Temat postaci kobiecych we wszelkich grach komputerowych od zawsze budził kontrowersje. Wielokrotnie poruszany był temat kobiecych “zbroi”, które składając się jedynie z bielizny, miały takie same statystyki jak pełne opancerzenie modelu męskiego. Kobiety mają zazwyczaj wyglądać seksownie i przyciągać wzrok. Są bezosobowe i “żyją” tylko dlatego, że nad nimi panujemy. Czy sytuacja w League of Legends wygląda tak samo? Czy kobiety w tej grze są jedynie ociekającymi seksapilem marionetkami?
Powyżej znajdują się kolejno fanarty – Katariny, Akali i Sony. Z tego co możemy zaobserwować wszystkie trzy charakteryzują się aż nierealnie dobrą figurą, ładną twarzą, piersiami oraz opinającymi ubraniami. Wydaje się, że można z tego wywnioskować, iż Riot Games kreuje postacie kobiece, które przede wszystkim swoim wyglądem mają przyciągać do siebie ludzi. Jednakże wstrzymajmy się jeszcze z tym stwierdzeniem…
Kolejne przedstawione postacie to Illaoi, Kalista oraz Taliyah. Odchodzą one od teorii, że postacie kobiece w grach to jedynie typowe piękności z nienaturalnymi “walorami”. Riot Games bardzo dużo czasu poświęca na stworzenie wokół każdej z postaci przede wszystkim klimatu i fabuły. Każda z nich posiada interesujące lore oraz jest istotną częścią świata Runeterry. Oczywiście postacie muszą być przyjemne dla oka, ale mają sobą również reprezentować historię i wpisywać się w stworzoną fabułę. W końcu każda z nich jest istotna dla losów nacji, z której się wywodzi.
Nie możemy oczywiście zaprzeczyć, że wiele z nich ma aż nadto podkreślone kobiece walory. Jednakże nawet u nich, dzięki interakcjom z innymi postaciami czy wypowiadanymi kwestiami, możemy wyczuć osobowość. Nie gramy jedynie “zestawem skilli”, a faktyczną postacią, o której coś mniej lub więcej wiemy. Riot Games prawdopodobnie nie chce być uznawany za studio, które tworzy jedynie ponętne postacie i niczym innym nie przykuwa uwagi osoby, której nie zależy jedynie na samej rozgrywce.
League of Legends składa się więc z ciekawie zaprojektowanych postaci, pełnych charakteru i własnej historii. Pomimo tego, że wszystkie są wizualnie przyjemne to nie wyglądają jak zwyczajne “kopiuj, wklej kobiece ciało + dodaj inną twarz”. Co wy sądzicie na ten temat? Która z postaci kobiecych jest waszą ulubioną?