W aktualizacji sezonu 2016 nasza “ukochana” firma postanowiła poszerzyć zakres darmowej zawartości o Warsztat Hextech. Jednak czemu często skąpa firma postanowiła “pozbawić się” potencjalnego zarobku? Na te pytania spróbuje dziś odpowiedzieć.
Warsztat Hextech daje graczom możliwość zdobycia unikalnych przedmiotów bez dokonywania jakichkolwiek płatności. Na pierwszy rzut oka jest to decyzja głupia, bo teraz gracz nie musi wydawać pieniędzy, które mogłyby trafić na konta Riot Games. Sądzę jednak, że Riot nie traci na tym ani złotówki, a nawet jeśli, są to bardzo małe kwoty, ponieważ sprzedaż skinów nie zmalała. Dowodem na to może być ogromna, dodatkowa pula nagród na MSI ze skina do Karmy. Do tego przedmioty dostajemy losowo i nie mamy żadnego wpływu na przychylność skrzyń. W takim wypadku szansa na zdobycie interesującej nas zawartości jest mała, więc jeżeli chcemy coś mieć i tak musimy sięgnąć do portfeli.

Z każdym rokiem płacimy coraz więcej w internecie
Ustaliliśmy więc, że Riot na tym nie traci, ale to, że coś nie przynosi strat, nie znaczy, że jest opłacalne. Wydawca musi mieć w tym jakiś cel, a prośby graczy lub wszechobecna dobroć spółki jest mało prawdopodobna. Wydawca gier Tencent (właściciel Riot Games) jest przede wszystkim spółką, której celem jest zarabianie pieniędzy. Jednym z ewentualnych powodów takiej polityki może być dochód płynący ze skrzynek zakupionych za pomocą RP. Dochód ten, mimo że liczony w dziesiątkach tysięcy złoty, wciąż jest małym procentem zarobków firmy i raczej nie stanowi wystarczającej motywacji do rozdawania skórek. Innym powodem który warto wymienić jest głód skrzynek. Jeżeli dostajemy kilka skórek, pragniemy ich więcej, natomiast system zbudowany jest tak, że czym więcej zdobywamy, to tym rzadziej taką zawartość dostajemy. Tym zabiegiem twórcy starają się w nas pobudzić rządzę skinów i zachęcić nas do inwestycji w swoją kolekcje. Choć wiele osób jest odporna na tego typu podchody, to wiele osób wpada w ten wir szaleństwa. Jednakże jest jeszcze jeden powód, dla którego Riot wypuściło Hextech. Chodzi o coraz większy czas, który poświęcamy na grę. Przed updatem z omawianą zawartością gracze rankingowi, ale w szczególności “normalowi”, grali wyłącznie dla zabawy i poza tym nie mieli żadnej motywacji. Dzisiaj dziesiątki osób walczy o oceny S w celu zdobycia skrzyń i popularyzują grę rozmowami o nowych łupach lub chwaląc się na grupach swoim “szczęściem” w postaci screena z Hextecha. Tego efektu nie da się przeliczyć na walutę, jednakże sądzę, że pieniądze, które przyniosła niestandardowa reklama gry, przewyższają straty płynące z upowszechnienia darmowej zawartości.
Jaka jest wasza opinia o tej sprawie? Czy gracie w LoL-a dla kluczy? Piszcie w komentarzach.