N++ jest niewielką, prostą w założeniach grą, w której wcielamy się w ninję przemierzającego pełne niebezpieczeństw poziomy. Musimy to oczywiście zrobić jak najszybciej, wykonując mnóstwo skoków, akrobacji i unikając rożnego rodzaju przeszkód.
Założenia gry są niezwykle proste. Jesteśmy ninją, który przemierza najeżone niebezpieczeństwami lokacje, zbiera monety i stara się jak najszybciej dostać do wyjścia. Nie brzmi skomplikowanie, no nie? No i nie jest… Przez pierwsze kilka leveli, później zaczynają się schody, a N++ z prostej platformówki zmienia się w wymagającą walkę o życie.
Nasza postać nie jest uzbrojona, więc jedyny sposób na przejście poziomu to unikanie zagrożeń. W tym celu wykorzystujemy elementy otoczenia, które w połączeniu z niezwykłą szybkością i skocznością bohatera dają nam możliwość wykonywania niesamowitych akrobacji. Całość należy oczywiście wykonać jak najszybciej, gdyż dodatkowych emocji dodaje stale bijący zegar. Gdy upłynie czas, rozgrywka kończy się niepowodzeniem. Jakby tego było mało, pozostały w danej rundzie czas przechodzi nam na kolejny etap, więc jeśli za bardzo zmitrężymy w jednej z rund, to może się okazać, że przejście kolejnej będzie niemożliwe. Jedynym pocieszeniem jest to, że zbierając monety dostajemy kilka dodatkowych sekund. Niestety, wiąże się to także z większym ryzykiem. Ech… I koło się zamyka.
Na lubiących wyzwania, oprócz map przygotowanych przez twórców, czeka także edytor, w którym można stworzyć swoje lokacje i udostępnić je do przejścia innym graczom. Na chwilę obecną liczba dostępnych map stworzonych przez graczy jest tak ogromna, że zapewniam – nie jest możliwe przejście całej zawartości dostępnej w grze.
Rozgrywka w N++ jest bardzo szybka i dynamiczna. Jest to gra z gatunku “easy to play, hard to master”, z tym zastrzeżeniem, że “easy” jest tylko pierwsze kilka poziomów, później wszędzie robi się “hard”. Niemniej jednak sama gra nie zajmuje dużo miejsca na dysku, zasady rozgrywki są klarowne, a gdy ktoś się wciągnie to tytuł ten zagwarantuje mu mnóstwo świetnej zabawy. Z tego powodu N++ znakomicie wpisuje się w założenia serii “Gra na weekend”.