W poniedziałek zakończyły się kontrakty większości zawodników w EU oraz NA, i można powiedzieć, że okres transferowy oficjalnie się rozpoczął. Dlatego chciałbym przyjrzeć się zawodnikom, którzy mogą być niezwykle rozchwytywani w najbliższym czasie i którzy mogą zmienić barwy. Zapraszam do czytania.
Zven i Mithy
Botlane G2 przez wielu określany jest za jeden z najsilniejszych w Europie. Ta dwójka graczy zaczęła wspólną grę jeszcze w Origen i ma niezwykłe doświadczenie, a także zgranie. Bardzo prawdopodobne jest także, że opuszczą oni G2, a nawet Europę. Zawodnicy wypracowali już sobie markę i rozpoznawalność, a na europejskim gruncie wywalczyli już wszystko co mogą, więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że mogą zdecydować się na emigrację do sfrancyzowanego NA LCS, gdzie dostaną prawdopodobnie więcej pieniędzy. Co prawda ściągnięcie ich obu do Ameryki, wiązałoby się z zajęciem obu miejsc na importowanych graczy w drużynie, jednak umiejętności Zvena i shotcalling Mithy’iego, mogą być warte poświęcenia tych miejsc na tę dwójkę. Gdzie więc mogą trafić?
Według plotek mają oni trafić do amerykańskiego TSM. Jest to jednak dość zaskakująca decyzja, bo Zven i Mithy nie wydają się w dużym stopniu przerastać dotychczasowy botlane Team SoloMid. Możliwe jednak, że drużyna chce rozstać się z dotychczasowymi graczami, bądź Doublelift postanowił przejść na emeryturę. W zespole przydałby się także shotcalling Mithy’iego, co zdjęłoby ten obowiązek z Bjergsena. Potencjalną inną opcją, może być któraś z nowo powstałych w Ameryce formacji. Golden Guardians, Clutch Gaming i 100 Thieves wchodzą do gry z prawdopodobnie dużymi funduszami z NBA i mogą pokusić się na zbudowanie zespołu wokół europejskich gwiazd.
Czy jest szansa, że Zven i Mithy trafią do innego zespołu w Europie? Moim zdaniem jest ona dość mała. W EU LCS nie ma silnego zespołu, który byłby w stanie płacić im podobnie jak G2 i dodatkowo, który szukałby aktualnie całego botlane’a. Jedyną opcją wydaje się H2k, ale według plotek ta formacja ściągnąć ma młodego zawodnika Sheriffa. Dlatego jeśli Zven i Mithy zostaną w Europie, to raczej tylko w barwach G2.
Cały skład Immortals
Odrzucenie z NA LCS formacji, która dopiero co walczyła na Mistrzostwach było niezwykle szokujące dla całego środowiska profesjonalnego LoL-a. W związku z tym, na rynku transferowym znalazł się cały zgrany zespół, w którym nie trzeba wprowadzać wielu poprawek. Większość składu Immortals, to zawodnicy najwyższego poziomu. Dodatkowo gracze zdołali wypracować dobre zgranie i nie trzeba wiele, by ponownie osiągnęli sukces w NA LCS.
Moim zdaniem istnieje duża szansa, że któraś z nowych organizacji w NA LCS, zdecyduje się podpisać cały skład, bądź jego większość i dokona jedynie niewielkich zmian (potencjalnie wymienić można Cody’iego Suna). Pozwoliłoby to nowej formacji przejąć od razu fanów starego Immortals (co jest korzystne pod względem marketingowym), a także rozpocząć sezon z silnym składem. Według plotek jednak, większość graczy IMT ma trafić do Team Liquid, lecz nie wiadomo czy trafiliby tam jako gracze składu wyjściowego czy jako zmiennicy, ponieważ TL już w tym momencie ma niezwykle rozbudowany skład (Liquid ma 5 graczy, których kontrakty kończą się dopiero za co najmniej rok).
Jankos i Odoamne
Toplaner i jungler H2K, co prawda niekoniecznie muszą grać we dwójkę, ani nawet nie mamy żadnych wiadomości czy w ogóle odejdą ze swojej drużyny, ale osobiście obstawiałbym, że obaj zmienią przed przyszłym sezonem barwy. H2k zaczyna przypominać tonący okręt – plotki o odejściu Prolly’iego, ściągnięciu niedoświadczonych zawodników na mida i adc, a do tego echo groźby jaką formacja wystosowało w stosunku do władz EU LCS. Dlatego spodziewam się, że zarówno Jankos jak i Odoamne będą szukać nowych opcji zatrudnienia. Dodatkowo myślę, że obaj gracze mogą trafić do jednego zespołu. Obaj znajdują się w europejskiej czołówce na swoich pozycjach, a do tego przez dwa lata wspólnej gry wypracowali całkiem dobre zgranie.
