Wielu graczy League of Legends nie zauważa nawet błędów popełnianych przez siebie w swoich grach, w związku z czym ciężko jest im wyeliminować wspomniane pomyłki. W związku z tym jedna z osób zdecydowała się przygotować specjalny poradnik, który pomoże nam w poprawie jednego z aspektów naszej gry, a mianowicie pomoże nam zwyciężać w wymianach na linii. Bez większego przedłużania przejdźmy więc do wspomnianego poradnika:
Czy lubicie oczywistości? Wiecie chodzi mi o słuchanie ludzi, którzy mówią rzeczy które brzmią mądrze mimo iż nie mają oni pojęcia o czym właściwie mówią.
- “Mamy late’a”
- “Po prostu graj pasywnie”
- “WTF co ty składasz?”
- “Graj skutecznie”
- “To zależy”
- “Oni wiedzą jak się trade’ować”
Nauczyłem się lubić te stwierdzenia , ponieważ one nigdy się nie kończą… to jak święta każdego dnia. Mądrego człowieka możemy poznać po tym, że umie się on przyznać kiedy czegoś nie wie. Gracze League of Legends niestety nie są mądrzy. Ale nic straconego, jako że nadal możemy nauczyć się różnych rzeczy jeśli odpowiednio się na tym skupimy. Teraz właśnie skupimy się na tym ostatnim.
Zamierzam nauczyć was jak skutecznie się trade’ować. Jednak zanim zaczniemy ustalmy, że za trade’owanie uznajemy za próbę zranienia przeciwnego championa bez intencji zabicia go (jeśli próbujesz zabić przeciwnika to mówimy o wejściu all-in).
2+2=4 NAPRAWDĘ.
Są cztery i tylko cztery kroki prowadzące do skutecznego trade’owania.
- Przemieścić się z punktu gdzie jesteś bezpieczny do punktu, w którym możesz wyprowadzić atak.
- Zadanie obrażeń.
- Uniknięcie w jakiś sposób obrażeń przeciwnika.
- Bezpieczne wycofanie się.
Tak to tyle, nie ma w tym nic bardziej skomplikowanego. Nie ma żadnego magicznego zaklęcia, nie ma żadnych “mechanik boga”. Musisz po prostu podejść, uderzyć przeciwnika nie dać się uderzyć i się wycofać.
Następnym razem kiedy będziesz oglądać swój ulubiony stream jakiegoś lanera miej na uwadze właśnie te cztery kroki. Jeśli uda mu się przeprowadzić skuteczną wymianę to zastanów się czy wykonał on wszystkie cztery kroki? (podpowiem: wykonał). Jeśli przegrał on jakąś wymianę, to który z tych kroków nie został spełniony? Na, którym kroku poległ?
W sumie to by było na tyle i jeśli chcecie to możecie już iść, jednak jeśli mnie znacie to wiecie że nie robię krótkich poradników. Zobaczmy czego jeszcze możecie się o tym nauczyć.
Pozycjonowanie zabija championów.
Pierwszą rzeczą z pewnością jest zasięg. Wypełnienie wszystkich czterech kroków opiera się na tym gdzie powinieneś stanąć i gdzie stoi twój przeciwnik.
Na początku gry jesteś zdecydowanie za daleko od swojego przeciwnika i żeby coś mu zrobić lub zebrać złoto z minionów będziesz musiał się zbliżyć. Więc teraz podzielimy zasięg na cztery różne kategorie:
- Krótki: Jest to zasięg jaki potrzebują postacie walczące wręcz do wyprowadzenia ataku i mniejszy.
- Średni: Jest to zasięg ataku postaci dystansowej i bliższy do momentu, w którym nie dojdziemy do krótkiego zasięgu.
- Długi: Jest to zasięg odległego skillshota i bliższy do momentu, w którym nie dojdziemy do średniego zasięgu.
- Bezpieczny: Jest to zasięg, w którym nie może cię dosięgnąć nic za wyjątkiem umiejętności o niesamowicie dużym zasięgu takim jak ulti Xeratha, Lux czy Caitlyn.
