Pożegnalny mecz Dyrusa

Pierwsza część Mistrzostw Świata została zakończona także dla drużyn z grupy D. Który z zespołów zmierzy się z najlepszymi w ćwierćfinałach, a kto musiał pożegnać się z międzynarodową publicznością już teraz? Odpowiedzi znajdziecie w naszym podsumowaniu, na które serdecznie zapraszamy.

Wyniki spotkań grupy D

Była to najdłuższa gra na Worldsach do tej pory, w której paradoksalnie nie uświadczyliśmy zbyt wielu krwawych teamfightów, ponieważ obie ekipy skupiły się niezwykle mocno na celach mapy. Lepiej pod tym względem radzili sobie jednak gracze Origen, którzy bardzo dobrze się pozycjonowali, a ich timing również był na wysokim poziomie, co doprowadziło TSM do konieczności podejmowania wyboru między obroną bazy a walkami drużynowymi. Dzięki temu xPeke i spółka zgarnęli po prawie godzinnym pojedynku pierwsze zwycięstwo dnia.

TSM

–

MVP: Mithy (OG)

Statystyki
Skrót

(kliknij, aby otworzyć)

LGD Gaming szybko przekonało się jak bardzo złym pomyłem było niezbanowanie Mordekasiera przeciwko swoim rywalom. KT Rolster wyrotowało oponentów na śmierć, dopisując swojemu “makrsmanowi” coraz to więcej zabójstw. Chińczycy zostali zdominowani przez swoich wschodnich kolegów, a rozgrywka zakończyła się z wymownym wynikiem 16-2.

–

LGD

MVP: Arrow (KT)

Statystyki
Skrót

(kliknij, aby otworzyć)

Team SoloMid rozegrało klasyczną grę w swoim wykonaniu – zdobyli przewagę w początkowych fazach gry, lecz z czasem ich zapał osłabł, co skrzętnie wykorzystali oponenci. Pomimo złożenia niezwykle silnej w walkach drużynowych kompozycji, pełnej efektów kontroli tłumu, TSM nie potrafiło stawić czoła KT Rolster, które niezwykle sprytnie skontrowało zamysł przeciwników za pomocą Olafa na górnej alei. Veigar Bjergsena miał niewielke szanse w starciu z rozpędzonym i wściekłym wikingiem, co powodowało coraz większe straty, a w ostatecznym rozrachunku także i przegraną potyczkę.

TSM

–

MVP: Ssmumday (KT)

Statystyki
Skrót

(kliknij, aby otworzyć)

Origen tym razem się przeliczyło, dzięki czemu LGD Gaming zgarnęło swoją pierwszą wygraną w grupie, chroniąc się przed zakończeniem z wynikiem 0-6. Kompozycja Europejczyków opierała się w większości na wombo combo, a jak wiemy z doświadczenia na tego typu rozgrywkach, taki ruch jest niezwykle ryzykowny i jeśli wszystko nie będzie ze sobą współgrało, skutki mogą okazać się tragiczne. Tak też się stało tutaj – LGD bezlitośnie wykorzystywało nieuwagę i błędy oponentów i pomimo tego, że Chińczycy również je popełniali, to jednak po raz pierwszy skończyli oni starcie z wygraną w kieszeni.

–

LGD

MVP: Pyl (LGD)

Statystyki
Skrót

(kliknij, aby otworzyć)

Po poprzedniej grze OG najwyraźniej jeszcze się nie pozbierało, a szczególnie widać to było po formie SoaZa, który swoim Kennenem zaprezentował się najsłabiej ze wszystkich meczów swojej drużyny, kompletnie nie mogąc odnaleźć się w grze, podobnie zresztą jak reszta teamu. Tak jak w przypadku meczu przeciwko LGD, KT Rolster prezentowało naprawdę wysoki poziom zgrania. Wspólne rotacje, połączone ze sporą ilością efektów kontroli tłumu dały w kość zawodnikom Origen, którzy większość swoich zabójstw zgarniali po przesadzonej agresji przeciwników pod wieżami.

–

MVP: Ssumday (KT)

Statystyki
Skrót

(kliknij, aby otworzyć)

Zarówno jeden, jak i drugi zespół patrzał na rozgrywkę w tym meczu przez pryzmat swoich poprzednich starć tego dnia – LGD było napędzane swoim zwycięstwem, a TSM przygnębione z powodu swoich porażek. Mimo ogromnych chęci, gigantycznego wsparcia ze strony publiczności w studio, jak i przed ekranami i długiego okresu, w którym bitwa była wyrównana, nie udało się zwyciężyć impa i spółki, którzy z ostatniego miejsca ostatecznie udźwignęli się na trzecią pozycję w grupie.

LGD

–

TSM

MVP: Dyrus (TSM)

Statystyki
Skrót

(kliknij, aby otworzyć)

Najbardziej wartościowy Dyrus

Team SoloMid – Dyrus: Ostatni mecz dzisiejszego dnia był także ostatnim meczem w karierze profesjonalnego gracza Marcusa “Dyrusa” Hilla. Jest to jeden z najbogatszych stażem zawodników i przez cały okres jego kariery widział on już chyba wszystko, a jego nick zna chyba każda osoba choć trochę interesująca się e-sportem. Zobaczmy co na temat swojego odejścia powiedział sam zainteresowany w pomeczowym wywiadzie:

https://www.youtube.com/watch?v=fHOYYhPBieM

Podsumowanie

Grupa D zakończyła już swoje starcia i już teraz możemy zobaczyć, jak usytuowały się zespoły po rozegraniu wszystkich meczów. Czy ktoś z was swoimi przewydywaniami w pick’em challange postawił właśnie na taki obrót wydarzeń?