Wczorajszej nocy rozegrane zostały 3 z czterech ćwierćfinałów na ELEAGUE Major. W jednym z nich Polacy podjęli duńskie North. Po niemałych problemach udało im się przebrnąć i już dziś zmierzą się z SK w półfinale.
W pierwszym z ćwierćfinałów zmierzyło się ze sobą Natus Vincere oraz Astralis. Po tym jak Natus Vincere zmiażdżyło wszystkich w fazie grupowej nikt nie spodziewał się, że duńska formacja da radę pokonać Na’Vi, ale to jednak oni zapewnili sobie miejsce w półfinale.
W drugim z nich zobaczyliśmy pojedynek dwóch dość niedocenianych ekip – fnatic oraz Gambit. Po bardzo wyrównanym pojedynku ekipa olofmaistera zdołała pokonać Gambit.
W trzecim już ćwierćfinale Virtus.Pro podjęło North. Po wymianie dwóch wyrównanych map nastał czas na trzecią, którą było cobblestone. Polacy pomimo koszmarnego rezultatu po pierwszej połowie (3:12) zdołali dokonać niemożliwego i oddać tylko jedną rundę przeciwnikowi w drugiej części spotkania. Tym samym zapewnili oni sobie miejsce w półfinale.
Natomiast dziś już odbył się czwarty z ćwierćfinałów SK vs FaZe. Pojedynek o tyle ważny, że miał wyłonić przeciwników Polaków. Mimo wyraźnych problemów brazylijskiej formacji zdołali oni ostatecznie pokonać europejską drużynę.
Właśnie trwa pierwszy z półfinałów, gdzie Astralis walczy z fnatic. Natomiast pojedynek Polaków powinien rozpocząć się już o 22:00, gdzie zmierzą się z SK.