League Championship Series już prawie na półmetku. Dwójka wspaniałych – Gord0n i Kaadzik ponownie stają twarzą w twarz z bohaterami i pro graczami, chwaląc ich świetne występy i karcąc za każdy, nawet najmniejszy błąd. Rozsiądźcie się więc wygodnie oraz przygotujcie popcorn i coś do picia, bowiem przedstawienie właśnie się zaczyna!
#5 – Svenskeren
![]() | Komentarz: SK Gaming z impetem odbiło się od dna tabeli EU LCS po pokonaniu Unicorns Of Love i ROCCAT, przerywając tym samym swoje pasmo porażek. W obu meczach największymi ostojami drużyny byli fredy i Svenskeren, z naciskiem na tego drugiego, który dzięki swojemu przyzwoitemu występowi w obu grach rozpoczyna naszą klasyfikację. |
#4 – ZionSpartan
![]() | Komentarz: Na szczycie tabeli rozgrywek NA LCS nadal pozostaje CLG, które, nie licząc kilku błędów, całościowo spisało się bardzo dobrze. Z całej piątki najbardziej wyróżniał się jednak ZionSpartan, który swoim AD ![]() ![]() |
#3 – YellOwStaR
![]() | Komentarz: W zeszłym tygodniu wyróżniony został jego kolega z drużyny Huni, lecz dzięki nieprawdopodobnym akcjom ratunkowym, a także inicjacjom teamfightów udało mu się w tym tygodniu osiągnąć łączny wynik 0/0/28. Głównym powodem uhonorowania go miejscem na podium jest moment niesamowitej obrony marksmana i toplanera Fnatic przed goniącymi ich zawodnikami Origen. |
#2 – Gamsu
![]() | Komentarz: Nie bez powodu gracz górnej alei Dignitas otrzymał tytuł MVP czwartego tygodnia NA LCS – jego występ był wręcz rewelacyjny i w dużej mierze to dzięki niemu jego ekipa wygrała niełatwe starcia z Team Impulse i Liquid. Osiągając dokładnie stuprocentowy udział w zabójstwach drużyny przeciwko TIP oraz zdobywając około 21,5 tys. złota przeciwko TL wręcz wyniósł na plecach swoich sojuszników, pomagając im w zdobyciu drugiego miejsca w rankingu. |
#1 – kaSing
![]() | Komentarz: 0/0/28 supporta Fnatic to dużo? To co powiecie na 4/0/29? Właśnie takim wynikiem, wraz z 94% łącznego udziału w zabójstwach drużyny z obu gier może pochwalić się kaSing. Tydzień czwarty rozegrał wręcz po mistrzowsku deklasując każdego innego gracza z obu regionów. W pełni zasłużenie zdobył on tytuł MVP europejskiej edycji LCS, a także czołowe miejsce naszego zestawienia. |
!3 – Hauntzer
![]() | Komentarz: Toplaner Gravity może nie zagrał jakoś szczególnie słabo, lecz jego monstrualna ilość błędów ugościła go na trzecim miejscu rankingu. Flashe w ścianę, ![]() ![]() |
!2 – Freeze
![]() | Komentarz: Dialog przed meczem Copenhagen Wolves vs. Fnatic: Freeze: “Czemu oni [widownia] krzyczą “Huni”? Dlaczego zamiast tego nie krzyczą “Freeze, Freeze, Freeze…”?” YoungBuck: “Może po meczu zaczną?” Airwaks: “Nie krzyczą tak, bo jesteś słaby.” W dużym skrócie rzeczywiście tak było. CW nadal nie dają sobie rady, a szczególnymi umiejętnościami zwiększania liczby zgonów na różne sposoby popisał się ich marksman. Po tym, jak ich szeregi opuścił ich najlepszy zawodnik, mistrz ciętej riposty Airwaks, ciężko jest wróżyć lepsze czasy temu zespołowi. |
!1 – Steve
![]() | Komentarz: Wiele się mówi o kontrowersyjnych zmianach w składzie ROCCAT i niestety w większości nie są to komentarze pozytywne. O ile przez pierwsze trzy tygodnie Steve aż tak źle nie grał, o tyle w tym tygodniu popisał się fenomenalnym podejmowaniem starć 1vs5, pozycjonowaniem godnym Woolite’a i prawdopodobnie podpatrzył też od ADC Copenhagen Wolves sztukę umierania. Dzięki tym chwalebnym osiągnięciom otrzymuje on tytuł najgorszego gracza czwartego tygodnia. Gratulujemy. |
@5 – Corki
![]() | Komentarz: W tym tygodniu to Corki okazał się najskuteczniejszym strzelcem. Sivir została pogrzebana przez NALCS (4 przegrane w 4 meczach) i lotnik wykorzystał tę okazję by dostać się do zestawienia. Wyjątkowo dobrze spisywał nim się ADC Dignitasu – Core JJ, który zagrał nim w tym tygodniu 2 razy i osiągnął KDA na poziomie 9.00. |