Nie każdy champion ma taki sam zasięg auto-ataku i do tego przejdziemy później, ale póki co taki podział wystarczy.
Teraz możemy przyjrzeć się jak cztery kroki działają dla każdej kategorii zasięgu. Dla przykładu weźmy Renektona i jak będziecie mogli zauważyć jest on w miarę przygotowany na każdą ewentualność:
Krótki zasięg:
- Hej, jestem już na miejscu!
- Auto-atak, W z furią, Q, może jeszcze jeden auto-atak
- Przeciwnik jest zestunowany, W jest OP!
- E aby uciec
Średni zasięg:
- E żeby skrócić dystans
- Auto-atak, W z furią, Q, może jeszcze jeden auto-atak
- Przeciwnik jest zestunowany, W jest OP!
- E aby uciec
Długi zasięg:
- Mogę użyć E dwa razy, jednak w ten sposób pozostanę bez kroku 4 więc po prostu podejdę
- Jeśli uda mi się zbliżyć na średni zasięg mogę użyć E żeby skrócić dystans i zrobić swoje
- Kocham stuny
- Mogę po prostu odbiec lub użyć E, które zachowałem do uniknięcia skillshotu, czy dostania się do krzaków
Bezpieczny zasięg:
- Nic się nie dzieje
- Nadal mnie to nie obchodzi
- Mogę użyć dasha, żeby uniknąć czegokolwiek by nie użył
- Nadal mnie to nie obchodzi
Będąc szczerym Renekton ma w swoim kicie narzędzia umożliwiające mu z łatwością wykonanie wszystkich czterech zadań. To właśnie dlatego jest on uznawany za gnębiciela na linii, jego umiejętności dosłownie robią za niego całą robotę.
Jednak nadal nie jest on niezwyciężony. Przykładowo jeśli Garen nałoży na niego silence’a zanim Renekton go zestunuje to trade staje się automatycznie przegrany. Nie może on wtedy zaliczyć kroku trzeciego i Garen go za to ukarze. Klon Wukonga może zablokować W Renektona i wtedy nasz postać nie zaliczy kroku drugiego lub trzeciego, a w momencie kiedy jego umiejętności znajdują się na cooldownie Wukong może z łatwością go ukarać.
Teraz omówiliśmy przypadek kogoś kto jest dobrym traderem, ale co w przypadku postaci która jest słaba w tym aspekcie? Przyjrzyjmy się teraz Karthusowi
Bezpieczny zasięg:
- Uwielbiam farmić się na linii. Po co miałbym się zbliżać do przeciwnika?
- Farmville jest fajne…
- Czy chcę użyć ulta? Nah
- Zastanawiam się czy Zynga da mi zniżkę?
Długi zasięg:
- Mam nadzieję, że nie podejdzie on bliżej, mogę go stąd trafić Q.
- Q Q Q Q Q.
- Proszę nie traf mnie skillshotami
- Cały czas mam nadzieję, że on do mnie nie podejdzie
Średni zasięg:
- Mógłbym trafić go z długiego dystansu, dlaczego on podchodzi?
- Cholera muszę zatrzymywać się żeby castować moje Q i dlaczego moje E kosztuje tyle many?
- O NIE ON UŻYŁ DASHA PRZEZ MOJĄ ŚCIANĘ
- FLASH! FLASH! FLASH!
Krótki zasięg:
- NIECH KTOŚ POWSTRZYMA TEGO ZŁEGO PANA
- TO NIE FAIR MOJE Q ZADAJE OBRAŻENIA PO ZBYT DŁUGIM CZASIE ON CIĄGLE GO UNIKA
- O NIE SPALIŁEM JUŻ MOJEGO FLASHA
- Mój jungler nie gankuje, report.
Oczywiście Karthus kocha długi zasięg i czuje się on bardzo niekomfortowo kiedy przeciwnik się zbliża.Musi on trzymać swoich przeciwników na dystans używając swojego Q by powstrzymać go przed podejściem, a w innym przypadku będzie on na linii siedział pod turretem, farmił i jeśli wróg dobrze sobie poradzi to ginął. Jego kit nie jest zbyt dobry do tych czterech kroków.
