Za nami rozgrywki grupy B, w której gra zeszłoroczny Mistrz. Czy SKT kolejny raz zdominuje rywali i sięgnie po zwycięstwo, a może odpadnie już w przedbiegach? Niedługo zobaczymy jak rozstrzygnęła się ta grupa.
Chiński zespół zabezpiecza cenną wygraną. Pierwszą krew zdobyło IMay po dobrym ganku Lee Sina na środkowej alei, lecz mimo kolejnych walk, to FW zdobyło prowadzenie. W 30. minucie podczas bitwy przy Baronie, toplaner chińskiej drużyny ukradł tego cennego buffa, a reszta jego zespołu zabiła czterech przeciwników. Kilka chwil później miała miejsce walka na środkowej alei, z której zwycięsko IMay, po czym zabezpieczyło kolejnego fioletowego buffa. Rozgrywka zakończyła się w 41. minucie, a FW nie miało w niej za wiele do powiedzenia.
IM | 1 | – | 0 | FW | MVP: AmazingJ (IM) | Skrót (kliknij, aby otworzyć) |
SKT nie daje się zaskoczyć. Początek rozgrywki przebiegał zdecydowanie po myśli C9. Zabezpieczyli kilka wczesnych zabójstw oraz przewagę w złocie, jednak wchodząc do środkowej fazy gry, SKT szybko się zrewanżowało. Wygrało kilka mniejszych walk, a w 30. minucie zabezpieczyło również Barona, przez co drużyna z Ameryki pogubiła się w swoich poczynaniach. W tym momencie rozgrywka nieco zwolniła. Dopiero w 41. minucie SKT zaczęło kolejnego Barona, który został równie szybko przerwany, jednak nie na długo, bo po kolejnej walce koreańska drużyna postawiła na swoim, a nawet wzięła Elder Dragona. Gra zakończyła się w 50. minucie po walce na dolnej alei. 3-1 dla SKT!
C9 | 0 | – | 1 | SKT | MVP: Blank (SKT) | Skrót (kliknij, aby otworzyć) |
Cóż tu dużo mówić? Początek rozgrywki przebiegał zdecydowanie pod dyktando FW. Mimo pierwszej krwi dla C9, drużyna z IWC zdobyła Ace’a już w 25. minucie, po czym zabezpieczyła również Barona. To przesądziło wynik tego spotkania. Amerykański zespół nie mógł zrobić nic więcej niż patrzeć na rosnącą przewagę FW, którzy po tym zwycięstwie mają jeszcze szanse na ćwierćfinał.
C9 | 0 | – | 1 | FW | MVP: Karsa (FW) | Skrót (kliknij, aby otworzyć) |
Varus dla SKT – I’ll take it. Mimo kilku niepewności, koreański zespół utrzymywał się na szczycie przez całą grę. Przewaga w złocie ciągle rosła, a w 20. minucie mimo dwóch zabójstw deficytu, posiedli prawie 5 tysięcy złota przewagi. Należy zwrócić uwagę na przepiękną kradzież Barona przez Junglera IMay, jednak nawet to zagranie nie pozwoliło im na dominację w tej grze. W 42. minucie SKT zabezpieczyło Elder Dragona, po czym wygrało walkę, co znów powiększyło ich przewagę. Rozgrywka zakończyła się chwilę później.
SKT | 1 | – | 0 | IM | MVP: Faker (SKT) | Skrót (kliknij, aby otworzyć) |
C9 zwycięża w walce o ćwierćfinał. Amerykański zespół już od początku zdobył przewagę, dwa razy zabijając botlane IMay. Mimo pewnych problemów w 17. minucie, cały czas prowadzili w zabójstwach i złocie. Kolejne walki były bardzo niejasne i żadna z drużyn nie mogła wyjść z nich zwycięsko. Dopiero w 35. minucie C9 zabezpieczyło drugiego Barona, po czym wygrało walkę na dolnej alei, jednak nie powtórzyli tego na topie, przez co musieli się wycofać tracąc trzech zawodników. Po 51. minutowej grze, zwycięsko wyszła drużyna gospodarzy, jednak nie była to dla nich łatwa przeprawa.
IM | 0 | – | 1 | C9 | MVP: Jensen (C9) | Skrót (kliknij, aby otworzyć) |
SKT dyskwalifikuje FW z Mistrzostw Świata 2016. Koreański zespół po raz kolejny pokazał dlaczego to o nich mówi się jako o najlepszych graczach świata. Walki drużynowe wygrywało raz za razem SKT, a ich przewaga rosła. W 31. minucie Karsa po raz kolejny ukradł Barona dla swojej drużyny, jednak nawet to im nie pomogło. Zespół Fakera za karał przeciwników za każdy najmniejszy błąd, a po zdobyciu fioletowego buffa wygrał również bitwę, co pozwoliło im zakończyć grę.
FW | 0 | – | 1 | SKT | MVP: Bang (SKT) | Skrót (kliknij, aby otworzyć) |
SKT drugi raz z rzędu zdobywa pierwsze miejsce w grupie na Mistrzostwach Świata, co zbliża je do obrony tytułu, a C9 mimo rozczarowującego występu zabezpiecza drugie miejsce. Czy koreańska drużyna kolejny raz zwycięży na tym turnieju, albo może C9 spełni swoje marzenia? Zapraszamy do dalszego oglądania Mistrzostw Świata 2016!