Nowy rok, nowy ja, nowy champion do omówienia. Tym razem przed Wami Elise – królowa wszystkich nope. Już od momentu wyjścia, pajęczyca cieszyła się popularnością i po dziś dzień jest dość popularnym wyborem. Jednak nie od zawsze jej miejsce było w dżungli. Na przestrzeni lat wędrowała po całej mapie w poszukiwaniu swego miejsca, chociaż ostatecznie i tak zawsze wracała do lasu.

TOP

Jednym z pierwszych graczy, którzy sięgnęli po pajęczycę na górnej alei, był Voyboy. Śmiały pick w meczu z TSM definitywnie się opłacił, a toplaner Curse okazał się prawdziwym MVP tamtego meczu ze statystykami 10/5/8. Wysokie obrażenia bazowe, wciąż jeszcze nie najgorsze przeliczniki oraz świetna synergia z ciągle bardzo mocnym w tamtym czasie Liandry’s Torment sprawiły, że Kog’Maw Chaoxa po prostu nie miał w tym meczu życia. Do tego Elise dzięki Q była w stanie skutecznie karać na linii wszelkiego rodzaju tanków niemalże bez ryzyka. Po tym meczu pick Elise na topie zdecydowanie się spopularyzował, chociaż Voyboy nie miał zbyt wiele okazji z tego skorzystać, bo w meczach, w których brał udział, pajęczyca była często banowana…

JUNGLE

Elise zawsze była mocnym leśnikiem i chociaż czasem jej styl gry nieco się zmieniał, to niezależnie od tego, Elise zawsze była pickiem, z którym należy się liczyć. Potrzebne przykłady? Proszę bardzo! Oto Mike “Stop calling me Mike ‘Mike Yeung’ Yeung” Yeung i jego Elise:

MID

Wszystko, co działo się na midzie, zaczęło się od Bjergsena. Wykorzystując bardzo mocny w tamtym okresie Spirit of the Spectral Wraith oraz wspomnianą przy omówieniu topa maskę, zamienił Elise w wyjątkowo upierdliwego asasyna. Mimo porządnego występu Duńczyka, Elise nie odniosła wielkich sukcesów na środku mapy, zarówno pod względem popularności, jak i % zwycięstw.

SUPPORT

W 6 tygodniu letniego splitu 3 sezonu Patoy zaskoczył niemal wszystkich widzów, sięgając po Elise jako wspierającego. Wysokie obrażenia bazowe, mocny early game i solidny stun sprawiły, że Elise na linii była koszmarem każdego strzelca podczas sezonów 3 i 4. Zresztą, czas przeszły może być tutaj pewną przesadą, gdyż królowa pająków jest podobno wciąż wybierana jako wspierający w Azji i radzi sobie na tej pozycji całkiem nieźle. Czy są wśród Was osoby gotowe to potwierdzić? Czy graliście ostatnio wspierającą Elise?

Bardzo miło mi widzieć pozytywny odzew pod poprzednimi odcinkami serii. W związku z tym pomyślałem, że oddam Wam nieco władzy nad treścią. Za tydzień ukaże się tekst o kolejnym bohaterze i to Wy zadecydujecie czy będzie to Nidalee czy Gragas. Komentarz z opcją, która zgarnie więcej plusów wygrywa.

Poprzedni odcinek
Następny odcinek