StarCraft (1998), czyli kultowa strategia czasu rzeczywistego osadzona w klimatach science fiction. Już 14 sierpnia tego roku ukaże się zupełnie odświeżona wersja – StarCraft: Remastered. Nowe wydanie pierwowzoru, znanego na całym świecie StarCrafta II, ma obsługiwać rozdzielczość 4K, możliwość zapisu w chmurze, nowy system matchmakingu i wiele innych!
Studio Blizzard Entertainment opublikowało dwa dni temu na oficjalnym kanale Youtube gry StarCraft, trailer live-action informujący o zbliżającej się premierze.
Trailer live-action - We are Under Attack!
Tym razem Blizzard, zamiast na CGI postawił na trailer w wersji live-action (aktorski) i trzeba przyznać, że wyszedł on naprawdę dobrze.
Porównanie Oryginału i nowego wydania - kanał Candyland
Jak widać, studio postawiło na odświeżenie oprawy audiowizualnej. Grafika klasycznie pozostała dwuwymiarowa, jednak charakteryzuje się znacznie lepszymi elementami i ilością detali. Dodatkowo StarCraft: Remastered, obsługiwać będzie rozdzielczość 4K, a cała oprawa dźwiękowa zostanie odnowiona. Ciekawą opcją będzie możliwość przełączania grafiki z “oryginalnej” na “remastered”.
Dodatkowo wszystkie opcje dotyczące wykorzystania Internetu zostaną unowocześnione – nowy system matchmakingu, możliwość zapisu w chmurze, szybka zmiana ustawień klawiatury, a także łatwy dostęp do map tworzonych przez graczy, czy powtórek.
Mechanika
W kwestii mechaniki, Blizzard postanowił zachować ją niezmienioną. Cel gry wciąż jest ten sam – grając jedną z ras (Imperium Terran, Protosi lub Zergowie) musimy gromadzić surowce, rozbudowywać swoją bazę oraz toczyć wojny. Jednakże, oprócz klasycznych sześciu kampanii, wersja Remastered posiada rozbudowany wariant wieloosobowej rozgrywki.
Cena w przedsprzedaży wynosi 14,99 euro (około 64 zł)
Przypominamy również, że oryginalny StarCraft został udostępniony do pobrania za darmo przez firmę Blizzard Entertainment.
Sierpień już blisko, a cena jest przystępna. Osobiście zastanawiam się nad kupnem tego klasycznego RTS-a. Co wy sądzicie o wersji Remastered? Dobrze, że Blizzard odświeża tę kultową produkcję, czy jest to raczej zbędne?