Potencjalnym nowym zespołem obu zawodników może być G2. Czterokrotni Mistrzowie Europy prawdopodobnie będą szukali toplanera i junglera. Trick ogłosił na swoim twitterze, że prawdopodobnie już nie zagra w Europie, a Expect podobno tęskni za Koreą, w związku z czym może także wrócić do swojej ojczyzny. Jeśli więc obaj Koreańczycy odejdą z G2, to dla drużyny Ocelote’a bardzo wartościowe może być ściągnięcie dwóch zgranych gwiazd do do swojej drużyny. Innym potencjalnym miejscem dla tych zawodników może być formacja Unicorns Of Love. Vizicsacsi, jak wiadomo, szuka dla siebie nowego miejsca, a Xerxe według plotek także trafi do innego zespołu. Tak, jak w przypadku G2, ściągnięcie zgranych zawodników może być wartościowe dla Jednorożców. Z drugiej strony, UOL podobno nigdy nie było bardzo bogatą formacją i może nie spełnić oczekiwań finansowych Odoamne oraz Jankosa.
A co jeśli Jankos i Odoamne się rozdzielą? Poza G2 i UOL, nie ma zbyt wielu silnych formacji w Europie, które szukają junglera bądź topanera. Jankos potencjalnie mógłby trafić do Fnatic, chociaż wątpię był ta formacja chciała zastąpić Broxaha. Jest wiele słabszych drużyn, którym przydałby się silny toplaner czy jungler jak Roccat, oraz formacje które ostatnio dołączyły do EU LCS, czyli Schalke 04 i Giants. Wątpię jednak, by Jankos bądź Odoamne zdecydowali się grać dla takich drużyn.
IgNar
Support Misfits zaskoczył wszystkich na Mistrzostwach swoją świetną grą, dzięki której europejska formacja była bliska pokonania SKT. Jego agresywna gra i niespodziewane picki całkowicie zaskoczyły obrońców tytułu i zmusiły ich do wyjścia poza strefę komfortu. Według tego, co można było zobaczyć na streamie samego zawodnika, nie wróci on do Europy. Gdzie w takim razie może trafić?
Dość mało prawdopodobnym, ale wciąż realnym scenariuszem jest trafienie IgNara do SKT. Byli już Mistrzowie Świata, po boleśnie słabym występie swojego botlane’u na Worldsach, mogą chcieć dokonać zmiany w dolnej części mapy. Nie twierdzę, że IgNar zagrał na tyle dobrze, by od razu wygryźć Wolfa z pozycji supporta SKT. Możliwe jednak moim zdaniem jest to, że trafi on do SK Telecom T1 jako potencjalny zmiennik, bądź jako przyszły zawodnik pierwszego składu, który póki co będzie się uczył pod okiem doświadczonych teammate’ów i sporadycznie wchodził do gry.
Trudno wskazać jakikolwiek inną prawdopodobną drogę IgNara. Może on równie dobrze trafić do Korei, jak i do Ameryki. Zna on już angielski na przyzwoitym poziomie, więc może trafić on do formacji w NA LCS razem z innym Koreańczykiem. Tam poza grą będzie także pełnił funkcję tłumacza dla zawodnika, który nie będzie jeszcze potrafił płynnie komunikować się z resztą zespołu.
MikeYoung
Amerykański jungler niesamowicie silnie zaczął swoją przygodę w NA LCS. W poprzednim splicie dostał nagrodę “Rookie of the Split” i popisał się agresywną i dobrą grą. Co najmniej przyzwoicie grający junglerzy, mający status rezydenta amerykańskiej ligi, są niezwykle wartościowi w Ameryce, która nie jest znana z silnych i agresywnych miejscowych leśników.
Dość prawdopodobny jest scenariusz, że MikeYoung trafi do TSM-u. Po kolejnym słabym występie legendarnej amerykańskiej formacji na Mistrzostwach, zespół może chcieć gruntownie przebudować swój skład. Svenskeren, który grał bardzo słabo, jest jednym z kandydatów do opuszczenia drużyny. Dodatkowo jeśli potwierdzą się plotki o przejściu Zvena i Mithy’iego do tej formacji, to potencjalna wartość MikeYounga, jako amerykańskiego rezydenta bardzo mocno rośnie.
Podsumowanie
Transfery wszystkich wymienionych zawodników mogą niesamowicie zmienić rozkład sił w obu ligach. Bo w końcu czy wyobrażamy sobie G2 bez Zvena i Mithy’iego, albo TSM z w końcu grającym agresywnie junglerem? A jakie wy transferowe hity przewidujecie?