Znamy już wszystkie zespoły, jakie zagrają w fazie play-off letniego splitu LEC. W sobotę rozstrzygnęła się walka o ostatnie miejsca premiowane awansem. Ostatnie dwa wolne miejsca zostały zajęte przez Rogue oraz Team Vitality.
Spokojny wieczór Rogue
Przed piątkowymi starciami Rogue było w bardzo ciężkiej sytuacji. Drużynę z trzema Polakami w składzie czekały dwa ciężkie mecze. W piątek z Origen, które bezpośrednio walczyło o awans, a w sobotę z Fnatic, które matematycznie miało szansę na pierwsze miejsce. Jak się okazało, dzięki piątkowym wynikom w innych meczach oraz zwycięstwie Rogue, w sobotę przy porażkach Origen oraz Team Vitality, “Łotry” mogły się zakwalifikować dalej nawet przegrywając z Fantic. Ostatecznie tak się właśnie stało i Rogue przegrało z Fnatic w “meczu o pietruszkę”. Zaskakujący “zbieg okoliczności” sprawił, że pierwsze litery zbanowanych bohaterów ułożyły się w wyrażenie “TSM XD”.

SK Gaming walczące do końca.
Drużyna Oskara “Selfmade” Boderka z czterech drużyn walczących o ostatnie dwa miejsca premiowane awansem miała najmniejsze szanse na sukces. Ewentualny awans mógł odbyć się tylko w ramach dogrywki i to tylko w przypadku dwóch zwycięstw Sk Gaming oraz przy korzystnych wynikach w pozostałych meczach. Tak też się stało, SK Gaming po heroicznych walkach uległo dopiero w dogrywce Team Vitality, kończąc split na siódmej pozycji. Mimo braku awansu zawodnicy SK Gaming z pewnością mogą być dumni ze swojej postawy.
Rozczarowująca postawa Origen, Vitality z awansem rzutem na taśmę.
Origen, które w wiosennym splicie zajęło drugie miejsce pokazało słabą postawę nie tylko w tym tygodniu przegrywając swoje obydwa mecze i odpadając z dalszego udziału z rozgrywkach, ale także w całym splicie, w końcowym rozrachunku zajmując ósme miejsce. Nie jest to jednak koniec sezonu dla tej drużyny, ponieważ dzięki dobremu wynikowi w wiosennym splicie mają oni jeszcze szansę na awans na mistrzostwa świata.
Team Vitality, które przed piątkowymi grami było bardzo blisko awansu skomplikowało sobie sytuację przegrywając dwa spotkaniami z zespołami, dla których wynik nie był już najważniejszy. Awansowali oni jednak rzutem na taśmę w dogrywce pokonując drużynę SK Gaming.
Drugie miejsce dla Fnatic
W tym tygodniu nie tylko byliśmy świadkami walki o ostatnie miejsca w fazie play-off. Zacięty pojedynek miał miejsce również w górnej części tabeli. Fnatic, które walczyło o drugie miejsce ze Splyce i w bezpośrednim pojedynku pokonało drużynę “Węży” w końcowym rozrachunku plasując się tuż za plecami pierwszego G2.
Co dalej ?
Od przyszłego weekendu rozpoczynąją się play-offy. W ramach pierwszej rundy w piątek Splyce zmierzy się z Rogue, a w sobotę Schalke 04 zagra z Team Vitality. Jako, że Splyce zajęło trzecie miejsce na koniec fazy zasadniczej mieli oni prawo wybrać swojego przeciwnika w ramach pierwszej rundy spośród zespołów Team Vitality oraz Rogue. Zdecydowali się oni na “polskie” Rogue. Zwycięzcy tych meczów zagrają między sobą w drugiej rundzie fazy play-off. W drugiej rundzie czeka nas również walka dwóch najlepszych zespołów rundy zasadniczej, czyli Fnatic oraz G2. Przegrany z meczu Fnatic oraz G2 zagra o finał z jednym zespołów, który okaże się lepszy w pierwszej oraz drugiej rundzie. Wygrany pojedynku G2 kontra Fnatic znajdzie się bezpośrednio w finale.
