Witajcie w kolejnym artykule przedstawiającym najważniejsze sprawy, na jakie Riot powinien zwrócić uwagę. Z ostatnim odcinkiem, w którym narzekaliśmy trochę na klienta gry, zapoznacie się tutaj

System powtórek i zmiany przedmiotów

Co prawda te rzeczy już się pojawiły na serwerze testowym PBE. No ale co z tego? O oficjalnych powtórkach słyszymy od dawna, deweloper LOLReplaya przestał wydawać aktualizacje (zapewne) w związku w wejściem oficjalnego systemu, którego jak na razie nie widać na normalnych serwerach. Nie wiem, dlaczego Riot tak zwleka z wprowadzeniem na stałe tych zmian – klient jest jednak na tyle beznadziejny, że nawet jeśli system replayów ma jakieś błędy to nikt nie zauważy 🙂


Ja jestem osobiście już znudzony tymi zapowiedziami, super świetnymi obietnicami bez pokrycia. Wolałbym, żeby robili mniej, a porządnie, niż dużo, ale niedokładnie.

Informacja, kiedy sojusznik będzie miał dostępne ultimate

Pomysł na zmodyfikowanie wskaźnika posiadania ultimate w taki sposób, żeby było widać jego cooldown. Wyglądać miałoby to mniej więcej tak:

Byłaby to naprawdę świetna opcja na soloQ, szczególnie dla junglerów, którzy wiedzieliby, kiedy którą linię mają gankować.

Kilka profili na jednym koncie

Trochę nierealne, ale mimo wszystko byłaby to fajna opcja. Polegałaby na możliwości utworzenia “międzyserwerowego” konta. Jednak każdy serwer wymagałby oddzielnego profilu, a ich maksymalna liczba na jednym serwerze wynosiłaby 3. Pozwoliłoby to łatwo przełączać się miedzy serwerami oraz smurf kontami. Istniałby czat pozwalający rozmawiać ze znajomymi z każdego profilu. Ustawienia masterek oraz buildów mogły by być wspólne, byłaby to dobrowolna możliwość. Skiny byłyby przypisane do profilu, jednak zakup na jednym z nich redukowałby cenę na pozostałych o, powiedzmy, 25%. Profile byłyby jednak niezależne od siebie – oddzielny poziom, ranking, dywizja itp. Nierozwiązana w tym przypadku pozostaje sprawa banów – czy blokada jednego profilu ma wpływać na całe konto. Co o tym myślicie?

Rozbudowany tryb ARAMów (chociaż nie do końca aramów...)

Niedawno weszła nowa mapa i “nowy” tryb (nie trzeba już się użerać z dodgerami i innym dziadostwem), jednak gracze oczekują więcej i wysuwają propozycje modyfikacji ARAMów, żeby nie były nudne. Jeden z użytkowników Reddita, Hawkstar, opublikował swoją wizję dodatkowych trybów i odmian ARAMów (część propozycji nie jest jego, stanowi to raczej podsumowanie wszystkich pomysłów):
Freljord Hold’em – Każda drużyna otrzymuje 3 takich samych championów. Pozostali dwaj gracze z każdej drużyny mają możliwość wyboru swoich postaci w trybie blind pick.
Cel:Wygrywa drużyna, która zrobi lepszy pożytek z tych 3 postaci, w odpowiedni sposób uzupełniając drużynę.
Mirror Image – Obie drużyny dostają takie same postaci (2 identyczne teamy).
Cel: Wszystko będzie zależeć od run, masterek, zgrania i indywidualnych umiejętności (nie zapominajmy o skinach!)
Cursed Touch – obie drużyny dostają losowe postaci, ale z możliwością reroll’u 2 wrogich championów.
Cel: Pokazanie ludziom, jak dobra może być drużyna bez Lux, Zyry czy  Mastera Yi.
Royal Rumble – Standardowy draft, ale pula championów obejmuje tylko 20 losowo wybranych postaci.
Cel: Kto umie grać największą ilością championów?
League of Draven – Każdy gracz otrzymuje tego samego championa [pracownik Riotu powiedział, że jest to niemożliwe z przyczyn technicznych] Cel: Dziesięciu Blitzcranków w jednej grze.
Sabotage – Odwrócony draft, wybieramy championa naszemu przeciwnikowi
Cel: Wszyscy by grali Karmą, Poppy, Heimerem…
Free to slay – Wybierać można tylko postacie z rotacji
Skill, not luck – każdy startuje z 25 tysiącami złota i 18 poziomem.

Co sądzicie o tych pomysłach? Co byście zmienili/dodali, co Wam przeszkadza w LoLu? Piszcie.