Poprzedniej nocy (z 18 na 19 kwietnia) miał miejsce mecz o 3. miejsce północnoamerykańskich rozgrywek LCS. O brązowy medal walczył Team Liquid i Team Impulse. Spotkanie odbywało się w systemie bo5, czyli do trzech zwycięstw. Jeśli nie mieliście okazji oglądać tego niesamowitego widowiska, zapraszam do przeczytania podsumowania wszystkich gier.

Bardzo dobre rozpoczęcie Teamu Impulse trochę ustawiło pierwszą grę, ale mimo to ich Team Liquid nie poddał się, Ostatecznie jednak to TiP powoli powiększał swoją przewagę. Po walce, która nastąpiła po 30. minucie było wiadomo, że zwycięstwo Teamu Impulse jest tylko kwestią czasu. Zakończenie nastąpiło niecałe 7 minut później, po walce o piątego smoka, wygranej oczywiście przez zawodników TIP-u.

Zwycięzca:  

Kliknij, aby rozwinąć

  Team Impulse

MVP:  

W drugiej grze Team Liquid zagrał zdecydowanie inaczej. Gracze tej ekipy zauważyli, że Team Impulse skupił się na uzyskaniu przewagi jeszcze przed pierwszym smokiem i dzięki temu byli w stanie przewidywać każdy ich ruch. Mimo to do 30. minuty byliśmy świadkami wyrównanego widowiska. Niemniej to Team Liquid w potyczkach drużynowych prezentował się zdecydowanie lepiej, a to doprowadziło do zdominowania późniejszej fazy gry. W ten sposób mamy remis 1-1.

Zwycięzca:  

Kliknij, aby rozwinąć

 Team Liquid

MVP:  

Team Impulse klasycznie przelewa pierwszą krew i zabija pierwszego smoka, lecz i tym razem byliśmy świadkami wyrównanego początku. Tak czy inaczej, teraz TiP uzyskał wyraźne prowadzenie już w 23 minucie, które z czasem było powiększane. Team Liquid ewidentnie nie wiedział, co z tym faktem zrobić. Wydawało się, że IWillDominate kradnąc przeciwnikom baron buffa, tylko przedłuża ich cierpienie. Niestety była to prawda. Walka przed 35. minutą pokazała, kto w tej grze jest lepszy. Pojedynek wygrał Team Impulse i powoli zaczął wykańczać przeciwników. Koniec nastąpił 5 minut później, kiedy to po walce w okolicach legowiska barona Nashora jedynym żywym członkiem Teamu Liquid został Quas. 2-1 dla Teamu Impulse.

Zwycięzca:  

Kliknij, aby rozwinąć

  Team Impulse

MVP:  

Czwarta gra zdecydowanie należała do Teamu Liquid. Już od samego początku było widać, że nie poddali się po drugiej porażce. Bardzo szybko uzyskali przewagę i powoli ją powiększali, wyczekując tylko na błąd przeciwników. Nastąpiło to już w 27. minucie, kiedy to gracze Teamu Impulse niepotrzebnie próbowali zabić barona. Po walce, która się tam wywiązała było już wiadomo, że Team Liquid wygra ten mecz, co potwierdziło się po kilku minutach, doprowadzając do kolejnego remisu w tej serii: 2-2.

Zwycięzca:  

Kliknij, aby rozwinąć

 Team Liquid

MVP:  

W decydującej grze niespodziewanie Team Impulse oddał kontrolę smoków przeciwnikom. Po 20. minutach było widać, że to nie będzie krótka rozgrywka. Team Impulse popełniał tym razem zdecydowanie za dużo błędów. Przede wszystkim gracze tej ekipy pozwolili rozkręcić się przeciwnikom, a to na pewno nie był dobry pomysł. Mimo wyrównanego początku przewaga Teamu Liquid już w 30. minucie była na tyle gigantyczna, że byli oni w stanie zakończyć spotkanie. Pięć minut później zawodnicy Teamu Impulse wbili sobie gwóźdź do trumny, przegrywając walkę w stosunku 0-5, Team Liquid oczywiście musiał zakończyć to spotkanie.

Zwycięzca:  

Kliknij, aby rozwinąć

 Team Liquid

MVP:  

Jeden z najbardziej wyrównanych pojedynków rozgrywanych w systemie Bo5 w ostatnim czasie. Team Liquid świetnie rozegrał taktycznie dwie ostatnie gry i tylko dlatego wygrał. Team Impulse pomimo dobrej gry nie zasłużył tym razem na zwycięstwo. Tymczasem gracze Teamu Liquid w końcu złamali klątwę Teamu Curse i stanęli na podium rozgrywek LCS.

Już dzisiaj kolejny raz zobaczymy pojedynek finałowy pomiędzy Teamem SoloMid, a Cloud9. Jak sądzicie, kto zwycięży?

Zwycięzca:  

Kliknij, aby rozwinąć

 Team Liquid

MVP: