Za oceanem właśnie rozpoczyna się walka o ostatnie miejsce na Mistrzostwa Świata, w roli pretendenta występuje ekipa Liquid, która w finale zmierzy się z Cloud9 bądź ekipa Impulse. Jednak w pierwszym pojedynku eliminacyjnym starły się drużyny C9 oraz Gravity.

Pierwsze spotkanie dobrze rozpoczęła drużyna Gravity: zdobyli kilka szybkich zabójstw, zabezpieczyli kilka ważnych obiektów na mapie, ogółem mieli spotkanie pod kontrolą. Ekipa Alteca nie ustrzegła się jednak błędów, które skrzętnie wykorzystali rywale – odrobili oni część strat i zaczęli narzucać własne zasady. Jednak różnica w złocie była wyraźnie odczuwalna, co dawało ekipie Gravity sporą przewagę, która przekuli na pierwsze zwycięstwo tego wieczoru.

C9

0

–

1

GRV

MVP: Altec (GRV)

Skrót (kliknij, aby otworzyć)

Drugi pojedynek tego wieczoru spokojnie możemy nazwać regularną wojną, drużyny ścierały się ze sobą o praktycznie każdy obiekty, a zdarzały się nawet sytuację że walczyli o totem wizji. Mecz rozgrywany był na bardzo wysokim tempie, raz jedna raz druga drużyna obejmowała prowadzenie, jednak żadna z nich nie potrafiła przekuć przewagi na zwycięstwo. Wszystko jednak zmieniło się w late game, drużynowa kompozycja Gravity działała znacznie lepiej od kompozycji rywali – pozwalając im na drugie zwycięstwo.

C9

0

–

2

GRV

MVP: Keane (GRV)

Skrót (kliknij, aby otworzyć)

Gravity do awansu potrzebowało już zaledwie jednego zwycięstwa, jednak mecz trzeci należał do drużyny Haia. Od początku spotkania spisywali się lepiej od rywali, dobrze prowadzili wymiany na linii, kontrowali wizję oraz obiekty, a co najważniejsze tym razem to oni lepiej prowadzili walki drużynowe. Taka postawa zapewniła im pierwsze, ważne zwycięstwo tego wieczoru.

C9

1

–

2

GRV

MVP: Sneaky (C9)

Skrót (kliknij, aby otworzyć)

Ekipa Gravity przeżywała niemały kryzys podczas tego spotkania, wciąż nie mogli otrząsnąć się z poprzedniej porażki, a na dodatek w tym spotkaniu nie wychodziło im nic. Drużyna Ballsa była zawsze o krok przed nimi, zabezpieczyła wszystkie możliwe smoki, lepiej prowadziła walki drużynowe, a w sytuacjach kluczowych zachowywali zimną krew – pieczętując tym samym drugie zwycięstwo.

C9

2

–

2

GRV

MVP: Hai (C9)

Skrót (kliknij, aby otworzyć)

Do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był mecz piąty, był to jednak spektakl tylko jednej drużyny. Cloud9 totalnie zdominowało rywala, byli lepsi w każdym elemencie rozgrywki: posiadali lepszą wizję, ich shot-calling stał na bardzo wysokim poziomie oraz wygrywali indywidualne pojedynki na linii. Gravity wciąż nie potrafiło zareagować na poczynania rywali, oddając tym samym trzecie zwycięstwo C9.

C9

3

–

2

GRV

MVP: Incarnati0n (C9)

Skrót (kliknij, aby otworzyć)

 

Cloud9 – SneakySneaky w całej serii popełnił kilka mniejszych błędów, czasami zbyt łatwo dawał się złapać, jednak z meczu na mecz było co raz lepiej, a w najważniejszych momentach zespół zawsze mógł na niego liczyć. Sneaky zawsze staje na wysokości zadania, posiadanie takiego zawodnika to prawdziwy skarb.

 

Cloud9 po słabym splicie wciąż ma szanse na Mistrzostwa Świata, ich dzisiejszym rywalem będzie ekipa Impulse i możemy być pewni że będzie to wspaniałe widowisko.

	Kwalifikacje Regionalne League of Legends Championship Series America