Pracownicy Riotu ostatnio dosyć aktywnie wypowiadali się nt. zmian nadchodzących w najbliższych patchach oraz planach firmy na najbliższy rok. Całość została pogrupowana na działy tematyczne, żeby wpis był bardziej przejrzysty.

Start sezonu czwartego, nowy bohater

Dokładna data wprowadzenia S4 nie jest na dzień obecny znana – jest zbyt wiele zmiennych. Prognozowanie mija się z celem, gdyż w razie jakichkolwiek komplikacji mogą wystąpić opóźnienia. Brak błędów oraz dokładnie wykonane zmiany są chyba warte kilku dni czekania więcej.
Tempo wydawania postaci, obecnie na poziomie bohater/1,5 do 2 miesięcy, nie będzie zmienione. Na nadchodzący rok zaplanowanych jest wiele reworków, zarówno wizualnych jak i w umiejętnościach, więc zespoły odpowiedzialne za postacie będą miały pełne ręce roboty. Z mechanik, które mają duże szanse się pojawić: kontrolowanie pozycji i odpędzanie wrogów (cienie Zeda, Pix Lulu); obiekty wymagające aktywacji (latarnia Thresha), jednak na pewno nie będzie ich zbyt wiele; umiejętności globalne lub z ograniczonym zasięgiem (ulti Ziggsa) pod warunkiem, że zostaną one odpowiednio zbalansowane, przy okazji wynagradzając graczom pilnowanie sytuacji na mapie.

Przedsezon i dodatkowe zmiany S4

Prawdopodobnie nastąpią jakieś drobne zmiany w systemie ligowym; zostaną one wprowadzone przed tzw. “soft resetem”, czyli dopasowaniem graczom lig na podstawie ich ukrytego MMR (usprawnienie poprawności systemu).
Zmiany dotkną również systemu run, ale na więcej informacji przyjdzie nam trochę poczekać – na pewno nie będzie to przed startem sezonu turniejowego. Wymagane jest odpowiednie zbalansowanie całości, konsultacje z profesjonalnymi graczami oraz dopracowanie technologii. Riot przyznaje się do porażki na tym polu i obiecuje swoje legendarne już Soon™.
Jest również odpowiedź na skargi graczy dotyczące niebieskiego trinketa. Lekki buff z patcha 3.15 musi nam na razie wystarczyć, ponieważ wyrównanie mocy talizmanów nie jest planowane. Żółty jest uważany za najpopularniejszy, podczas gdy niebieski i czerwony mają stanowić wybory sytuacyjne.
Czary Przywoływacza nie będą modyfikowane w nadchodzącym patchu. Pierwsza ich wersja (m.in. usunięcie Revive) nie była satysfakcjonująca; druga jest w fazie testów, ale na razie nie zapowiada się najlepiej.
Jedną z najważniejszych planowanych zmian jest rozpoczęcie gry na Summoner’s Rift. Obecnie w zależności od szybkości komputera gracze dołączają do gry w różnym czasie (nawet do 20 sekund po jej rozpoczęciu). Zapobiec temu ma coś na wzór bariery, która jest obecna m.in. w trybie Dominion – bohaterowie nie będą w stanie opuścić bazy przed pewnym czasem, co ma wyrównać szanse. Opóźnienie to będzie balansowane przez dodanie przyspieszenia podobnego do ulepszonych butów. Na razie jest to w fazie testów, ale wprowadzenie tej zmiany jest całkiem realne.

Przedmioty i specjalizacje

Siła specjalizacji defensywnych jest faktem, jednak problem zbyt silnych wojowników postanowiono rozwiązać w inny sposób. Nadchodzący patch przyniesie nerf dla Spirit Visage (zmniejszenie skrócenia czasu odnowienia z 20 do 10%) oraz Sunfire Cape. Ten pierwszy łączył w sobie wyjątkowo efektywne statystyki; CDR było również jedyną statystyką, którą można było zabrać bez zmiany przeznaczenia przedmiotu (wzmocnienie leczenia). W przypadku Słonecznej Peleryny zredukowano jej obrażenia, wprowadzając skalowanie z poziomem postaci.
Błogosławiona ręka nerfów i buffów dotknie również przedmiotów dedykowanych postaciom wsparcia – dostosowane zostaną one na początku tego roku. Szczególną uwagę Riot chce poświęcić Frost Queen’s Claim, prawdopodobnie zmieniając efekt aktywny na skillshot; obecnie trwa dyskusja na ten temat.
Uwadze Rioterów nie umknęła również latarnia, aktualnie będąca najgorszym przedmiotem dedykowanym junglerom (pamiętacie, gdy w S2 budowało się ją praktycznie na każdej AD postaci?). Została ona zaprojektowana, by za cenę słabszego early (statystyki oferujące przez nią nie zachwycają) oferowała potężny skok w późniejszych fazach gry. Miało to być osiągnięte przez dodatkowe ulepszenie przedmiotu, które jednak zawieruszyło się na liście priorytetów i zapomniano o nim.