz TuSin, który swą
Leoną niejednokrotnie ochronił przed śmiercią kolegów z drużyny.
Kliknij, aby zobaczyć grę 2CJ Entus wyciągnęło wnioski ze swojej porażki i starało się nie dopuścić do podobnego przebiegu spraw w grze drugiej. Zabrali supportowi Incredible Miracle
Leonę, oddając mu bardziej defensywną
Jannę, a także nie dali możliwości Lilacowi na ponowne sianie zniszczenia
Gnarem, poprzez lepsze rozstawienie i gankowanie jego linii w początkowej fazie gry. Pozwoliło im to na zdobycie przewagi i utrzymanie jej do samego końca. Gracze IM mieli szansę na wyjście na przejęcie inicjatywy po kradzieży
baron buffa przez
Lux Frozena, jednego z najbardziej niecodziennych picków tego tygodnia oraz po wielu nieudanych próbach oblegania bazy IM przez Entusów. Mimo ciągłych obron drużyna SONSTARa nie potrafiła wykorzystać błędów rywali i po kolejnym z rzędu siege’u CJ wreszcie zniszczyli wrogiego nexusa, wyrównując stan spotkania.
Kliknij, aby zobaczyć grę 3Ostatnia potyczka przez bardzo długi czas była wyrównana. Każdy błąd w pozycjonowaniu czy brak zgrania między graczami był bezlitośnie karany przez rywali. Punktem zwrotnym rozgrywki była walka w 27. minucie, kiedy to zawodnicy CJ Entus prawie bezstratnie zdobyli ace’a, dzięki czemu to oni zdobyli przewagę. “Cudowni” od tego momentu nie potrafili przywrócić stanu sprzed przegranego teamfighta, ginąc raz za razem, przez co gra zakończyła się dla nich porażką. Świetną synergią popisali się Ambition na
Lee Sinie oraz CoCo grający
Kassadinem.
KT Rolster vs. Jin Air Green Wings
Kliknij, aby zobaczyć grę 1W starciu pierwszym wyraźnie było widać, że Jin Air ma pomysł na grę, wykonanie natomiast nieco kulało. Przytomna gra
Ahri GBMa oraz
Corkiego Pilota, a także zdecydowanie lepsza kontrola nad objective’ami powodowała, że pomimo przegrania większości teamfightów, losy bitwy nie były do końca rozstrzygnięte. Decydującą okazała się walka w 60. minucie, kiedy to zawodnicy KT zdobyli czystego ace’a w pobliżu legowiska Nashora, co otworzyło im drogę do nexusa przeciwników.
Kliknij, aby zobaczyć grę 2Za drugim razem wszystko już poszło po myśli Jin Air Green Wings. Dobre rotacje, kontrola
smoka oraz wizji spowodowały, że z minuty na minutę przybliżali się coraz bardziej do upragnionego zwycięstwa. Zawodnikom KT Rolster nie pomogły nawet próby wombo combo
Orianny Nagne oraz
Gnara Ssumday’a. Po 46 minutach spektaklu z JAG w roli głównej, wynik został wyrównany.
Kliknij, aby zobaczyć grę 3Potyczka nr 3 była kompletnym przeciwieństwem drugiej. Wszystko o czym wspomniałem na temat Skrzydlatych: kontrola celów mapy, wardowanie, pomysł na grę… pękło niczym bańka mydlana. Po ich stronie widać było już lekkie zmęczenie, co powodowało coraz większą ilość niepotrzebnych błędów. Zawodnicy KT dowodzeni głównie przez
Jarvana Score’a bez problemu rozprawili się z oponentami wygrywając swój drugi mecz w tym splicie.
NaJin e-mFire vs. Samsung Galaxy
Kliknij, aby zobaczyć grę 1Kliknij, aby zobaczyć grę 2Kliknij, aby zobaczyć grę 3Zdecydowana większość meczów SSG nieprzerwanie trzyma się schematu: wyrównany początek -> przewaga, większa bądź mniejsza, po stronie Samsung Galaxy -> throw -> próby odzyskania prowadzenia -> porażka. Podobnie było i w tym przypadku. Wyjątkiem była gra druga, w której to BlisS postanowił zagrać na środkowej alei
Jarvanem. SSG co prawda obudzili się dopiero, kiedy NaJin zaczęli już niszczyć im wieże przy nexusie, lecz brawurowa postawa
Gravesa Fury’ego oraz
Lulu CuVee’ego zapewniła im nie tylko pozostanie w grze, lecz także ace’a, który otworzył im furtkę do niespodziewanej wygranej w tej potyczce. Koniec końców jednak zwycięzcami zostali zawodnicy NaJin e-mFire, nie pozwalając na wygranie Samsungom swojej pierwszej gry w połowie wiosennego splitu OGN.
SK Telecom T1 vs. GE Tigers
Kliknij, aby zobaczyć grę 1Starcie tych dwóch zespołów było prawdopodobnie najbardziej wyczekiwanym i emocjonującym meczem tego tygodnia. Gra pierwsza przez cały laning phase była wyrównana i o tym, kto pokona przeciwników musiały zadecydować walki drużynowe. Również i one były na podobnym poziomie, jednak GE Tigers triumfowali dzięki swej kompozycji. Czynnikiem, o którym tu mowa jest ogromna ilość efektów kontroli tłumu, które mogli zapewnić bohaterowie GE, z
Veigarem Gorilli (którego zawodnicy SKT przestraszyli się tak bardzo, że został on zbanowany w pozostałych grach) oraz
Xerathem kurO na czele. Właśnie dzięki sporej ilości cc udało im się wyjść zwycięsko z większości teamfightów, a później także i z całej potyczki.
Kliknij, aby zobaczyć grę 2Za drugim razem Tygrysy postanowiły nie banować
Le Blanc Fakera, z czego sam zainteresowany z chęcią skorzystał. To właśnie ten gracz grał pierwsze skrzypce w tym pojedynku. Dzięki jego ciągłemu roamingowi na inne linie SKT zdobywało kolejne zabójstwa i coraz większą przewagę. GET próbowali odzyskać kontrolę nad grą, jednak było już na to za późno, ponieważ burst midlanera SK Telecom T1 był zdecydowanie zbyt duży. Z tego powodu gra zakończyła się poprzez poddanie się liderów tabeli w 38. minucie.
Kliknij, aby zobaczyć grę 3Trzeci pojedynek był naprawdę zacięty, obie drużyny starały się o wywalczenie sobie przewagi już na starcie. Udało się to ekipie MaRina dzięki wykorzystaniu kilku pomyłek rywali. GE Tigers pozbierali się szybciej, niż miało to miejsce w przypadku gry nr 2, więc udało im się wyrównać. Dzięki dwóm z rzędu zdobytym
wzmocnieniom Nashora oraz dobremu focusowi w 3 kolejnych starciach po 45. minucie zabili 4 z 5 wrogów, przez co otworzyli sobie drogę do kolejnego zwycięstwa, wciąż utrzymując czyste konto w klasyfikacji, jeśli chodzi o porażki.
Wyniki końcowePo całym tygodniu tabela rozgrywek prezentuje się następująco:
Wszystkie statystyki oraz tabele pochodzą z serwisu http://lol.gamepedia.com
zvrTwoja reakcja na nasz wpis: