Cóż, kończąc 7 tydzień amerykańskich rozgrywek LCS, możemy mieć już po części pewność, kogo zobaczymy na play-offach w Toronto. Oczywiście walka o te ostatnie miejsca nadal jest zacięta, więc nie przedłużając przechodzimy do podsumowania.
Powrót do formy? W pierwszych minutach tego spotkania CLG ogrywało C9 dosłownie na wszystkich frontach – zarówno Darshan, jak i HuHi popisali się solowymi zabójstwami na swoich vis-a-vis. Drużyna HotshotaGG rozgrywkę prowadziła bardzo płynnie, natomiast Cloud9 nie mogło znaleźć jakiejkolwiek odpowiedzi – Jensen kompletnie nie wykorzystywał potencjału Taliyi do roamów, Meteos bał się odważniejszych zagrań i ciągle był 2 kroki za Xmithiem, a Impact ginął z ręki (łapy?) Gnara Darshana raz za razem. Jedynie botlane trzymał poziom, jednak w końcu i na nich zaczęła odbijać się bardzo ograniczona kontrola mapy C9. Nashora CLG podjęło już w 22 minucie, ale i to nie spotkało się z jakąkolwiek reakcją ze strony ich rywali. Kolejne minuty opierały się na ciągłym niszczeniu bazy Chmurek z okazjonalnymi teamfightami, które CLG wygrywało już bez problemu i po 28 minutach gry, CLG zakończyło ten występ jednego, czy może bardziej pięciu aktorów i w pięknym stylu pokonuje C9 w pierwszej grze tej serii!
C9 | 0 | – | 1 | CLG | MVP: Darshan (CLG) | Skrót |
Stomp za stomp. Tym razem to C9 robiło to, co CLG w poprzedniej grze – systematyczne outplaye na wszystkich frontach, Meteos ciągle wyprzedzający Xmithiego z rotacjami, Jensen, który tym razem dostał w swoje ręce Cassiopeię i kilkukrotnie zabił samodzielnie HuHiego na Azirze… podsumowując, kompletna dominacja. Dało to C9 błyskawicznego Barona w 27 minucie, którego wykorzystali do niczego innego jak tylko oblężenia bazy rywali, i cóż – defensywa CLG nie wytrzymała zbyt długo, bo już 2 minuty po uzyskaniu Nashora przez Chmurki amerykański lider zeszłego splitu musiał oglądać na swoich ekranach napis “Defeat”.
CLG | 1 | – | 1 | C9 | MVP: Jensen (C9) | Skrót |
Zaskoczenie! Pomimo, że początek meczu jeśli chodzi o zabójstwa należał raczej do C9, którzy popisywali się inteligentniejszymi rotacjami, to na mapie nieporównywalnie lepiej grało CLG, które zabezpieczało sobie o wiele więcej wież niż rywale. Ta kontrola mapy pozwoliła im na podjęcie Barona, który jednak nie został zabity za pierwszym podejściem – został on przerwany przez C9, ale przy próbie kilka minut później został już bez problemu zgarnięty przez drużynę CLG. Z tym wzmocnieniem ruszyli prosto na bazę rywali, która upadła błyskawicznie i tym samym CLG zaskakuje pokonując będące ostatnio w świetnej formie C9!
C9 | 1 | – | 2 | CLG | MVP: HuHi (CLG) | Skrót |
IMT | 1 | – | 0 | FOX | MVP: Pobelter (IMT) | Skrót |
FOX | 0 | – | 2 | IMT | MVP: Reignover (IMT) | Skrót |
NV | 0 | – | 1 | APX | MVP: Shrimp (APX) | Skrót |
APX | 1 | – | 1 | NV | MVP: Ninja (NV) | Skrót |
NV | 2 | – | 1 | APX | MVP: LOD (NV) | Skrót |
Jednostronne starcie. TSM wyraźnie pokazało swoją dominację już na początku, kiedy to na dolnej alei Svenskeren wykonał świetnego counterganka i dzięki temu na konto jego zespołu poszły 3 zabójstwa. Co prawda Lourlo odpowiedział na to na top lane’ie, solo zabijając Hauntzera, jednak, cóż, nie zmieniło to dużo w sytuacji Liquid. W kolejnych minutach TSM zdobywało kolejne zabójstwa, na co jakoś próbowało odpowiadać Liquid, ale robili to na zdecydowanie mniejszą skalę. Nashor poszedł na konto TSM-u już w 24 minucie, co tylko podkreśliło jednostronność tego starcia – TL nawet nie podejmowało próby walki o ten objective. 3 minuty później TSM zniszczyło wszystkie 3 inhibitory rywali, na co Team Liquid nie mogło poradzić już nic.
TL | 0 | – | 1 | TSM | MVP: Svenskeren (TSM) | Skrót |
What the actual f*ck?! Dardoch ponownie robił to, z czego jest znany – wykazywał się świetną wczesną aktywnością, jednak było to za mało na TSM – lider Ameryki nie miał żadnych problemów żeby odwrócić całą sytuację na swoją korzyść, i cóż – można się spodziewać, jak dalej się to potoczyło. Team SoloMid w tym splicie wyraźnie pokazuje, że wie, co zrobić z uzyskaną przewagą/kontrolą na mapie, a tutaj jedynie to potwierdzili. W 24 minucie jednak pogubili się w walce, szybko tracąc swojego strzelca, natomiast Vladimira Bjergsena nawet nie było przy teamfighcie, przez co tych obrażeń zabrakło i TL mogło pozbyć się trzech członków drużyny przeciwnej bez większej odpowiedzi. Było to o tyle istotne, że cała sytuacja miała miejsce koło Baron Pitu, przez co TL z przeciwników swoją uwagę zwróciło wprost na Nashora. Liquid jednak pokusił się o zdobycie ace’a, przez co odpuścili Barona na rzecz zabicia Hauntzera i Bjergsena, co było niezbyt inteligentnym posunięciem w ich ówczesnym stanie. Unicestwienie rywali nie powstrzymało ich rosnącej supremacji, przez co TL musiało nadal bronić się przed napierającymi przeciwnikami. Szło im całkiem nieźle, jednak świetne inicjacje ze strony Alistara Biofrosta z płynnym follow-upem reszty drużyny były przeszkodą nie do przeskoczenia, przez co TSM nie miał większych problemów z domknięciem rozgrywki i tym samym zabezpieczył sobie 1, bądź w najgorszym przypadku 2, miejsce w tabeli w obecnym splicie!
TSM | 2 | – | 0 | TL | MVP: Bjergsen (TSM) | Skrót |
Miejsce | Logo | Nazwa drużyny | Wygrane | Przegrane |
---|---|---|---|---|
1 | Team SoloMid | 14 | 0 | |
2 | Immortals | 13 | 1 | |
3 | Cloud9 | 8 | 6 | |
3 | Team Liquid | 8 | 6 | |
5 | Team EnVyUs | 7 | 7 | |
5 | Counter Logic Gaming | 7 | 7 | |
7 | Apex Gaming | 5 | 9 | |
8 | NRG E-Sports | 4 | 10 | |
9 | Phoenix1 | 3 | 11 | |
10 | Echo Fox | 1 | 13 |