Najważniejsze jest podjęcie decyzji w jakim zasięgu chcesz się znajdować względem swojego przeciwnika. Jeśli w dalekim to musisz powstrzymywać go przed podejściem, a jeśli nie chcesz się znajdować w dalekim to musisz podejść bliżej.
HEARTHSTONE JEST DLA NOOBÓW. WWE WITH AUTHORITY’S TO JEST TO.
W tym punkcie wykorzystamy wiedzę na temat championów w naszej sytuacji. Używając championa , którym grasz jak możesz skutecznie wykonać te cztery kroki? W jaki sposób przeciwnik może cie powstrzymać? Odwracając tok myślenia, w jaki sposób może to wyjść twojemu przeciwnikowi i jak ty możesz go powstrzymać?
Co ciekawe ta część gry jest dość podobna do wszelkiego rodzaju karcianek. W tym przypadku jest nawet prościej ponieważ masz dokładnie osiem kart w całej talii: Q,W,E,R, twój auto-atak, twój pasyw i dwa summoner spelle. W takiej samej sytuacji jest zresztą twój przeciwnik.
Z tego punktu możesz wymyślić w jaki sposób możesz skutecznie wykonać te cztery kroki powstrzymując jednocześnie przed tym swojego przeciwnika. W szczególności zastanów się, które z twoich umiejętności pomogą ci w spełnieniu tych czterech kroków, a których nie posiadasz. Przykładowo powiedzmy, że jestem Nami i chce trade’ować się z Caitlyn
- Mogę użyć E na sobie by odpalić swojego pasywa zyskując przyspieszenie, które pozwoli skrócić mi dystans do niej z zasięgu jej auto-ataku do zasięgu mojego.
- Mogę używać auto-ataku i W, tak długo jak ona będzie używać swoich auto-ataków przed moim użyciem W
- Uleczenie z W pokryje obrażenia z jednego auto-ataku, ale jeśli użyje tego we wczesnej fazie wymiany to nie pokryje ono niczego. Muszę w takim razie sam uniknąć E i Q.
- Ona powinna zostać spowolniona z E, a moje W powinno aktywować moją pasywkę, która powinna dać mi wystarczające przyspieszenie do bezpiecznej ucieczki.
Mamy zatem narzędzia do wykonania wszystkich czterech kroków.
TAK CZY SIAK TO SPROWADZA SIĘ DO TEGO KTO PIERWSZY ZAGRA RAGNAROSA
Co ciekawe odniesienie do karcianki sprawdza się tu całkiem dobrze. Powiedzmy, że jest karta w ich talii zdolna do powstrzymania cię. Masz to na uwadze i jesteś przez to ostrożny, ale… co jeśli ona nie jest w ich ręce? Wtedy nie musisz niczego się obawiać
Najprostszym tego przykładem są czasy odnowienia umiejętności. Jeśli widzisz, że przeciwnik użył taką umiejętność to masz trochę czasu by poprawnie wykonać wszystkie cztery kroki, ale co jeśli nie znasz cooldownu takiego spella?
Dlaczego właściwie go nie znasz?
Tam masz pasek do wyszukiwania w google. Przestań chodzić do łazienki w czasie ładowania się gry i użyj alt-taba by udać się na lol wiki i znaleźć przeczytać wszystkie potrzebne ci informacje. To ci się przyda.
Ponadto, jakie umiejętności oni biorą na jakim poziomie? Riven ma na pierwszym poziomie spam ze swojego Q ale nie ma dasha ani stuna. Kliknąłeś na Thresha i widzisz informację o jego buffie z flaya na pierwszym poziomie i już wiesz, że nie musisz obawiać się hooka.
Jest jeszcze kilka innych kwestii, które warto wziąć pod uwagę. Czy musisz unikać skillshotów? Użyj dasha albo gapclosera (Btw. E Ekko jest niesamowite, on może przebyć tak duży dystans), ale jeśli umiejętności przeciwników są blokowane przez miniony (np. Q Ezreala czy tasaki Mundo) schowaj się za falą minionów by sprawić, że nie będą mogły one cię dosięgnąć.
