Przedostatni tydzień rozgrywek LPL dobiegł końca. Co zaskakujące, najbardziej zacięte walki nie toczyły się w górnej, a w dolnej części tabeli, gdzie wiele drużyn ma jeszcze szansę na dostanie się do play off-ów. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótkie podsumowanie. 

EDG 1 - 1 WE

Drużyna Edward Gaming przez ostatnie dwa tygodnie rozgrywek przechodziła niczym burza, wygrywając wszystkie swoje mecze i nie dając rywalom żadnej szansy. Tak samo miało się być w tym tygodniu, jednak Team WE zrobił to z czego znamy go najlepiej – zaskoczył wszystkich. Remis jest niebywałym sukcesem Mystica i spółki, a przed nimi jeszcze trzy mecze w których walczyć będą oni o utrzymanie w lidze LPL i dostanie się do play off-ów. Swoją szansę po raz pierwszy otrzymał zmiennik Pawna, zawodnik Ceng “U” Long, który zaprezentował się dosyć przyzwoicie, jednak widoczny był brak wszechobecnego koreańskiego midlanera, który doskonale przemieszcza się po mapie już od pierwszych poziomów. U zaprezentował grę jest bardziej pasywną i zachowawczą, do czego nieprzyzwyczajony jest leśnik Clearlove – wynikały z tego małe nieporozumienia, jednak ogólnie drużyna może być zadowolona z posiadania takiego gracza na swojej ławce.

Dostępny jest skrót meczu pierwszego jak i drugiego.

EP 1 - 1 OMG

Liga chińska cechuje się niezwykle równym poziomem, co uwidacznia się szczególnie w końcówce splitu, gdzie każdy walczy o swoje cele. Potwierdzeniem tej tezy może być wyniku tego meczu. Ostatnia drużyna tabeli remisuje z wiceliderem, cóż, w sporcie nie ma reguły dotyczącej zwycięstwa. Oba spotkania były zacięte, żadna z drużyn nie chciała odpuścić. Energy Pacemaker walczy o utrzymanie i każdy zdobyty punkt, na trzy mecze przed końcem splitu, jest na wagę złota, natomiast drużyna OMG chciała utrzymać się na pozycji wicelidera tabeli. Po raz pierwszy od początku sezonu możemy pochwalić gracza górnej alei drużyny EP, AmazingJ, rozegrał bardzo równe zawody, był pewnym punktem drużyny w obu starciach. Z perspektywy spotkania remis jest jak najbardziej sprawiedliwy.

Dostępny jest skrót meczu pierwszego jak i drugiego.

King 1 - 1 LGD

Pierwszy mecz padł łupem drużyn LGD, która kontrolowała każdy element rozgrywki, nie pozwalając swoim rywalom na nic. Drugie starcie wyglądało całkowicie odwrotnie, tym razem to drużyna King kontrolowała poczynaniami na mapie i dyktowała warunki. Podział punktów na pewno nie zadowala żadnej z drużyn.

Dostępny jest skrót meczu pierwszego jak i drugiego.

VG 2 - 0 SHRC

Mecz spokojnie można określić mianem pogromu – drużyna Vici Gaming nie dała swoim rywalom żadnej szansy, zupełnie dominując rozgrywkę, tłamsząc jakikolwiek opór już u podstawy. Od początku spotkania faworyci wywierali presję, której gracze SHRC nie potrafili unieść. Zasłużone trzy punkty.

Dostępny jest skrót meczu pierwszego jak i drugiego.

IG 2 - 0 M3

Oba spotkania przebiegły pod dyktando drużyny iG, która była zdecydowanie lepiej przygotowana do tego spotkania i odpowiednio dobrała taktykę, natomiast sami zawodnicy byli na lepszym indywidualnym poziomie niż ich rywale. W zespole Master3 wyraźnie widać braki w taktyce czy w shot-callingu, gracze często podejmują niewłaściwe decyzje, dając tym samym swoim rywalom pole do popisu. Słabo prezentuje się również największa gwiazda M3, midlaner Dade, który od początku splitu ma problem z pokonaniem swoich rywali na linii. Obie drużyny są praktycznie pewne gry w play-offach, jednak nie zapowiada się, aby M3 miało się nagle przebudzić.

Dostępny jest skrót meczu pierwszego jak i drugiego.

