Dziś w nocy miała miejsce ostatnia runda kwalifikacji ostatniej szansy do playoffów ELEAGUE. 8 drużyn walczyło o dwa miejsce w finałach ELEAGUE. Ostatecznie udało to się Virtus.Pro oraz mousesports.
Virtusi przez turniej przebrnęli dość gładko, w pierwszym pojedynku spotkali drużynę Gambit, która grała ze zmiennikiem. Mimo małych problemów na pierwszej mapie zdołali pokonać rosyjską formację 2:0. Ich ostatnim przeciwnikiem na drodze do playoffów było Renegades, mimo oporu australijskiej drużyny, Polacy ponownie nie oddali nawet mapy przeciwnikowi, tym samym zapewniając sobie udział w finałach ELEAGUE.
Mousesports rozpoczęło turniej od bardzo wyrównanego i zaciętego pojedynku z G2, gdzie przez trzy mapy były w sumie aż 4 dogrywki. Ich drugim z przeciwników na drodze do finałów było FaZe. Drużyny najpierw wymieniły się mapami, a następnie na trzeciej z map mousesports zaliczyło niesamowity comeback, gdzie od wyniku 7-14 byli w stanie wygrać mapę w dogrywce i zgarnąć dla siebie slot w playoffach.
Dalsza część ELEAGUE rozpocznie się już 21-22 lipca, kiedy to drużyny zmierzą się w ćwierćfinałach. Drabinkę playoffów możecie zobaczyć poniżej:
Tak właśnie prezentuje się drabinka playoffów ELEAGUE. Co sądzicie o przeciwnikach Polaków? Kto według Was jest faworytem nadchodzącego turnieju? Podzielcie się swoją opinią w komentarzach.