Parafrazując Sun Tzu jeśli znasz swoją talię i znasz swoich przeciwników to nie musisz obawiać się setki czynników losowych.
YOU WANT LOGISTICS? JOIN THE ARMY. MARINES MAKE DO.
Co kilka dni na reddicie pojawiają się tematy w stylu jaka jest różnica pomiędzy brązem a srebrem, srebrem a złotem, złotem a platyną, itd. Osobiście nie jestem zainteresowany żadnym, który mnie nie dotyczy ale mogę dać ci darmową próbkę:
Dobrzy gracze znajdują sposób by wypełnić te kroki podczas gdy źli po prostu się wystawiają.
Gracze Caitlyn czy Jinx, którzy nie są wstanie wyprowadzić darmowych auto-ataków. Gracze używający postaci walczących wręcz dający się obijać kiedy oczywistym jest, że idą oni po miniona. Gracze strzelający w panice liczący na skillshoty zamiast na wymierzone strzały, które mają duże prawdopodobieństwo na trafienie.
Będziesz musiał być w stanie wykonać te cztery kroki kiedy nie masz umiejętności, która mogłaby cię uratować. Więc jak tego dokonać?
Po pierwsze zdaj sobie sprawę, że kiedy jesteś w złym matchupie będziesz potrzebował pomocy przeciwnika. Nasus nie wygra z Gnarem kiedy:
- Podejdzie blisko niego by zabić miniony
- Nie podejdzie wystarczająco blisko by zaatakować Gnara
- Gnar trafi wszystkim w tym także swoim spowolnieniem
- Spowolniony nie będzie mógł uciec, a Gnar będzie przemieszczał się naprzód podczas gdy w pobliżu nie będzie krzaków ani wieży
Cztery kroki… cztery porażki. Ten Nasus zasługuje by zostać całkowicie zniszczonym na linii. Natomiast przeciwko Gnarowi, który pozwoli mu uciec… Nasus ma szansę. Jego pomyłka nie będzie tak zawuażalna w pojedynku z przeciwnikiem, który jej nie wykorzysta.
I teraz dochodzimy do złej wiadomości. Jeśli jesteś w złym matchupie a przeciwnik gra idealnie to przegrasz. Przykro mi.
Jaka jest dobra wiadomość? Prawie nikt nie gra idealnie.
Czy przeciwnik łatwo pozwala ci przejść do preferowanego przez ciebie zasięgu? Jeśli nie to jak ty możesz tego dokonać? Jeśli już w nim jesteś to jak możesz trzymać go z daleka? Czy twój przeciwnik marnuje umiejętności dając ci chwilę (czas odnowienia) na wykorzystanie tego? A może wręcz przeciwnie nie skupia się on wystarczająco na minionach pozwalając ci w tym aspekcie zdobyć przewagę? Czy jest on nerwowy… czy wydaje ci się, że możesz spowodować że wystrzeli on i nie trafi dając ci czas na działanie? Czy jest on zbyt chciwy na CS i pozwoli ci się zaatakować by zdobyć trochę złota? Czy jest on zbytnio wycofany zbyt się ciebie bojąc? Cóż wtedy będziesz wiedział kiedy wrogi jungler będzie w pobliżu, gdyż on w takiej sytuacji podejdzie.
Podczas meczu będziesz musiał widzieć co robi przeciwnik, wykorzystać dane ci okazję i przekuć to wszystko w zwycięstwo. Mogę dać ci podstawy do tego (cztery kroki), ale reszta zależy już od ciebie. Zbliż się, zaatakuj, nie daj się zranić i oddal się. Nie pozwól mu zrobić tego samego. Czy dasz radę to zrobić?
Cóż to by było na tyle… gdyby nie fakt że to jeszcze nie wszystko. Jako, że chce być możliwie jak najbardziej gruntowny tutaj masz kilka wskazówek, które wpasowują się w tą tematykę, jednak nie są główną osią tego tekstu.
