Często widzę osoby piszące, że League of Legends je nudzi/denerwuje/zniechęca. Ludzie, którzy tak twierdzą mają swoje racje, które należy uszanować. Nie zmienia to jednak faktu, że niektórzy sami sprawili, że jest tak nie inaczej. Jesteście zapewne ciekawi czemu tak sądzę. Odpowiedź jest prosta, wiele osób ma niezdrowe podejście do produkcji Riot Games, co też postaram się w tym tekście ukazać.
Czemu grasz?
Odpowiedź na to pytanie powinna być prosta -by dobrze się bawić. Zabawy i gry wszelkiego typu stworzono z myślą umilenia czasu grającemu. To jest ich główne zadanie. Berek, piłka nożna, gry komputerowe, każdy kto uczestniczy w danej grze chce przede wszystkim dobrze spędzić czas. Jeśli Twoje nastawienie jest inne to znaczy, że coś jest nie tak. Bądźmy szczerzy, na 99,9% nie zostaniesz pro playerem, więc może zamiast zamiast się denerwować wrzuć na luz i ciesz się grą? Jeśli masz w sobie to coś, to wysoka ranga przyjdzie sama.
Kim jesteś podczas rozgrywki?
Zastanawiałeś się kiedyś co wnosi Twoja obecność do gry? Jesteś kimś kto wspomaga przegrywających towarzyszy, czy obrzuca ich błotem? Bądźmy szczerzy, nie musisz lubić tych ludzi, jednak czy Ci się to podoba czy nie, są oni teraz częścią Twojej drużyny. Po co samemu siebie sabotować? Nie lepiej napisać sojusznikowi, który właśnie zginął, że nic się nie stało, by się uspokoił oraz grał bardziej defensywnie ? To nie kosztuje Cię nic, za to może pomóc sprzymierzeńcowi. Nikt nie jest w stanie wygrać zawsze i wszędzie, sam też nieraz przegrywałeś pojedynki na linii, więc traktuj innych tak samo jak Ty chciałbyś być traktowany w takiej sytuacji.
Inną istotną kwestią jest również fakt, że nikt- czy to Twoi towarzysze, czy Ty- nie jest nieomylny. Każdy popełnia błędy, ważne jest to by wyciągnąć z nich wnioski. Zanim ochrzanisz Oriannę, że nie rzuciła ulti zastanów się czy nim zainicjowałeś miała manę/cooldown/zasięg lub czy w ogóle była razem z resztą drużyny zanim zaczął się teamfight. Zanim zaczniesz wymagać czegokolwiek od innych, zacznij wymagać od siebie dwa razy tyle. Sam bądź swoim najsurowszym krytykiem i skup się na wyłapywaniu swoich, a nie cudzych błędów.
Jak dobry jesteś?
“Zasługuję na , ale ciągle dostaję beznadziejny team” – gdybym dostawał złotówkę za każdym razem kiedy słyszę coś takiego, to teraz korzystałbym z komputera-bestii i zacierał ręce na myśl o tym jak odpalę nowego Wiedźmina na ultrawysokich detalach w full HD. Przestań cały czas zwalać winę na innych, jeśli jesteś w danej lidze/dywizji, to na 99% na nią zasłużyłeś. Gdybyś grał lepiej, to znalazłbyś się wyżej. Jeśli zaś faktycznie zasługujesz na daną rangę, to nie masz się czym przejmować, bo prędzej czy później tam trafisz. Zachowaj więc nieco godności i przestań zwalać winę za swoje niepowodzenia na wszystkich dookoła. Poza tym bądźmy szczerzy, nie zawsze możesz wygrać. To jest wkalkulowane w każdą grę, zawsze znajdzie się ktoś lepszy. Nie ma więc sensu złościć się, płakać, tupać i gryźć. To przystoi pięciolatkowi, a nie komuś komu bliżej jest do osiemnastki niż pieluch.
Co jest ważne?
Najważniejsza podczas gry jest dobra zabawa. Więc zamiast niepotrzebnie strzępić sobie nerwy zagraj sobie ze znajomymi i spędź miło ten czas? Nawet jeśli przegrasz, to w dobrej atmosferze nie będzie Ci to przeszkadzać. Jeśli zaś nie masz nikogo do gry, to w grze możesz spotkać masę ciekawych ludzi. To nie maszyny, to również ludzie. Wielu z nich zapewne polubiłbyś przy spotkaniu twarzą w twarz, więc czemu by nie dać im szansy? I nie piszcie proszę o tym, jaka to społeczność jest toksyczna itd. To WY, tworzycie społeczność. Nikt inny. Często jeden pozytywnie zakręcony człowiek w drużynie potrafi sprawić, że gra zamienia się w czystą przyjemność. Czemu więc Ty nie miałbyś być kimś takim? Sam dzięki grze spotkałem wielu ludzi i to nie tylko z Polski. Napiszę więcej, to właśnie w grze spotkałem swoją obecną dziewczynę, z którą jestem aktualnie od ponad roku. Tak więc jest to możliwe. Nie twierdzę, że zawsze da się utrzymać nerwy na wodzy, jednak jest w większości przypadków jest to jak najbardziej możliwe. Jeśli zaś uważasz, że się mylę, a w grze spotykasz samych idiotów, noobów i toksycznych podludzi, to zastanów się nad sobą, może to Ty jesteś tutaj toksyczny?