Według źródeł podanych przez Riot Games dla strony ESPN, cztery europejskie drużyny chciałyby dołączyć do NA LCS i tam rozpocząć swoją przygodę.
Mowa tutaj o naprawdę znanych drużynach. Fnatic, grające w Europie już od marca 2011 roku, G2 Esports, czyli obecni królowie Europy, Splyce oraz Misfits. Według wyżej wymienionych drużyn, w Europie nie widać przyszłości i woleliby zainwestować w Północnej Ameryce.
Źródła mówią, iż jest mała szansa, by Riot Games na to przystało, gdyż Europa całkowicie straciłaby na znaczeniu, a jej największe marki odeszłyby. Byłby to prawdopodobny koniec dla Starego Kontynentu – a przynajmniej na scenie międzynarodowej.
W przypadku zaakceptowania przez Riot Games, obie drużyny musiałyby przenieść swoje bazy do Los Angeles z Berlina oraz byliby zmuszeni wyrzucić większość swojej starej drużyny na rzecz zasady dwóch importowanych zawodników w składzie.
Misfits i Splyce mają o tyle prościej, gdyż są ulokowani w Północnej Ameryce, a dokładniej w Miami i Nowym Jorku. Natomiast Fnatic oraz G2 swoje bazy mają w Europie, dokładniej w Londynie i Madrycie, przez co mieliby o wiele trudniej z takową zmianą.