SUMMONER’S RIFT, LODOWISKO DO HOKEJA
Jeśli chcesz poćwiczyć zdobywanie killi na linii zagraj Cho’Gathem albo Dariusem. Obie te postacie mają ulty, którymi nie da się nie trafić i które zadają true damage. Najedź na tą umiejętność kursorem by zobaczyć ile ona zada obrażeń i obserwuj pasek przeciwnika… łatwizna. Będziesz dokładnie wiedział ile życia muszą oni mieć byś mógł zgarnąć killa.
Ok, ale dlaczego zatrzymywać się na tym? Na każdym championie jeśli użyjesz flasha i trafisz wszystkim, jakie zadasz obrażenia? Jaki jest twój maksymalny burst? Czy ty to wiesz?
Dlaczego tego nie wiesz?
Mogę ci to wybaczyć jeśli grasz normala championem, którego za dobrze nie znasz. Jeśli grasz swoim mainem na rankedzie, nie zrobię tego. Cienka linia pomiędzy 300 sztukami złota (i faktem, że koledzy z drużyny twojego przeciwnika zaczną go nienawidzić), a niczym jest położona właśnie tutaj i musisz znać tę informację. To jest “czerwona linia” twojej postaci, maksymalna ilość obrażeń, które możesz zadać bez narażania się na kontrę.
Idź na LoL wiki policz bazowe obrażenia, uwzględnij swoje runy, masterki i przedmioty, weź pod uwagę armor i magic resist przeciwnika i otrzymasz jakąś liczbę. Teraz będziesz dokładnie wiedział kiedy powinieneś się trade’ować
Z drugiej strony, co z maną? Ile kosztuje jednorazowe użycie każdego spella? Ilość many potrzebnej do wycastowania wszystkiego to właśnie “niebieska linia” twojej postaci.
Twój pasek z maną jest publiczną informacją i twój przeciwnik będzie wiedział czy masz dość many aby kontynuować wymiany. Jeśli dochodzisz do niebieskiej linii powinieneś rozważyć powrót do bazy lub znaleźć jakiś inny sposób na jej przywrócenie. Nic się nie stanie jeśli zostaniesz posiadając many trochę ponad niebieską linie, ale jeśli spadnie ona pod tą linię to zacznie się spirala minionów do zabicia, braku umiejętności do dokonania tego, wystawiania się na obrażenia próbując zabić je z auto-ataku, utknięcia na czyszczeniu linii podczas gdy przeciwnik roamuje i wszelkiego rodzaju innych złych rzeczy. Uniknij tego zanim to się stanie, znaj swoją niebieską linie i bądź świadom kiedy niebezpiecznie się do niej zbliżasz.
JAK POKONAĆ MICHAELA JORDANA, KROK PIERWSZY: NIE GRAJ Z NIM W KOSZYKÓWKĘ
Czy zauważyłeś, że zawsze maksuje się jeden spell przed innymi? To może być Q, W, E ale zawsze jeden z nich jest maksowany przed pozostałymi.
Co w związku z tym? Cóż oni maksują ich najważniejszy skill. Więc jeśli jesteś w stanie spowodować aby nim nie trafili (lub nawet jeśli cię nim trafią) to od tego momentu najprawdopodobniej będziesz w stanie wygrać trade.
Dla przykładu większość graczy Ahri maksuje Q , więc jeśli oni wykorzystają je na falę minionów możesz zaatakować jeśli jesteś w stanie pokonać charma. Ona trafi swoim W ale będzie ono na pierwszym poziomie, nawet charm nie zaboli cię zbytnio a jedynie zakończy przedwcześnie waszą wymianę. Nie ważne jak to się potoczy powinieneś być w stanie nadal grać nawet po przegranej w takiej wymianie. W końcu ona może cię zranić jedynie skillami, których nie levelowała.
źródło: http://www.reddit.com/r/leagueoflegends/comments/36qn0s/how_to_win_every_trade_ever_literally_xpost/