W 3 dniu europejskich LCS przed nami 2 serie – dominujące G2, które 2 dni temu miało jednak problemy z odmienionym składem Fnatic stanie w szranki z kompletnie zmienionym Roccatem (spisywanym jednak na straty jako jedna z najgorzej zapowiadających się drużyn w LCS), a później “nasze już-nie-tak-polskie” H2K zmierzy się ze Splyce, które pomimo braku jakichś fenomenalnych indywidualności w składzie już w przeszłości pokazywało, że potrafi zaskoczyć. Kto zrobi dobre pierwsze wrażenie i lepiej rozpocznie wiosenny split? Czy czekają nas jakieś niespodzianki? Przekonajmy się!
Kompletna dominacja. G2 postanowiło zachować się bardzo pewnie, i już w pierwszym meczu zdecydowali się na kompozycję opartą na 4 zagrożeniach – Rumble dla Expecta, Kha’zix Tricka, ikoniczna Le Blanc Perkz’a oraz Jhina dla Zvena, gdzie dopełnienie i tło stanowił jedynie Mithiego. Odpowiedzią na to był aż nazbyt nastawiona na utility kompozycja Roccatu, z Ashe i Taliyah w rolach głównych. I choć zamysł był niezbyt, to znacznie szybciej utylizować własny skład zaczęło G2, które dzięki ultimate’om Mithiego mogli rozciągnąć kontrolę na całą mapę, a obrażeń, jak wspominałem wcześniej, nie mogło zabraknąć. G2 wyraźnie prowadziło całą rozgrywkę natomiast Roccat (którego założeniem było przejęcie kontroli w early game) nie miało już czego szukać. Od punktu 30 minut gry całość zaczęła opierać się jedynie na sieczce graczy Roccat przez ich oponentów połączonej z powolnym i taktycznym rozbijaniem bazy rywala (z okazjonalnym Baronem i smokami w przerwach), co dało zamierzony efekt w 39 minucie, kiedy to G2 mogło już dopisać kolejną wygraną na swoje konto!
ROC | 0 | – | 1 | G2 | MVP: Perkz (G2) | Skrót (kliknij, aby otworzyć) |
Perkz bierze sprawy w swoje ręce. Tym razem G2 postanowiło zaadaptować kompozycję rywali, natomiast Roccat zdecydowało się na taką działającą na podobnych zasadach co poprzednio G2 (jedynym większym zaskoczeniem było pojawienie się Gankplanka dla Phaxiego). Dzięki świetnej wczesnej prezencji Perkza G2 wyszło na wyraźnie prowadzenie już na początku. I podobnie można opisać kolejne 20 minut rozgrywki – nadal główną osią rozgrywki G2 był Perkz, a reszta drużyny zdawała się tylko dopełniać ten skład. W 36 minucie drużyna po kompletnie jednostronnym spotkaniu mogła oglądać już eksplodujący Nexus rywali. Czyste 2:0 dla lidera Europy.
G2 | 2 | – | 0 | ROC | MVP: Perkz (G2) | Skrót (kliknij, aby otworzyć) |
Bezbłędna gra ze strony liderów. H2K szybko zyskało przewagę dzięki świetnym rotacjom na mapie, i utrzymywali tempo – świetnie rozgrywane walki, podręcznikowy decision making – to wszystko pozwoliło im się wedrzeć do bazy rywali już krótko po 20 minucie. Mając 10 tysięcy przewagi w złocie H2K mogło pozwolić sobie na sporo, ale nie zamierzali odpuszczać – 27 minuta pozwoliła im na wzięcie Nashora, a to z kolei rozpoczęło natarcie na bazę rywali – nie trwało to jednak zbyt długo, bo już chwilę po zgarnięciu potwora z Pustki gracze H2K mogli oglądać napis “Victory” na swoich ekranach.
H2K | 1 | – | 0 | SPY | MVP: Febiven (H2K) | Skrót (kliknij, aby otworzyć) |
Czysty stomp. Już na początku Trashy został kompletnie zdeklasowany przez Jankosa jeśli chodzi o prezencję na mapie. Polak pojawiał się wszędzie gdzie powinien, natomiast pasywność ze strony Duńczyka aż raziła w oczy. W końcu jednak Splyce zaczęło się powoli odbijać – zgarnęli kilka zabójstw, głównie na toplane’ie, ponieważ była to najbardziej wystawiona ze strony H2K linia, i przez relatywnie długi czas udawało im się utrzymać na powierzchni w tym spotkaniu, jednak szybko snowball H2K zaczął dawać im się we znaki. Od 20 minuty był to już występ jednego aktora, a H2K tę rolę zdawało się grać wzorowo – szybki Baron w 25 minucie, szturm na bazę rywali, i Nexus rywali upadający 2 minuty później, kolejne szybkie 2:0 dla H2K!
SPY | 0 | – | 2 | H2K | MVP: Jankos (H2K) | Skrót (kliknij, aby otworzyć) |
Miejsce | Logo | Nazwa drużyny | Wygrane | Przegrane |
---|---|---|---|---|
1 | G2 Esports | 2 | 0 | |
1 | Misfits | 1 | 0 | |
3 | ROCCAT | 0 | 1 | |
5 | Fnatic | 0 | 1 | |
5 | GIANTS | 0 | 1 |
Miejsce | Logo | Nazwa drużyny | Wygrane | Przegrane |
---|---|---|---|---|
1 | H2K | 2 | 0 | |
1 | Unicorns Of Love | 1 | 0 | |
3 | Splyce | 0 | 1 | |
4 | Team Vitality | 0 | 1 | |
4 | Origen | 0 | 1 |