W League of Legends mamy aktualnie 141 bohaterów, niestety lub może dla niektórych stety, większości z nich nie widujemy zbyt często, a nawet wcale. Statystycznie Thresha widujemy w prawie co czwartej grze. Jest strasznie często wybieraną postacią (lub blokowaną), a niestety są bohaterowie zapomniani, może trochę odstający od reszty, chociaż nie zawsze. Właśnie dzisiaj skupimy się na najrzadziej wybieranych postaciach.
Strażnik lasu
Ivern jest jedną z najbardziej specyficznych postaci w grze. Jego mechanika jest wyjątkowa i uważam, że jest jedną z lepiej zaprojektowanych postaci w Lidze. Dlaczego więc jest najrzadziej wybieranym bohaterem w grze? Powodów jest kilka. Ivern jest najbardziej supportującym rodzajem leśnika, a większość graczy decyduje się na bardziej ofensywne wybory, bo są dla nich najzwyczajniej w świecie ciekawsze do grania. Inną sprawą jest to, że kiedy widywaliśmy Iverna co jakiś czas w grze, a nawet na scenie e-sportowej to meta bardziej mu sprzyjała. Grało się wtedy ognisty trybularz, który był strasznie niezbalansowany, a postacie typu hyper carry na bocie tacy jak np. Kog’Maw byli częściej wybierani i w kompozycji pod taką postać, niektórzy decydowali się na “dodatkowego supporta” w postaci Iverna w jungli. Mam nadzieję, że są tutaj jacyś gracze Iverna i, że niedługo będzie ich coraz więcej. Lubię grać w drużynie z tym przesympatycznym leśnikiem, być może drobne buffy od Riot Games przypomną graczom o tym herosie?
Leśnik z pustki
Drugą najrzadziej wybieraną postacią jest Rek’Sai. Jeszcze jakiś czas temu była to królowa jungli, często banowana lub wybierana w grach. Popularność tej postaci zmniejszyła się diametralnie ze względu na miażdżącą serie nerfów. Myślę, że Rek’Sai odstaje od większości innych leśników, po prostu nie jest w niczym wybitna, ciężko ją dopasować do jakiejś kompozycji. Nerf na zmniejszenie obrażeń z umiejętności nie tylko spowodował, że wolniej czyści jungle, ale również ma jeszcze większe problemy z walce z przeciwnym leśnikiem. Szczególnie byłoby to odczuwalne w takiej mecie jak teraz gdzie często można spotkać dominujące postacie jak Olaf, Xin Zhao lub Lee Sin. Zdecydowanie Rek’Sai nie jest aktualnie najlepszym wyborem do lasu, ale podkręcenie jej obrażeń może sprawi, że wróci do łask.
Aurelion Sol
Tutaj sprawa jest dla mnie dość niejasna. Zdecydowanie Aurelion Sol nie jest postacią słabą. Myślę, że unikatowość tej postaci i specyfika sprawia, że gracze nie decydują się na jego wybór. Są gracze z wysokich dywizji, którzy słyną z gry Aurelion Solem, jest on jednak pocket pickiem, pomimo niewątpliwie dużej mocy. Ciekawą sprawą odnośnie naszego midlanera jest to czy granie nim jest trudne czy wręcz przeciwnie? Niejednokrotnie spotkałem się z opiniami, że granie Aurelionem jest bardzo wymagające. Byłoby to wytłumaczenie dlaczego gracze tak rzadko go pickują. Są natomiast osoby, które uważają, że Aurelion Sol jest banalnym bohaterem do grania. Moim zdaniem na pewno jest bardzo specyficzny, dlatego nieczęsto widujemy go w rozgrywkach. Co Wy uważacie o naszym magu?
Numero uno!
Mordekaiser jest czwarty od końca jeśli chodzi o popularność. Postać ciekawa, muszę przyznać, że bardzo go lubię, ale wygląda jakby nie potrafił się odnaleźć w League of Legends. Czasem jest na midzie, czasem na topie, czasem na dolnej alei. Ciężko mi stwierdzić na której pozycji jest najlepszy, na pewno nie jest bezpiecznym wyborem, nie radzi sobie na obijające kompozycje, ma problem z mobilnymi bohaterami. Kolejna postać, która jest specyficzna, ale tym razem również taka, która nie sprawdzi się zbyt dobrze na niektóre popularne kompozycje pomimo ogromnego potencjału jeśli chodzi o zadawanie obrażeń.
Mumia, Amumia!
Chociaż Amumu nie byłby w kolejności piątym najrzadziej wybieranym bohaterem, to chciałem go umieścić w tym artykule, ze względu na to, że nie widziałem go od dłuższego czasu i prezentuje on ciekawą zależność. Najchętniej jest on wybierany w niższych ligach. Spotkać mumię w silverze lub niżej nie będzie niczym wyjątkowym, jednak im wyższa ranga tym rzadziej spotykamy naszego trzeciego już leśnika z tej listy. Nie ma co się dziwić, że gracze nowi, którzy lądują w niższych dywizjach decydują się na Amumu. Jest to postać dość prosta, z łatwą inicjacją. Poprawne zagranie wystarczy, żeby wypracować przewagę w rozgrywce. Problemem jest jednak agresywny styl w jungli i coś co wiedzą gracze bardziej doświadczeni. Jeśli widzisz w przeciwnym teamie Amumu zawsze chcesz go dręczyć w jego jungli. Ma tragiczne 1 vs 1 i lepszy gracz będzie to notorycznie wykorzystywał.
Powodów dla których dane postacie są mniej popularne jest wiele. Nie zawsze jest to tylko moc danej postaci, czasem specyfika danego championa może sprawić, że nie będzie on najpopularniejszym wyborem. Jakie postacie najrzadziej Wy widujecie w grze? A może sami jesteście one trickiem jakiegoś zapomnianego przez resztę społeczeństwa bohatera?