Wywiad z jednym pracownikiem Riotu - Morello

Dbając o odpowiedni balans postaci musicie patrzeć na to jak sprawuje się ona zarówno na profesjonalnej scenie, jak i na rankedach rozgrywanych na różnych poziomach. W związku z czym jak już mogliśmy usłyszeć w prowadzonych przez was publicznie dyskusjach często natrafiacie na różnego rodzaju konflikty z tym związane. Czy mógłbyś podać nam przykład tego typu sytuacji?

Według mnie tego typu sytuacja wystąpiła w przypadku Elise. Postać ta na każdym poziomie poniżej diamentu posiada stosunkowo niskie win ratio, a wszystko przez to że wymaga ona sporek koordynacji drużynowej, a także dużej ilości wysiłku włożonej w pełne opanowanie tego bohatera. Uważamy, że jest to całkiem fajne i robi to z Elise naprawdę interesującą postać.

Jednak problem z nią leżał w tym, że prezentowała się ona wyjątkowo dobrze na profesjonalnej scenie. W związku z czym musieliśmy podjąć decyzje o pewnych zmianach w balansie nawet jeśli wiedzieliśmy jak odbiją się one na niektórych poziomach gry. Czy podjęliśmy dobrą decyzję? Nie jestem pewien. Zostaliśmy postawieni w bardzo trudnej sytuacji gdzie musieliśmy wybrać pomiędzy zbalansowaniem postaci tylko na pewnych poziomach.

Jak w takim razie rozpatrujecie się na obecną sytuację Azira? Postać ta jest czasem grywana na profesjonalnej scenie, jednak jest ona przy tym bardzo trudna do opanowania przez co na niższych poziomach nie zawsze sprawdza się ona tak dobrze.

Uważam, że Azir obecnie znajduje się w dobrej sytuacji. Zdawaliśmy sobie sprawę, że gracze będą musieli dłużej trenować by opanować tą postać, a także że wymaga ona odpowiedniego zgrania drużynowego. Mam nadzieję, jednak że gracze po zobaczeniu że postać ta sprawdza się na e-sportowej scenie będą częściej decydować się na budowanie drużyn wokół tego championa.

W ostatnim czasie bardzo dużo mówi się o obecnej sytuacji w jungli. Spora część graczy narzeka, że wbrew zapowiedziom  różnorodność taktyk na tej pozycji wcale nie wzrosła. Czy macie może już jakieś plany związane z tym problemem.

W tym przypadku musimy poruszyć kwestię kilku różnych problemów. Cieszę się, że zdecydowaliśmy się pójść w takim, a nie innym kierunku jeśli chodzi o junglę, ale nadal mamy wiele miejsca na wprowadzenie kolejnych poprawek. Naszym celem było ograniczenie wpływu jaki junglerzy mają we wczesnej fazie gry na rozstrzyganie walki na liniach. Nie jest to może zbyt popularna decyzja, jednak wierzę że była ona słuszna. Jednak naszym błędem było nie przyznanie junglerom niczego w zamian, na przykład wzmacniając ich skalowanie.

A więc wydaje mi się, że obraliśmy dobry cel i całkiem udanie wprowadziliśmy kilka nowych możliwości w graniu junglerem, ale podczas przeprowadzania zmian zapomnieliśmy o kilku ważnych sprawach.

Nadal sporym problemem jest Lee Sin, a także Jarvan. Nie możemy przeprowadzić zmian w jungli, które chcielibyśmy dopóki nie uporamy się z tymi postaciami, które sprawiałyby w takim wypadku kolejne problemy, przez co nie możemy odpowiednio zwiększyć różnorodności taktyk na jungli. W teorii moglibyśmy przeprowadzić zmiany, które byśmy chcieli ale wtedy wybieralibyście Lee Sina w praktycznie każdej grze, chyba że sprawilibyśmy że w ogóle nie nadawałby się on na junglę.

Musimy więc podejść do tego problemu od strony championów, wiec całkowite rozwiązanie tego. Zdajemy sobie sprawę, że gracze narzekają na obecną sytuację i choć zazwyczaj nie skupiacie się na właściwym źródle problemu (co jest całkowicie w porządku jako, że to nie jest rola graczy), jednak jest to dla nas jasny sygnał że junglerzy nie są zadowoleni z obecnego stanu jungli.

Wygląda zatem na to, że mainy Lee Sina wkrótce znowu będą mieli powód do narzekań.

Jak już wspomniałem na panelu (podczas PAX East) Lee Sin dostarcza graczom bardzo dużo zabawy, a możliwość gnębienia przeciwnika również jest bardzo fajną perspektywą dla danego gracza. Jednak Lee nie powinien raczej tylko ograniczać się do gnębienia innych osób.

Sion

Według mnie jeśli Sion zabije kogoś przy użyciu swojego ulta powinien dalej kontynuować swój bieg.

To mogłoby być naprawdę bardzo fajne, wprawdzie może to wymagać od nas trochę wysiłku by zaimplementować takie rozwiązanie w grze ale uważam, że warto.

🙂 oczywiście nie składam żadnych obietnic.

EDIT: Udało mi się osiągnąć ten efekt w grze, ciała bota Annie są porozrzucane wszędzie w mojej testowej rozgrywce. Myślę, że wam się to spodoba.

EDIT2: Tak rozwiązane to sprawuje się w grze:

Shen

Czy planujecie może w najbliższej przyszłości wprowadzić choćby drobne buffy Shena, które mogłyby mu pomóc w obecnej sytuacji?

Planuje jeszcze w tym tygodniu porozmawiać z kilkoma osobami na temat tej postaci i postaram się dostarczyć wam jakiś informacji kiedy sam już będę coś na ten temat wiedział.