Cloud 9, które w związku ze znalezieniem się w najlepszej ósemce ostatnich mistrzostw świata, zostało zaproszone do udziału w IEM World Championship w Katowicach, ostatecznie postanowiło nie wziąć udziału w imprezie.
Organizacja zdecydowała się na ten ruch w związku z bardzo udanym początkiem wiosennego splitu NALCS. Priorytetem dla C9 są dobre rezultaty w sezonie zasadniczym. Ważnym czynnikiem była też sytuacja związana z wizami zawodników, gdyż ponad połowa członków organizacji (wliczając trenerów, analityków itd.) pochodzi spoza Stanów Zjednoczonych i podróż wiązałaby się to ze sporą ilością dodatkowych formalności. W ciągu kilku dni powinien zostać wyłoniony inny uczestnik z Ameryki Północnej.
Kogo najchętniej zobaczylibyście na miejscu Cloud 9 w Katowicach? Czy zespoły z NALCS będą miały szanse w walce z pozostałymi drużynami?