@4 – Lulu
![]() | Komentarz: Lulu nie jest może zbyt popularna w Ameryce, jednak Europa bardzo ją polubiła sięgając po nią tym razem aż 7 razy. Grana była zarówno na suppocie, midzie jak i topie. Na szczególną uwagę zasługują tutaj nRated, który stanowił świetne wsparcie dla zespołu jak i Huni, który siał nią postrach na całej mapie i udowadniał, że Lulu również można carrować grę. |
@3 – Gnar
![]() | Komentarz: Ostatnio nieco zapomniany na topie Gnar powraca w wielkim stylu. Był wybierany łącznie 8 razy (po 4 na każdy region) i wygrał aż 7 z tych spotkań. Świetnie radzili sobie na nim ZionSpartan jak i Odoamne, którzy zarówno świetnie radzili sobie w teamfightach jak i na linii. |
@2 – Ryze
![]() | Komentarz: Ryze wciąż budzi postrach w Ameryce i nikt nie chce nawet dopuścić do jego wyboru. Europa ma jednak nieco inne poglądy na tę postać. Papa smerf został tam zbanowany tylko 6 razy, a wybrany tylko jednokrotnie. Okazuje się więc, że aż 3 razy go nie wybrano pomimo takiej możliwości. Warto dodać do tego fakt, że jedyny mecz, w którym został wybrany skończył się porażką, jednak czego oczekiwać po Youngbucku… |
@1 – Alistar
![]() | Komentarz: W tym tygodniu zdecydowanym numerem jeden jak i statusem pick or ban na obydwu kontynentach może cieszyć się Alistar. Supporci za pomocą krowy nieśli śmierć i pożogę wszędzie gdzie się pojawiali, a najlepszym przykładem był Aphromoo, który w obydwu meczach prowadził CLG do zwycięstwa świetnymi inicjacjami. Czy tylko ja czuję nadchodzącego nerfa? |
![]() | Fnatic – Po raz kolejny wśród najlepszych drużyn widnieje Fnatic i po raz kolejny nie ma się co temu dziwić – bardzo pewnie wygrane starcie z Copenhagen Wolves, a nawet zbyt pewne zwycięstwo nad Origen coraz bardziej zmniejszają pulę drużyn możliwych stawić czoła europejskiemu tytanowi. Czy będące w formie H2K strąci wreszcie koronę z głowy dominatorowi? |
![]() | Dignitas – Cicha woda brzegi rwie! Po pokonaniu najtrudniejszych przeciwników dla Team Dignitas pozostaje już tylko jedna droga – w górę. Świetne zgranie w tym tygodniu przyczyniło się poza zwycięstwami także i do nabicia całkiem pokaźnej sumki punktów w Fantasy LCS. Jestem ciekaw, kto po ich przekonującym występie nagle zmieni kilku zawodników w swoim składzie… |
![]() | H2K – TGV i Pendolino razem wzięte szturmują Stary Kontynent, na którym rozgrywki przypominają obecnie bardziej te amerykańskie sprzed kilku splitów – kilku dominatorów i… reszta. Jednym z silniejszych przedstawicieli tej pierwszej grupy jest właśnie H2K, które, pomimo braku jakichś większych wyzwań w tym tygodniu, naprawdę pokazało pazur. #Pogromca_Fnatic_confirmed? |
![]() | Komentarz: Wybór Xina przez Dignitas oraz Gravity był niemałym zaskoczeniem. Seneszal Demacii wydawał się jednak mieć mały wpływ zarówno na early game jak i walki drużynowe, gdzie jego obecność ograniczała się najczęściej do rzucenia ulti. Czy to wina graczy, czy postaci? Kto wie? |
Film wybrany przez Kaadzika.
Jakby ktoś zastanawiał się dlaczego YellOwStaR jest uważany za jednego z najlepszych (o ile nie najlepszego) supporta na starym kontynencie, to tutaj ma odpowiedź. Genialne zagranie, dzięki któremu Rekkles wraz z Hunim wyszli cało z beznadziejnej sytuacji.
Bonus
W tym tygodniu jedna akcja to za mało. Pentakill grając dziewięcioma palcami, najs łan.
Film wybrany przez Gord0na.
Genialna kontra ze strony Dignitasu. Gamsu i Shiphtur świetnie się zgrali i praktycznie samotnie wyrżnęli niemal całą przeciwną drużynę. Prawdziwa wisienka na przepysznym torcie, którym niewątpliwie był ten mecz.
Dodaliśmy do zestawienia zaskoczenie tygodnia. Uważacie, że do dobry pomysł? Chcielibyście czegoś jeszcze? Swoje spostrzeżenia i uwagi piszcie w komentarzach.
Power Ranking przygotowali dla was: Kaadzik i Gord0n.