Meta na mobilność? Też bądź mobilny! Sprawdź mobilne How2Win

Podsumowanie meczu: Splyce vs Fnatic

Wczorajszego wieczoru odbyło się spotkanie na szczycie, a mianowicie na przeciw siebie stanęły zespoły Splyce oraz Fnatic. Obie ekipy plasowały się na drugim miejscu, i właśnie to spotkanie miało rozstrzygnąć, kto utrzyma drugą pozycję przed jakże ważnymi playoffami. Teoretycznie wygrany tego meczu zachowywał szanse na wyprzedzenie pierwszego G2, jednak bardziej warto to rozpatrywać, jako ciekawostkę “matematyczną”, aniżeli realną szansę.

Mecz jak zwykle rozpoczął się od fazy banowania. Zespół Splyce występujący po niebieskiej stronie wykluczył Twisted Fate’a, którym dość często pogrywa midlaner Fnatic – Nemesis, następnie zbanowana została jeszcze Yumi oraz Xayah. Zespół Fnatic uderzył bardziej we flex picki banując Qiyane oraz Sylasa (te postacie z powodzeniem mogą udać się na 3 pozycje) oraz ostatnio dość popularnego supporta – Nautilusa. Pierwszy wybór postaci należał do Splyce, szybko zabezpieczyli oni Corkiego dla swojego midlanera – Humanoida. Następnie Fnatic wybrali dla siebie dolną aleję – Kaisę oraz Rakana dla Hylissanga. Splyce podjęło dość odważną decyzję pickując Gankplanka na topa oraz bezpieczną Sejuani na dżunglę. Pierwszą fazę pickowania zespół Fnatic zakończył wyborem Gragasa do jungli. W drugiej fazie banowania ze strony Splyce wykluczeni zostali Aatrox oraz Akali, a Fnatic zbanowało Luciana oraz ostatnio coraz popularniejszego na pozycji suporta Volibear’a. Drugą fazę pickowania Fnatic rozpoczęło od wyboru Urgota, następnie Splyce wybrało Tristane na pozycje strzelca oraz Alistara na suporta, pokazując wcześniej Garena, którego tydzień wcześniej wybrał Rekkles. Ostatnim pickiem dla Fnatic była Cassiopeia na mida.

Drużyna Splyce mecz rozpoczęła od zebrania się w cztery osoby w swojej jungli mając nadzieję na wyłapanie któregoś z przeciwników, jednak czujnie rozstawione Fnatic pokrzyżowało te plany. Pierwsza krew padła już w trzeciej minucie, na górnej alei Bwipo dokonał solowej egzekucji na Vizicsacsim zsyłając jego Gankplanka do Hadesu i zbierając za to 400 sztuk golda. W tym samym czasie Broxah wszedł ofensywnie do jungli Xerxe podbierając grompa oraz niebieskie wzmocnienie na swoje konto. Chwilę później Splyce szybko odpowiedziało na bocie. Kobbe zgładził Hyllisanga, który zbyt odważnie zaatakował i strata pieniężna drużyny Splyce została zniwelowana. W 10 minucie znowu ciekawie było na topie, Bwipo bardzo odważnie użył swojego błysku do przodu, jednak jak spod ziemi wyrósł Xerxe wspomagając swojego toplanera, i we dwoje poradzili sobie z Urgotem. Dzięki tej akcji Splyce zabezpieczyło na swoje konto Heralda. W tym samym czasie na bocie zespół Fnatic odpowiedział wzięciem powietrznego smoka. Dzięki świetenemu roamowi Hylissanga, który wraz z Broxahem udał się na topa, po raz kolejny udało się zabić Gankplanka.

Mecz się uspokoił, ale w 15 minucie byliśmy świadkami ciekawego wyścigu o pierwszą więżę. Minimalnie szybsze w tym przypadku okazało się Splyce. Chwilę później Fnatic zebrało się całą piątką na bocie, świetnie budując wizję i biorąc na swoje konto infernala. Splyce było zdecydowanie spóźnione w tej sytuacji.

Po tej sytuacji gra wyraźnie zwolniła. Zdecydowanie nic się nie działo aż do 20 minuty, wtedy drużyna Fnatic wyłapała źle ustawionego Gankplanka, dla którego była to już trzecia śmierć. Dzięki temu Fnatic wzięło wieżę na midzie oraz chwilę później powietrznego smoka. Następnie Fnatic znowu wyłapało zawodnika Splyce, tym razem Humanoida na bocie. Drużyna Splyce odpowiedziała zniszczeniem turreta drugiego tieru na górnej alei. W 23 minucie mieliśmy remis w ilości złota, natomiast w zabójstwach było 2-4 dla Fnatic. W następnej chwili Fnatic bardzo dobrze rozstawiło wizję na baronie przy okazji próbując go przejać, Splyce nie odpuściło i bylismy świado]kami pierwszej walki drużynowej. Corki zdobył potrójne zabójstwo, jednak Urgot nie pozostał dłużny, również zdobywając potrójne zabójstwo i przy okazji ACE’a. Po tej walce Fnatic zabezpieczyło pierwszego barona na swoje konto. Splyce odpowiedziało pierwszym smokiem na swoje konto, niestety dla nich był to tylko smok powietrzny. Fnatic posiadając wzmocnienie z barona wydawało się być zagubione, i koniec końców wzięli tylko turret poziomu drugiego na midzie.

Następnym smokiem był infernal, Chwilę po jego pojawieniu się rozpoczęła się walka o niego i ostatecznie trafił on na konto Fnatic. Splyce chciało skontrować udając się na barona, ale szybkie przemieszczenie Fnatic zmusiło ich do wycofania się. Chwilę później Rekkles popisał się pięknym solowym zabójstwem na Humanoidzie. Drużyna Fnatic zgładziła trzech zawodników Splyce i podebrała barona na swoje konto. Wraz ze wzmocnieniem pochodzącym od barona Fnatic rozpoczęło pushowanie. Splyce chciało odpowiedzieć doprowadzając do walki, w której upadli wszyscy z wyjątkiem dwóch strzelców każdej z drużyn, parę sekund później byliśmy świadkami spektakularnego pojedynku pomiędzy adc obu drużyn, który wygrał Rekkles następnie pushujac inhibitor.

W 37 minucie ujrzeliśmy kolejneją walkę drużynową, w której poległo dwóch zawodników Splyce oraz jeden z Fnatic. Fnatic wykorzystało przewagę biorąc na swoje konto starszego smoka.

Trzy minuty później znowu odbyła się walka drużynowa. Fnatic zabiło trzech zawodników Splyce, w nagrodę pushujac inhibitor na górnej alei oraz zabezpieczając trzeciego barona na swoje konto. W tym momencie przewaga golda wynosiła 10 tysięcy dla Fnatic.

Na sam koniec Splyce próbowało odwrócić losy meczu podejmując próbę przyczajenia się na zawodników Fnatic, jednak podopieczni YoungBuck’a szybko odwrócili tę sytuację kończąc ten zacięty pojedynek po 43 minutach.

Jeśli zauważyłeś literówkę/błąd we wpisie - prosimy o zgłoszenie tego poprzez specjalny formularz kontaktowy - dzięki automatycznemu systemowi powiadomień będziemy mogli błyskawicznie usunąć błąd.