Za granie w LoLa nie musimy płacić i każdy o tym wie. Jednak jeśli ktoś chce się wziąć za granie “na poważnie” to musi się liczyć albo z dużą liczbą spędzonych przed komputerem godzin, albo z nakładami finansowymi. Zdecydowana większość graczy nie wydała ani grosza na LoLa (poza prądem), jednak sądzę, że żaden z nich nie kupił WSZYSTKICH postaci, a nawet jeśli, to są to przypadki, które możemy policzyć na palcach jednej ręki.
Obecnie w Lidze mamy ponad 110 championów, a łączny ich koszt wynosi 430.500 IP. Dla przykładu: na swoim koncie, które mam od 2 lat i mam ponad 2000 gier zarobiłem 250.000 IP (co pozwoliło mi na zakup około połowy postaci, których ceny oczywiście różnią się od siebie; do tego trzeba doliczyć runy). Na początku 2011 wszystkie postacie można było kupić za 232.050, czyli cofając się dwa lata wstecz nie posiadałbym wszystkich postaci (koszt posiadanych przeze mnie run i stron to ok. 30.000 IP). Od tego czasu przybyło kilkunastu championów, dodatkowo nie każdy gra tak dużo, jak ja. Więc czy na pewno LoL jest darmowy, jeśli lubimy grać dużą pulą postaci?
Maksymalna ilość waluty potrzebnej na zakup wszystkich champów nie jest możliwa do obliczenia, ponieważ ceny postaci się zmieniały i dane osoby mogły kupić postać w innej cenie. Przyjmijmy, że przez dwa lata maksymalna cena wzrosła o ok. 80%. Nie pojawiało się jednak aż tyle postaci.
Średni koszt championa w 2011 wynosił 3315 IP, zaś obecnie ta wartość to 3810. Wzrost jest spory, szczególnie patrząc na ostatnie obniżki. Wszystko wiąże się z polityką Riotu, który wydaje drogich championów. Ma to zmusić graczy do wydawania na nich realnych pieniędzy. Może i byłoby to zrozumiałe, gdyby nie fakt, że kwota potrzebna do zakupu wszystkich postaci to ponad 4.000$ Dosyć duża kwota, nieprawdaż? Jeśli ktoś nie chce płacić to może zdobyć walutę poprzez granie – jeśli będzie zarabiał 500 IP dziennie to wszystkich championów zdobędzie za niecałe 2,5 roku. Do tego czasu gra mu się pewnie znudzi + dojdą nowe postacie.
Porównując dawne czasy warto wziąć pod uwagę nowy system “poleconych” – dawniej 5 poziom wbijało się stosunkowo szybko, a dostawaliśmy za niego 4 IP boosty; obecnie dostajemy 500 IP za 10 poziom, którego zdobycie wymaga więcej pracy i nie jest opłacalne. Zmienił się również system naliczania IP za grę. Nowa formuła premiuje gry trwające ponad 40 minut, a jako że są one rzadkością, stary system był lepszy.
Jakie są Wasze przemyślenia na ten temat? Jesteście za, czy przeciw płaceniu za darmowe gry? Czy dla Was posiadanie wszystkich postaci jest ważne, czy liczą się umiejętności?
Meta na mobilność? Też bądź mobilny! Sprawdź mobilne How2Win