Zapewne wielu z was widziało solidne gry Dariusem, a także miało okazję zagrać Ręką Noxus. Spotkaliście się też pewnie z potęgą tego bohatera, o ile znalazła się w odpowiednich rękach. Darius jest całkiem popularny w soloQ, ale na profesjonalnej scenie League of Legends nie zagościł od lat. Co może być tego przyczyną?
Darius po raz ostatni został wyciągnięty przez Zorozero jeszcze podczas gry w Sinners Never Sleep, gdzie jego przeciwnikiem był Kha’zix – Zoller z TCM Gaming, a mecz został wygrany przez drużynę SNS. Gra z udziałem tego bohatera odbyła się podczas Summer Promotion w EU LCS sezonu trzeciego. Tak, dobrze widzicie. Ręka Noxus nie była widziana w najważniejszych rozgrywkach LoL-a od 5 maja 2013 roku.
Poza tą grą Darius uczestniczył jeszcze w 8 meczach na najwyższym poziomie, z czego połowa skończyła się jego zwycięstwem, jednak warto nadmienić, że oprócz Zorozero zdecydowało się na jego wybór jedynie 4 graczy. Był to Kev1n za czasów jego występów w SK Gaming, Spontexx z Teamu DragonBorns, Nickwu grający w tym czasie w barwach amerykańskiego CompLexity Gaming oraz Vitamin występujący wtedy w KT Rolster (był to pierwszy i ostatni jak do tej pory wybór tego championa w Korei).
Czy wybór tej postaci jest aż tak złym pomysłem? Przyjrzyjmy się temu bohaterowi.
- Jego umiejętność pasywna, Krwotok, to nakładający się efekt damage over time na 5 sekund aktywowany przez auto ataki oraz ofensywne umiejętności. Poza tym Darius otrzymuje dodatkowy movement speed za każdego przeciwnika. Jest to całkiem dobre rozwiązanie dla postaci, która powinna być typowym lane bully, a druga część tejże umiejętności pomaga bohaterowi w teamfightach. Obrażenia wywołane przez Krwotok nie są ogromne, ale podczas wymian naprawdę potrafią zaboleć.
- Zdziesiątkowanie – umiejętność obszarowa o niezbyt dużym zasięgu, ale cechująca się ciekawym efektem, bowiem bohaterowie trafieni na końcowym odcinku zasięgu (będący w zasięgu ostrza podczas animacji) dostaną więcej obrażeń niż ci, którzy znajdują się zaraz przy postaci (zasięg chwytu). Obszar działania Q pomaga w obijaniu rywala, jednak nie jest on wystarczający, by dosięgnąć dobrze pozycjonującego się i jednocześnie obijającego nas ADC.
- Okaleczający Cios – wzmocnienie do kolejnego auto ataku, powodujące zwiększenie jego obrażeń i bazujące na posiadanym AD. Poza tym spowalnia ruch oraz prędkość ataku przeciwnika na 2 sekundy, przy czym nakładanie ładunków umiejętności pasywnej zmniejsza czas odnowienia Okaleczającego Ciosu. Jest to kolejne niezłe narzędzie do wymian, które dzięki dobrej koordynacji nakładania ładunków Krwotoku można używać nawet co 3-4 sekundy.
- Pochwycenie – pasywnie zwiększa przebicie pancerza o całkiem przyjemne ilości, ale zazwyczaj skill ten jest rozwijany jako ostatni, więc wymaga czasu, żeby o tych ilościach móc mówić. W każdym razie ignorowanie 1/4 pancerza wroga (5 poziom umiejętności) brzmi już naprawdę dobrze. Jeśli chodzi o część aktywną – jest to przyciągnięcie przeciwników w obrębie stożka o maksymalnym zasięgu 540, co nadal jednak nie wystarczy na 90% ADC stosujących kite.
