Od jakiegoś czasu znacznie zwiększyła się częstotliwość występowania różnego rodzaju pogłosek rzekomo dostarczających informacji związanych z nadchodzącymi postaciami do League of Legends i choć większość z nich dość szybko okazuje się być nieprawdziwa (jak przykładowo zaprezentowany ostatnio “przeciek” związany z Izuną, który został zdementowany przez samego autora) to czasem pojawiają się takowe, które wydają się mieć większe prawdopodobieństwo od innych. I właśnie tak się sprawa ma z przeciekami zamieszczonymi w tym wpisie.

Zacznijmy od tego, że te doniesienia nie pojawiły się w ostatnim czasie, a już kilka miesięcy temu kiedy to trwał wysyp tego typu plotek. Czym się jednak różnią te przecieki od masy innych, które się w tym czasie ujrzały światło dzienne? Otóż mimo faktu iż pojawiły się one 10 listopada 2014 roku to opisywane jest w nich między innymi nadejście pochodzącego z pustki potwora rasy żeńskiej, który kopałby tunele i miałby być przeznaczony na jungle. Opis ten praktycznie idealnie pasuje do najnowszej postaci w League of Legends jaką jest Rek’Sai, jednak pierwsza oficjalna zapowiedź w postaci materiału wideo wyprodukowanego przez Riot pojawiła się dopiero 24 listopada 2014 roku, czyli dwa tygodnie po pojawieniu się tychże przecieków. Oczywiście nie daje to pewności, że pozostała część doniesień faktycznie jest prawdziwa, jednak zdaję się to znacznie zwiększać na to szansę.

Autor tego przecieku dostarczył jeszcze dwóch innych informacji. Po pierwsze nowy skin do Sony noszący nazwę “DJ Sona” miał pojawić się stosunkowo w krótkim czasie po ukazaniu się tych doniesień i choć nie miało to jeszcze miejsca to biorąc pod uwagę negatywny odzew ze strony społeczności na same doniesienia o tej skórce wydaje się, że Riot mógł zdecydować się na opóźnienie wydania tego skina w celu jak najlepszego dopracowania go (prawdę mówiąc biorąc pod uwagę czas w jakim normalnie tworzone są skórki niewykluczone, że zwyczajnie jej planowana premiera jeszcze nie nadeszła). Dodatkowo autor przecieku podał informację także o innym bohaterze tworzonym przez Riot, który w przyszłości miałby zawitać na Summoner’s Rift. Dokładniej rzecz ujmując nowy champion miałby być złodziejem płci męskiej, który pochodzi z Piltover  i skaluje się z AP (według samego autora przecieku może to jeszcze ulec zmianie, gdyż ponoć tak się sprawa miała w przypadku Kalisty). Oczywiście jak w przypadku każdych tego typu doniesień należy pamiętać, że przedstawione w nich informacji nie muszą koniecznie być w 100% prawdziwe.

Część osób zaczęła spekulować, że postać ta może być związana z historią innego championa z Piltover – Caitlyn, a mianowicie chodzi o bandytę, który jest jej nemezis i o którym dotychczas niestety nie znamy wielu szczegółów. Dokładniej rzecz ujmując część historii Caitlyn skupiający się na tej postaci prezentuje się następująco:

Pewnego dnia Demacia poprosiła ją o wytropienie kryminalisty, który odpowiadał za serię włamań do domów bogaczy. Bandyta, zostawiający na scenie zbrodni kartę ze zdobioną literą ‘C’ stał się nemezis Caitlyn. Pani szeryf szuka go do dziś po całym Valoran. Dołączyła do League, by pracować nad swymi umiejętnościami i zyskać wpływy, które pozwolą jej znaleźć jedynego złoczyńcę, który jej umknął.