Problemów z wizami doświadczyła już większość światowych organizacji esportowych. Tym razem padło na Gambit Gaming. Trzem graczom z podstawowego składu: Alexowi, Darienowi i Diamondowi wizy wygasają 19 lutego, co oznacza, że nie będą oni w stanie wziąć udział w szóstym już tygodniu LCS, rozgrywanym 20-21 lutego w Kolonii.

Drużyny grające w najlepszej lidze w Europie nie mogą przełożyć lub opuścić żadnej ze swoich gier, co wymusza od rosyjskiej drużyny grę z zawodnikami rezerwowymi na najważniejszych dla zespołu pozycjach. Obecnie nie wiemy, kto dostanie zaszczyt wystąpienia pod sztandarem Gambitu – w ciągu najbliższych dni zostanie podjęta decyzja.

Cała sytuacja wynika z specyficznego zarządzania zespołem, który nie ma gaming house w Niemczech, a gracze co tydzień latają na rozgrywki z Rosji. Zdobycie wizy wymaga poświęcenia 2 dni roboczych, lecz przy meczach rozgrywanych w czwartek i piątek gracze Gambitu nie mieli okazji do ich przedłużenia. Ostatni raz starali się oni o wizy na IEM Cologne; wtedy Edward i Genja otrzymali roczne wizy, podczas gdy pozostali na zaledwie trzy miesiące – decyzja zależy jedynie od pracowników rosyjskiej ambasady. Dodatkowo trzeba wspomnieć o braku miejsc w paszportach po wyjeździe do Chin – proces wydania nowych trwa prawie dwa miesiące.

W nadchodzącym tygodniu GG zmierzyć się ma z Roccat oraz Super Hot Crew i prawie pewne jest, że Rosjanie stracą drugie miejsce w tabeli. Skład w którym zagrają jest obecnie nieznany, więc na trening będą mieli mniej niż tydzień. Organizacja zapewnia, że w siódmym tygodniu LCS wszystko będzie już załatwione, a drużyna wystąpi w pełnym podstawowym składzie.