Snake 2 - 0 GT

Po kilku tygodniach słabej formy drużyna Snake powróciła do niedawnej świetności, nie dając swoim rywalom żadnej szansy. Gracze Gamtee robił, co w ich mocy, aby uniemożliwić Krystalowi i spółce zwycięstwo, lecz rywal okazał się zbyt trudny – każdy ich ruch, każda ich decyzja była kontrolowana i przewidziana przez graczy Snake. GT zgubiło ważne punkty w ogólnej walce o utrzymanie, jednak wciąż mają przed sobą trzy mecze.

Dostępny jest skrót meczu pierwszego jak i drugiego.

King 1 - 1 WE

Drużyna World Elite powróciła z Katowic odmieniona, a jej kolejną ofiarą padł zespół King. Obu drużynom bardzo zależało na zwycięstwie, co dokładnie widać było w trakcie spotkania, bowiem żadna ze stron nie odpuszczała, nawet wtedy gdy rywal miał miażdżącą przewagę. Takie mecze moglibyśmy oglądać codziennie.

Dostępny jest skrót meczu pierwszego jak i drugiego.

SHRC 2 - 0 EP

Minimalnym nakładem pracy zespół SHRC zdobył trzy cenne punkty. Drużyna EP wyglądała nieporadnie, nie dając sobie rady z naciskającym przeciwnikiem. Energy Pacemaker to ekipa, którą zasłużenie czeka spadek z ligi.

Dostępny jest skrót meczu pierwszego jak i drugiego.

VG 1 - 1 LGD

Był to bardzo zacięty pojedynek – obie drużyny dawały z siebie wszystko, chcąc jedynie zdobyć trzy punkty. Pierwsze starcie dzięki uzyskanej przewadze mogła zakończyć drużyna Vici Gaming, jednak zabrakło im dobrego przygotowania taktycznego, co skrzętnie wykorzystała ekipa LGD, odnosząc ostatecznie zwycięstwo w 47. minucie. Drugi mecz zdominowała w pełni drużyna VG, która od początku kontrolowała przebieg rozgrywki, nie pozwalając rywalom na zbyt wiele i kończąc pojedynek już w 27. minucie.

Dostępny jest skrót meczu pierwszego jak i drugiego.

EP 0 - 2 WE

Dla zespołu World Elite był to zdecydowanie najlepszy tydzień podczas całego splitu. Zwycięstwo i dwa remisy zapewniły im niezłą pozycję wyjściową przed ostatnią kolejką. Gracze WE pokazali się z dobrej strony, przyparli rywala do ściana i trzymali go tam przez całą rozgrywkę. Drużyna EP została ewidentnie w tyle, nie wyciągnęła żadnych wniosków z wcześniejszych porażek, popełniając te same błędy, jakie popełniała na początku. Nietrudno pokonać jest rywala, który wciąż gra tak samo, jednak wygrana ta daje World Elite nieco spokoju.

Dostępny jest skrót meczu pierwszego jak i drugiego.

IG 0 - 2 King

Mecz przebiegł po myśli graczy King. Zmiażdżyli oni swoich rywali, nie dając im żadnej szansy na zwycięstwo. IG było źle przygotowane do meczu, a szczególnie zabrakło im dobrego przygotowania taktycznego. Zasłużone trzy punkty zespołu King.

Dostępny jest skrót meczu pierwszego jak i drugiego.

Snake 1 - 1 M3

Drużyna Snake sprytnie wykorzystała potknięcie OMG, wygrywając i remisując swoje spotkania, co pozwoliło im na zajęcie drugiej lokaty po tygodniu dziesiątym. Czy Snake uda się utrzymać tak wysoką pozycję również w przyszłym tygodniu?

Dostępny jest skrót meczu pierwszego jak i drugiego.

1.	Edward Gaming		14-4-1	32-6	46
2.	Snake Esports		9-10-2	28-14	37
3.	Oh My God		8-11-1	27-13	35
4.	Vici Gaming		7-10-3	24-16	31
5.	Invictus Gaming		7-7-6	21-19	28
6.	LGD Gaming		6-9-4	21-17	27
7.	Team King		5-9-7	19-23	24
8.	Masters 3		4-8-8	16-24	20
9.	Team WE		3-10-8	16-26	19
10.	Star Horn Royal Club		5-4-11	14-26	19
11.	Gamtee		1-10-8	12-26	13
12.	Energy Pacemaker		1-8-11	10-30	11

Jak podobał wam się przedostatni już tydzień rozgrywek LPL? Mogliśmy zobaczyć wiele picków spoza mety, podobały wam się? Piszcie w komentarzach!