Za autorytety uznajemy osoby, które wyróżniają się w danej dziedzinie swoją wiedzą czy umiejętnościami. W większości dziedzin autorytetem nie jest się wiecznie – I.Newton był jednym z najwybitniejszych fizyków w historii, jednak gdybyśmy przenieśli go z jego stanem wiedzy do ówczesnego świata, to nie różniłby się zbytnio od przeciętnego studenta kierunków ścisłych. Bycie autorytetem jest równoznaczne z wyróżnianiem się ponad poziom innych osób zajmujących się daną dziedziną. Wynika z tego zwiększona trudność w zostaniu autorytetem w dobrze zbadanej dziedzinie. Jak ten wstęp przekłada się na grunt Ligi?
Faktem jest, że społeczność LoLa jest skupiona wokół autorytetów, którymi są zazwyczaj wyjątkowi gracze. O ich wpływie na grę świadczy m.in. akcja z Karmą w dżungli. Kiedyś HotshotGG na streamie powiedział w żartach, że jest ona “so broken”; reakcja była dosyć niespodziewana. W grze pojawiły się setki
Karm w jungli, która w tamtych czasach nadawała się tylko do trollowania podczas wyboru postaci. To bezgraniczne zaufanie oraz bezkrytyczne przyjmowanie treści jest dosyć groźne, ponieważ przenosi się z internetu na życie codzienne, co czyni ludzi podatniejszymi na manipulację. Materiały powinny być oceniane na podstawie ich treści oraz niesionego przekazu, a nie autora. Bardzo często korzystamy z oceny artykułu do określenia, czy warto jest tracić czas na zapoznanie się z nim. Przyjmujemy zdanie większości nie zdając sobie sprawy, że przecież ta opinia jest zbudowana na czyimś indywidualnym poglądzie, podchwyconym przez czytających przed nami.
Przeważająca większość treści w internecie, czy to napisana jako komentarz czy artykuł, może zostać w jakiś sposób poprawiona lub ulepszona. Wynika to z charakterystyki naszej rzeczywistości – życie nie jest liniowym ciągiem wydarzeń, tylko skomplikowaną siatką, w której jedno zdarzenie ma wpływ na drugie odwrotnie. Ścieranie się różnych opinii prowadzi do krystalizacji najlepszego rozwiązania – nie oznacza to oczywiście, że jakiś pomysł jest zły; inny zwyczajnie może być bardziej odpowiedni w pewnych warunkach. Dodając nieprzedstawiony dotąd punkt widzenia i podejście do sprawy rozszerzamy ogólną wiedzę i rozwijamy dany temat. Pewne rzeczy są dosyć oczywiste, ponieważ ukryte są głęboko w naszej podświadomości – wystarczy je sformułować.
LoL jest skomplikowaną grą, w której nie jest możliwe wyznaczenie jedynej, słusznej drogi postępowania. Nie jest to matematyka, w której da się udowodnić poprawność twierdzenia pomimo zmieniających się warunków. Autorytety oraz profesjonaliści nie dadzą w pełni gotowych rozwiązań, ale wskazują drogę, którą można podążyć i wyciągnąć wnioski dopasowane do ssytuacji. Powodem takiego stanu rzeczy jest m.in. możliwość różnego interpretowania rad (wprowadzenie w życie podpowiedzi “graj agresywnie Karthusem, ponieważ jest on postacią z ogromnym potencjałem ofensywnym” nie jest możliwe na linii przeciwko
LeBlanc, która zabije nas przy pierwszej okazji). Wyciągając własne wnioski przeprowadzając analizę sytuacji można zajść w rankingu znacznie wyżej.
Żeby w pełni zrozumieć działanie mechanizmu, który nie pozwala na dokładne opisanie każdego przypadku, posłużę się przykładem. Przypuśćmy, że gramy Lee Sinem na górnej linii (liczby są mocno uproszczone). Możemy na niej spotkać ok. 60 postaci (mniej więcej tyle jest granych na górnej linii, chociaż oczywiście ta liczba może być większa). Istnieje ok. 7 przedmiotów, z którymi możemy opuścić bazę; jest co najmniej 10 przedmiotów, które można złożyć po pierwszym powrocie do bazy (zależy od powodzenia linii i momentu powrotu). Przy drugim powrocie mamy ok. 20 dostępnych przedmiotów. Załóżmy, że linię możemy przegrać, wygrać lub zremisować. Daje nam to mniej więcej ćwierć miliona teoretycznych sytuacji, w których znajdziemy się w okolicach dziesiątej minuty rozgrywki (60*7*10*20*3). Oczywiście w rzeczywistości ta liczba jest znacznie większa – powinno się tu uwzględnić możliwe ganki od naszego/wrogiego junglera, UMIEJĘTNOŚCI OBU GRACZY, liczbę dobitych stworów, kolejność rozwijania umiejętności, ogólny przebieg gry, sytuację naszej drużyny, przedmioty rywali i jeszcze wieleee różnych czynników. Życzę powodzenia osobie, która podejmie się opisania każdej z tych sytuacji – a faktycznie wiele z nich diametralnie się od siebie różni. Styl gry
Lee Sinem z
BFem i
Phage różni się od tego przy zestawie
Giant’s Belt +
Tabi i wyniku 0/3.
W trakcie swojej małej przygody z H2W oraz publicystyką związaną z LoLem niejednokrotnie spotykałem się z zarzutami, że nie podaję konkretów, odpowiadam na pytania ogólnikowo. Oczywiście jest to prawda, a motyw mojego działania macie uzasadniony powyżej. Elastyczność, zdolność do dopasowywania się do sytuacji, w której się znaleźliśmy, charakteryzuje dobrych graczy. Oczywiście nie jest to jedyna umiejętność niezbędna do odniesienia sukcesu, ale życie staje się z nią znacznie prostsze.