Co robimy gdy czekamy na wyszukanie meczu w grze online, albo oczekujemy kogoś, kto miał być 10 minut temu? Najczęściej, po prostu liczymy muchy w pokoju, prawda? Iron Snout zdaje się być genialną alternatywą!
Dane (Steam)
Gra dostępna jest również na urządzenia przenośne. Można ją znaleźć w Sklepie Play jako Iron Snout: Walczące prosiątko, oraz w App Store jako Iron Snout – bacon fighter.
Wymagania (Steam):
Wydawca: Snout Up
Data wydania: 27 stycznia 2016
MINIMALNE:
- System operacyjny: Windows XP, Vista, 7 lub 8
- Pamięć: 512 MB RAM
- Karta graficzna: 128MB
- Miejsce na dysku: 20 MB dostępnej przestrzeni
- System operacyjny: Mac OS X
- Pamięć: 512 MB RAM
- Karta graficzna: 128MB
- Miejsce na dysku: 20 MB dostępnej przestrzeni
Gatunek: Akcja, Indie
Gra w wersji Steam, nie jest spolszczona.
Cena: Free2Play
Recenzje na Steam: Przytłaczająco pozytywne
Trailer
Trochę informacji i opinia
Iron Snout to nie jest gra przy której spędzisz więcej niż 10 min na raz. To gra idealna na moment oczekiwania na znalezienie rozgrywki w League Of Legends, czy Counter Strike. Szyba i efektowna rozrywka, oraz możliwość wyłączenia gry kilkoma kliknięciami klawisza Esc to właśnie to czego oczekuje gracz, czekający na mecz. Sterujemy wyłącznie klawiszami WASD, jednak gra nie jest przez to prosta! Wręcz przeciwnie. Świnia, którą przyjdzie nam sterować, stoi w miejscu i odpiera kolejne ataki różnych wilków – od uzbrojonego w tasak Wilka-Szaleńca, po opancerzonego Wilka-Policjanta. Kalwisze odpowiedzialne są wyłącznie za kierunek ataku, lub uniku, a to wszystko można łączyć w efektowne comba. Gra jest krwawa, a przy tym utrzymana w bajkowej oprawie wizualnej. Z wieloma przedmiotami można wejść w interakcję, dla przykładu upuszczone przez wilki przedmioty można łapać, a odpowiednio wysoko wyrzucony wilk, na mapie City (jednej z dwóch) uderzając w lampę zostanie śmiertelnie rażony prądem. Całości towarzyszy przyjemny soundtrack. Warto dodać, że gra jest ciągle rozwijana.
Osobiście bardzo polecam spróbować. Bardzo ciekawa gra, i przyjemny zabijacz czasu, na chwilę zastoju. A wy w co gracie między rankedami w Lolu czy CS-ie? Podzielcie się tym w komentarzu!