Baraże o awans do najważniejszych rozgrywek w Europie i Ameryce zbliżają się wielkimi krokami – już jutro o awans do EU LCS powalczą zespoły ze Starego Kontynentu, zaś pojutrze za Oceanem odbędzie się batalia o miejsce w NA LCS. Europejskie pojedynki oczywiście będziecie mogli obejrzeć na How2winTV.
EU LCS
W europejskiej części zobaczymy aż dziewięciu Polaków. W pierwszej parze o utrzymanie w LCS postara się Team ROCCAT. Zespół, w którym występuje czterech naszych rodaków zaprezentował się bardzo słabo w wiosennym splicie i dość słusznie spotkał się z ogromną krytyką, która była kierowana przede wszystkim w stronę toplanera Overpowa oraz strzelca Woolite’a. ROCCAT do końca walczył o bezpieczne miejsce, ale ostatecznie przegrał rywalizację z Elements i, jako drużyna z 8. pozycji, został zmuszony do gry w barażach. “Koty” miały jednak możliwość wyboru rywala, z którym zmierzą się w tym arcyważnym pojedynku i zdecydowali się na Copenhagen Wolves Academy. Drużyna, która przez większość czasu występowała pod nazwą LowLandLions White gra stosunkowo nierówno – potrafiła zwyciężyć z Teamem Origen w fazie zasadniczej, lecz odnieść zupełną klęskę w finale play-offów z tym samym rywalem, przegrywając 0-3 bez jakiejkolwiek walki. Najważniejszymi zawodnikami CWA są utalentowany dżungler Kirei oraz weteran pół-profesjonalnej sceny – występujący na górnej alei Morsu. Dużym atutem Teamu ROCCAT w tym pojedynku jest znacznie większe doświadczenie w grze offline.
Team ROCCAT vs Copenhagen Wolves Academy – 25.04. godz. 17:00 tutaj
W drugiej parze w pełni polskie Reason Gaming stanie naprzeciwko hiszpańskiego GIANTS Gaming. Przypomnijmy, że będzie to rewanż za Expansion Tournament, w którym to GIANTS pokonało naszych rodaków… sześciokrotnie, nie przegrywając nawet razu. Od tego czasu Hiszpanie mierzyli się z najlepszymi zespołami na naszym kontynencie i, choć zakończyli split na przedostatniej, dziewiątej pozycji wydają się być faworytami tego starcia. Tymczasem RG, które rywalizowało w Challenger Series może mówić o sporym szczęściu. Polacy zajęli bowiem w sześcio-drużynowej lidze dopiero piąte miejsce i awans do play-offów zdobyli jedynie dzięki wycofaniu się Teamu Dignitas. W decydującej fazie zaprezentowali się już jednak nieco lepiej i w niesamowicie emocjonującym starciu, za które ogromne pochwały należą się przede wszystkim Kubonowi, wywalczyli miejsce w barażach, pokonując 2-1 Gamers2. Teraz trafiają na hiszpańskich “Gigantów” i… ciężko znaleźć lepszą okazję do awansu do elity.
GIANTS Gaming vs Reason Gaming – 25.04. godz. 14:00 tutaj
NA LCS
Tymczasem 26 kwietnia rozegrane zostaną baraże o awans do NA LCS. Wintefox, które zajęło w rozgrywkach 8. miejsce zdecydowało się na wybór na swojego rywala Teamu Dragon Knights, który nie tak dawno zdecydował się na zmianę midlanera – Koreańczyka Kyle’a zastąpił legendarny rosyjski gracz Alexeya “Alex Icha” Ichetovkina. W zespole tym występuje także były toplaner CLG Seraph, znany obecnie pod nickiem Kina, oraz doświadczony dżungler, który miał już okazję występować w najważniejszych amerykańskich rozgrywkach w barwach Complexity – Kez.
W drugiej parze Team Dignitas spotka się z Teamem Fusion. Dignitas zajął w wiosennym splicie dopiero dziewiąte miejsce i istnieje ryzyko, że drużyna ta, po raz pierwszy w historii, nie zagra w NA LCS. Spróbuje to tego doprowadzić wspomniany Fusion prowadzony przez (kolejnego) byłego toplanera – Niena, który z górnej alei przeniósł się na pozycję strzelca. Wspierają go utalentowany koreańsko-francuski midlaner Huhi oraz niesamowicie doświadczony dżungler – Nintendudex.
Wintefox vs Team Dragon Knights – 26.04. godz. 21:00
Team Dignitas vs Team Fusion – 27.04. godz. 1:00