Vi
Siejemy pogrom na topie
Poradnik ten przeznaczony jest dla graczy solo topa chcących wypróbować najnowszy nabytek ligi – Vi. Znajdziecie tutaj informacje tylko o grze na tej linii – porady dotyczące Vi w jungli pojawią się u nas już wkrótce.
Komentarz oraz dyskusja pod tym linkiem.
Zalety:
- Vi posiada niewiarygodny wręcz burst – zadawane przez nią obrażenia są bardzo często zaskoczeniem dla przeciwników
- Zadaje %HP – idealnie skaluje się do late game’u
- Sterydy AS kolejny raz pokazują pazurki tej postaci w końcowych etapach gier
- Zadaje AoE Dmg – jest doskonałym dodatkiem do kompozycji opartych na efektach AoE
- Idealne ulti do inicjacji – dzięki wbudowanej w nie odporności na CC każdy rozpoczynany przez nią teamfight powinien być dla Was na plus
Wady:
- Ma spore problemy podczas early game’u – nie nadaje się więc przeciwko postaciom opartym na zdominowaniu tej fazy gry
- Wykazuje spore problemy z maną podczas wczesnych etapów gry
- Ładunki na E powodują, że nie zawsze jest ono dostępne do użycia gdy tego chcesz
- Musisz stackować i kontrolować W – bez tego znacznie spada Twój potencjał
- Bardzo wysokie cooldowny na pierwszych levelach skilli (Q 18 sekund E około 12)
Runy:
Dobierając runy do Vi mamy do wyboru dwie ścieżki: neutralizacja naszych słabych punktów lub wzmocnienie naszych mocnych stron. W zależności od tego, który efekt chcemy osiągnąć wybieramy pierwszą opcję (w celu wzmocnienia early game’u) lub drugą opcję (w celu wzmocnienia late game’u)
Marki – AD / Armor Penetration
Seale – Armor
Glyphy – flat Magic Resist / Magic Resist per level
Quinty – AD
Taki układ run jest w stanie zapewnić nam przetrwanie i przeczekanie groźnego dla nas early (dzięki bonusom do wartości obronnych). Jeśli macie problemy z last hitami oczywiście powinniście pójść w flat AD Runy.
Przede wszystkim nasza rola to zadawanie jak największych ilości obrażeń – stąd 21 punktów w ofensywie. 9 punktów w defensywie zostało rozdzielonych, aby wzmocnić nasze słabe early game. Oczywiście jeśli gramy przeciwko postaciom w stylu Rumbla decydujemy się na zmniejszenie ilości punktów w masterce dającej Armor na rzecz tej, która zapewnia nam zwiększony Magic Resist.
W drzewku ofensywnym czeka Was pewne zaskoczenie – nieco inny niż standardowy rozkład punktów. Wiąże się to z naszymi wysokimi cooldownami – ich redukcja jest dla nas znacznie cenniejsza od zapewnienia wpływu trafień krytycznych (których i tak prawdopodobnie nie będziemy używać).
Kolejność rozwijania umiejętności:
Q>W>Q>E>Q>R>Q>E>Q>E>R>E>E>W>W>R>W>W
> > >
Oczywiście R levelujemy, kiedy tylko nadarzy się ku temu okazja. Q maksujemy jako pierwsze po daje niezłego kopa po naładowaniu. Kolejne w kolejności jest E, dzięki któremu zyskujemy szybsze stacki oraz zwiększony AoE dmg. W opłaca się rozwijać dopiero po kupnie Black Cleavera – dopiero wtedy pokazuje swoje pazurki.
Dlaczego Q>E
Czas na troszeczkę matematyki
CD na 5lvl Q – 8sec. Tyle ładuje się ładunek E 5lvl.
Powiedzmy mamy 100 AD (80 basic + 20 bonus)
Q po naładowaniu (340 + 140% z 20 = 368) + 2x 5+115 z E = 368 + 240 ~ 608 dmg
Gdy maxujemy E sytuacja wygląda następująco:
Z Q po naładowaniu 100 + 140% z 20 = 128 + 2x 65+115 = 128+ 360 = 488
Tylko w czasie 8 sec możemy użyć dwukrotnie Q lub trzykrotnie E.
Wniosek nasuwa się sam – maxujcie Q moje dzieci.
Startowe przedmioty:
Rozważamy 3 opcje startowych itemów:
+ 5x + 2x + 2x + 3x Pierwsza z tych opcji przewidziana jest przeciwko postaciom wyjątkowo mocnym w early i zadającym niemalże sam physical dmg (np. Garen).Druga z opcji zapewnia nam wyjątkowo bezpieczeństwo na linii i ogromny sustain – wybieramy ją grając przeciwko typowym championom opartym w sporej mierze na poke’u (np. Rumble)
Trzecia opcja to standardowy start z sezonu drugiego – jeśli wiemy, że poradzimy sobie w early to jesteśmy o buty do przodu w porównaniu z innymi startami.
Core build:
Jako, że jesteśmy postacią bazującą w dużej mierze na burście przydadzą nam się wszelakie bonusy do AD – dzięki temu wykorzystujemy bardzo dobry przelicznik na W. Nie jest dla nas istotne trafienie krytyczne, za to jako postać melee w dużej mierze potrzebujemy sustainu – zapewnia nam to BT. Pasyw sprawia, że nie musimy iść w ogromną ilość tankowatych itemów – Frozen Mallet powinien być naszym wystarczającym zabezpieczeniem. Buty oczywiście są tutaj kwestią wyboru – mercurki prawdopodobnie będą najczęściej składane, ale nie uznawajmy ich za MUST HAVE, raczej za najczęstszą wersję. Przeciwko postaciom opartym na obrażeniach z autoataku (lub gdy widzimy, że przeciwny ad carry za bardzo się feeduje) kupujemy Ninja Tabi i zyskujemy genialną pasywkę.
Przedmioty defensywne:
Przedmioty ofensywne:
Porady:
A oto garść porad, jak dokładnie grać Vi:
- Ulti robi z ciebie istnego czołga. Wlaź więc na AD/AP carry i zrób mu z tyłka jesień średniowiecza.
- Jeśli istnieje taka potrzeba możesz rushowac Frozen Mallet – Twoje W nadrobi stracony dmg.
- Dzięki Q można uciekać przez ściany.
- E robi aoe dmg i jest doskonałym narzędziem do szybkiego czyszczenia fal creepów.
- E działa na wieże i aktywuje Sheena (i jednocześnie z niego korzysta)
- Używaj Q mądrze. Albo uderzasz, albo uciekasz.