- Przy Ultimate, Noxiańskiej Gilotynie, zaczyna się zabawa. Ręka Noxus zadaje nieuchronne obrażenia, tzw. true damage, które skalują się z obrażeniami ataku, ale też jednocześnie z umiejętnością pasywną, której każdy ładunek powiększa obrażenia Gilotyny o 20%, czyli przy maksymalnej ich ilości obrażenia te są podwojone! Mało tego, jeśli umiejętność spowoduje śmierć przeciwnika, to może zostać ponownie użyta w ciągu 20 sekund, a na 3 poziomie rozwoju całkowicie resetuje czas odnowienia. Według mnie jest to jedna z najlepiej przemyślanych umiejętności w Lidze. Oprócz tego jest ona w mojej opinii, nawet jeśli może nie do końca efektywna, to na pewno efektowna.
Na pierwszy rzut oka zestaw umiejętności Dariusa idealnie pasuje do top lanera. Mamy tu przecież całkiem dobre narzędzie do poke’u, mamy Pochwycenie będące niezłą umiejętnością do rozpoczęcia combo, mamy Okaleczający Cios jako dopełnienie kombinacji, no i mamy genialnego Ulta jako ostateczny skill do eksterminacji przeciwników. Mimo to, niestety, tak kolorowo jest jedynie w teorii.
W praktyce sytuacja prezentuje się nieco inaczej. Top laner ma jedno główne zadanie podczas gry – inicjować walki drużynowe, przyjmować na siebie obrażenia przeciwników oraz chronić prowadzących swojej drużyny. Darius w profesjonalnych rozgrywkach nie mógłby spełniać żadnego z tych zadań.
Po pierwsze – inicjacja. Idealna to taka, w której tank zespołu bezpośrednio wpada po któregoś z carry wystawiając go na szybką śmierć. Darius takiej możliwości po prostu nie ma. W jego zestawie umiejętności brakuje jednego z kluczowych skilli dla każdego top lanera w mecie – dasha. Każda wybierana na najwyższym poziomie postać na górną aleję, której tego brakuje, rekompensuje to drużynie bardzo silnym innym elementem rozgrywki (np. niesamowite obrażenia z Equalizera Rumble’a). Pochwycenie ma potencjał do bycia umiejętnością inicjacyjną, ale wyklucza go jego zasięg oraz przewidywalność – strzelcy z najwyższej półki nie popełnią tak kluczowego błędu, jak wystawienie się w obszar działania tej umiejętności, podczas gdy już w najniższych dywizjach takie błędy mają szansę się zdarzyć.
Jeśli chodzi o tankowanie obrażeń i peelowanie prowadzących, Darius dysponuje zbyt małą ilością CC, by móc dobrze ochronić najważniejsze elementy swojej drużyny. I to jest główny problem – brak efektów kontroli tłumu. Na profesjonalnych rozgrywkach drużyny są tak zgrane, że focus jednego członka przeciwnej drużyny po inicjacji nie powinien sprawiać im żadnych problemów. W takiej sytuacji postacie carry muszą liczyć na sojuszników, a Ręka Noxus nie jest w stanie odciągnąć uwagi całego enemy teamu, jednocześnie nie mając wystarczających obrażeń oraz dostępu do przeciwnego ADC lub mid lanera, by ten szturm odwrócić na swoją korzyść.
Kończąc ten wywód wiedzcie jedno: nie twierdzę że Darius jest postacią słabą. Znajduje się on w podobnej sytuacji co np. Fiora – po prostu są postacie, które świetnie radzą sobie na niskich dywizjach, ponieważ tam rozgrywka bardzo różni się od gier na poziomie najwyższym. Teamfighty są często chaotyczne, drużyny wykazują się nieskoordynowanym focusem (zazwyczaj na front line przeciwnika), a strzelcy mają problemy z odpowiednim pozycjonowaniem się. Wszystkie te błędy wprawna Ręka Noxus będzie umiała wykorzystać.
Piszcie, co sądzicie o Dariusie jako postaci w rozgrywkach na najwyższym poziomie. Może ktoś ma koncept co można byłoby zmienić, żeby ten bohater miał szansę zaistnieć na profesjonalnej scenie? Jeśli tak, podzielcie się nim w komentarzach!
źródło: https://www.reddit.com/r/leagueoflegends/comments/3d2bnj/til_darius_is_the_champion_who_has_had_by_far_the/